Jump to content
Dogomania

KITKA - sunia z łańcucha u nas w BDT


Recommended Posts

Dzisiaj zawitała u nas sunia  z łańcucha przywieziona spod lubelskiej wsi przez pana Piotra, męża Szafirki. Wypatrzona została tam przez Olę  K. , która jak na razie nie jest na dogo.Mam nadzieję ,że się zaloguje.

W samochodzie była dość grzeczna, pakowała się na kolana,ale w sumie była grzeczna.

 W domu od razu wzięłam się za jej kąpiel , bo " pachniała" niefajnie i miał sporo filców i dredów.

W kąpieli była nadzwyczaj grzeczna, nawet kładła głowę na ręce wnuczki i kimała. Dała się też wyczesać i obciąć co było trzeba.

Przyszedł czas na zapoznanie z naszymi futrzakami. I wtedy się okazało ,że sunia jest bardzo pobudzona seksualnie. Zaczęła się dobierać do Dolarka, który się mocno wkurzył i pokazał zęby. Loczka też się wkurzyła i warknęła. To się właściwie nie zdarza, bo moje psy są przyzwyczajone do tymczasów.

Kotę wzięłam  na ręce i chciałam ,żeby się powąchały z sunią,ale ostro się poderwała do koty.

Sunia cały czas jest bardzo pobudzona. Przystawia się do Dolarka , jakby uderzała w zaloty.Chyba jest bardzo temperamentna , a może kończy cieczkę, bo chwilami bardzo się liże wręcz onanizuje.

Jest bardzo pro ludzka, na nasz widok macha ogonem , skacze, całuje po rękach.

Zjadła ładnie kolację, zrobiła na ogródku co trzeba.

Na razie mamy kłopot z imieniem. Obojgu nam  z mężem, niezależnie od siebie , wpadły do głowy imiona Łatka albo Plamka, bo sunia  na środku grzbietu białą plamkę. Ale imiona te średnio mi się podobają.Muszę się przespać z tematem.

Sunia na poprzednich włościach

Sara PILNIE potrzebuje nowego domu!!! Lublin - image 1Sara PILNIE potrzebuje nowego domu!!! Lublin - image 7

 

 
 
 
W drodze do domu w moim samochodzie
 
Sunia_1.jpg
 
Sunia_2.jpg
 
 
 
 
 
 
Sunia_3.jpg
 
 
Rozliczenie :
wydatki
Galastop 59 zł
sterylizacja + leki 300 zł
Tramal 19,90
Olekardin 10,49
---------------------
razem : 389,39 zł
wpływy:
250 zł spadek po Koli
bazarek 80 zł
datek od DS Kitki 50 zł
-----------------------------
razem ; 380 zł
 380  - 389,39 = - 9,39 zł
 
 
Link to comment
Share on other sites

W ramach pro ludzkich zachowań wpasowała się na kolanach wnuczki.
 
Sunia_24.jpg
 
 
 
 
 
Sunia_27.jpg
 
 
Wreszcie wrzuciła na luz i odpoczywa,ale byle co podrywa ją na łapy.
 
Sunia_28.jpg
 
Sunia_29.jpg
 
A Dolarek z Loczką schowali się przed razem pod biurkiem
 
 
 
DSC02190.jpg
 
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

To jest pies na metry. Dłuższa niż wyższa. Od nosa do nasady ogona ma 68 cm !!!, a w kłębie 28 cm.Gdyby była samcem, to nazwałbym ja albo Metr albo Pędzel jako ,że ma na końcu czarnego ogona spory, biały pędzel. Może nazwać ją Metra?

Szczególnie żal mi Dolarka.  Dzięki   wątkowi Mrówci upewniłam się w słuszności moich podejrzeń,że Dolar ma zespół  Cushinga.Od dawna podaję całą listę objawów jakie on prezentuje i nic. Dziś zadzwoniłam na klinikę i zdecydowanie poprosiłam o test prowokacji.Jesteśmy umówieni na czwartek. Nie mogę patrzeć jak on cierpi.

Jaki jest koszt transportu suni ?

Link to comment
Share on other sites

17 minut temu, Poker napisał:

To jest pies na metry. Dłuższa niż wyższa. Od nosa do nasady ogona ma 68 cm !!!, a w kłębie 28 cm.Gdyby była samcem, to nazwałbym ja albo Metr albo Pędzel jako ,że ma na końcu czarnego ogona spory, biały pędzel. Może nazwać ją Metra?

Szczególnie żal mi Dolarka.  Dzięki   wątkowi Mrówci upewniłam się w słuszności moich podejrzeń,że Dolar ma zespół  Cushinga.Od dawna podaję całą listę objawów jakie on prezentuje i nic. Dziś zadzwoniłam na klinikę i zdecydowanie poprosiłam o test prowokacji.Jesteśmy umówieni na czwartek. Nie mogę patrzeć jak on cierpi.

Jaki jest koszt transportu suni ?

Zdaje się, że Anula pisała że rozliczy koszt transportu w dniu jutrzejszym. Anula założyła za cały transport, jak będzie wiadomo ile przypada na sunię to rozliczę się z Anulą.

Link to comment
Share on other sites

7 minut temu, Aleksandra49 napisał:

Witam, juz jestem na dogomanii.

Ola K :)

 

Super, bardzo się cieszę,że wybawicielka suni jest z nami..

4 minuty temu, helli napisał:

Pasowalaby do tez długiego Kornika (u Murki),  trzeba sprawdzić czy nie w ciąży, na tym łańcuchu chyba jej nie upilnowali, jeśli miała juz cieczkę, wygląda na mlodą

Będę ją obserwować pod tym kątem chociaż z tego co wiem zaciążona sunia traci ochotę na amory, a ona co chwilę napastuje Dolarka.

Link to comment
Share on other sites

Zajrzałam suni do pochwy, niczego tam nie ma złego. Natomiast tknęło mnie i sprawdziłam cycusie. Okazało się ,że ma pokarm. I teraz nie wiem czy ma ciążę urojoną czy prawdziwą. Zadzwonię do ulubionego weta i będę go prosiła o termin sterylki , jeżeli uzna ,że jest ona w tej chwili możliwa.

Aha, spontanicznie powiedziałam do suni " chodź kitka" i być może zostanie Kitką.

Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, Poker napisał:

Zajrzałam suni do pochwy, niczego tam nie ma złego. Natomiast tknęło mnie i sprawdziłam cycusie. Okazało się ,że ma pokarm. I teraz nie wiem czy ma ciążę urojoną czy prawdziwą. Zadzwonię do ulubionego weta i będę go prosiła o termin sterylki , jeżeli uzna ,że jest ona w tej chwili możliwa.

Aha, spontanicznie powiedziałam do suni " chodź kitka" i być może zostanie Kitką.

Imię dźwięczne i poręczne...pasuje do małej :)

Ja zawsze wybieram imię które w pierwszym odruchu kojarzy się, pasuje do pieska...w dt czy w hotelu, przy częstych rotacjach dużej ilości psów nie ma czasu na zastanowienie. Czasami trzeba szybko zareagować, przywołać

Link to comment
Share on other sites

Super, w takim razie zostaje Kitką. Mężowi i wnuczce też się podoba.

Dalia jest ładnym imieniem ,ale jakoś pasuje mi do większej suni i dostojnej.

Noc była dość ciężka. W ogóle jest na razie nielekko. sunia jest cały czas pobudzona.Zipie, zaczepia seksownie Dolarka.  On i Loczka boją się wejść do pokoju , gdy ona biega luzem. Na wszelki wypadek ma przypiętą smycz ,żebym w razie W mogła ją szybko opanować. Do nas jest przesłodka , w sumie grzeczna i ufna. dała mi się wyczesać nawet koło kitki. Już szczeka !!! i ma bardzo niski bas.

Koopka , paluszki lizać, śniadanko ładnie zjedzone.

Zobaczymy co najbliższe godziny przyniosą. W końcu jest u nas dopiero naście godzin.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...