Jump to content
Dogomania

~Śliczna Majeczka, ZOSTAJE W NASZEJ RODZINIE :)


Recommended Posts

1 godzinę temu, malagos napisał:

W weekend odwiedzi nas Majeczka :)

Czeka ją operacja ... wypada często trzecia powieka i krople pomagają tylko na jakiś czas. Na 20 listopada umówiony zabieg chirurgiczny w warszawskiej lecznicy naszej koleżanki ze studiów.

....a już tak, pięknie było!... będziemy mocno zaciskaćthumbsup.gif

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, konfirm31 napisał:

Pamiętasz? Taką wypadającą trzecią powiekę, miała Sonia z Krasnosielca , która mieszkała u mnie 10 dni, a potem na dt u Nutusi. Po operacji u Złotego Doktora, wszystko wróciło do normy. Teraz też będzie OK :). Trzeba to operować i im szybciej, tym lepiej. Trzymam kciuki :). 

jasne, że będzie OK 0 inaczej być nie może !!!!!!

Tyle kciuków, tyle ciepłych słów i myśli - do których i ja się przyłączam !

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję Wam, Kochane! :)

Dziś ok. 17.00 zobaczę naszą Majusię. Bardzo jestem ciekawa, co powie na nasz dom, na nas i na psie stadko :) Chyba tylko z Sabą nie zdążyła się zżyć, bo za jej kadencji u nas Saba była w kojcu.

A we wtorej przyjedzie do nas Ania z Kenią na kilka dni :)

W gminnym kojcu jest od wczoraj nowy pies. Ponoć siedział ok. miesiaca pod szkołą. Chyba wiem, o którego chodzi - średniej wielkości, biały w brązowe łaty. Ale Tomek podjedzie dzis tam i zrobi zdjecia.

Link to comment
Share on other sites

Kojcowy pies to jednak suczka... Niestety, musi zdać się na opiekę gminy, bo nie dam rady ani tam jeździć codziennie z miską, ani tym bardziej wziąć suczki do siebie.

A co do Majeczki - cudna, kochana, śliczna, pachnąca! Ale była cały czas wpatrzona w Michała i Marzenkę, nie odstępowała ich na krok. Z Sabą nie polubiły się, trzeba było trochę pilnować towarzystwo. Na spacer z całym stadem, jak kiedyś, ani myślała wyjść. Z Marzenka, owszem, a ze mną tylko na schodki i powrót na kolana pańci :)

Operacja jutro, pomyliłam daty.

Link to comment
Share on other sites

Biedactwo ta kojcowa sunia, ale faktycznie, u Was psów mnóstwo..... A czy ona nie zaciążona przypadkiem? Taką dosyć  okrągła... 

Majeczka już nie Twoja ;). To i cieszy i trochę żal..... Może dlatego mówi się  "niewierny pies" ;). Ale to znaczy, że jest szczęśliwa że swoim Pańsciostwem, a to najważniejsze :). 

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
  • 2 months later...

Wczoraj po południu pożegnaliśmy kota Borysa [*]

Od dwóch dni nie jadł, ciągle spał, pomiaukiwał. Jeszcze dostał kroplówkę, jeszcze podniósł głowę. Wczoraj wróciliśmy z pracy - leżał na podłodze w przedpokoju, tam gdzie idą rurki z ciepłą wodą od kaloryfera do kuchni (ukochane miejsce wszystkich kotów i żółwia). Dotknęłam go, bo myślałam, ze odszedł...był taki zimny, nastroszony :( Ale drgnął, jakby się ocknął, i znów zapadł w odrętwienie. Tomek go wziął do lecznicy, zmierzył temperaturę: 35 stopni. Właściwie to zastrzyk tylko odrobinę przyspieszył zejście :(

10 lat był u nas. Przez niego poznaliśmy K EVA2406 - Ona przywiozła Borysa z Warszawy do Różana, tu go odebraliśmy, wcześniej jakaś dobra dusza wiozła do z Krakowa do Ewy. Borys był bardzo chory - po wlewach podskórnych i zastrzykach, ratujących życie, porobiły się rany, skóra odstawała od ciała. Znosił dzielnie te cierpienia, te "przymoczki", karmienie na siłę surową wołowiną, oswajanie, głaskanie - był przecież dzikim kotem z krakowskiej ulicy.

Był niezależny, nie taki pieszczoch, jak Szara Kota, ale po jej odejściu 3 lata temu zmienił się diametralnie. Zajął jej miejsce w łóżku, ale nie w nogach, a przy głowie. Wchodził na kolana, domagał się głaskania, mruczał jak traktor.

Pusto bez Borysiaka, oj, pusto..........

Link to comment
Share on other sites

  • 5 years later...

Odkopałam watek Majusi, czyta się jak pamiętnik - bo tyle wspomnień, tyle psiaków opisanych, tyle osób odwiedzających Majkę... 

Majeczka vel Mańka vel Teresa (nie wiedzieć, czemu?) ma się doskonale. Jest teraz czasowo u nas, bo dzieci miały wyjazdy. Mańka już nie wskakuje na kanapę czy do łóżka, już powoli na spacerki chodzi, ale nadal pogodna, cichutka, spokojna.

Byliśmy w psim spa, i taka ślicznota z niej:

 

Mańka 1.10.2023.jpg

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...
  • 2 weeks later...
  • 3 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...