Jump to content
Dogomania

~Śliczna Majeczka, ZOSTAJE W NASZEJ RODZINIE :)


Recommended Posts

Rozumiem śpiących ze swoimi psami, ja śpię tylko z jedną średnią pinczerką bo pozostałe czyli rottweilerka i pies średni pinczer śpią w sypialni ze mną ale na swoich miejscach, i też czasami nie mam miejsca dla siebie bo mała też potrafi spać w poprzek a ja budzę się wisząc nad podłogś. Cu, że jeszcze nie spadłam z łózka.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

No właśnie, z tym ogłaszaniem...już mi skóra cierpnie na myśl, że będę musiała odbierać jakieś telefony, odpowiadać na jakieś pytania, a jaka ona do dzieci, a jaka do kotów, a jaka do psów itp. a jak się zgłosi ktoś, kto jej nie weźmie na kolana? Nie poklepie po pupce, a ona to bardzo lubi, nie weźmie do łóżka....

Link to comment
Share on other sites

To ją/go pogonisz, a Majeczkę zostawisz sobie, weźmiesz na kolana i poklepiesz po pupce, żeby jej było dobrze! Proste jak drut. Jest taka malutka i bezproblemowa, że nie będzie zajmowała miejsca innym tymczasom. Prawda?

  • Upvote 4
Link to comment
Share on other sites

16 godzin temu, Mattilu napisał:

klepanko po pupce dla Majeczki :)

Poklepane :)

Muszę jednak Majusię pokazać dr Magdzie - pod skórą ma nadal dwa guzeczki  w miejscu szwu, bardzo ją to absorbuje - albo liże, albo drapie. Ale poza tym to kochana przytulanka :) W nocy śpi pod kołdrą, jak Nutka, ale starają się sobie nie wchodzić w drogę. Kołdra duża, łóżko duże, jakoś się mieścimy :)

Link to comment
Share on other sites

Jakie ona miała szwy? Jeżeli rozpuszczalne, to na obu końcach cięcia pod skórą są supełki wzmacniające, które rozpuszczają się znacznie później. może też tak być ,że u Majci się nie rozpuściły.

Link to comment
Share on other sites

Na razie bez zmian, ale myślę, ze to kwestia kilku dni.

Wczoraj dzieciaki przyniosły do gabinetu znalezioną pod szkołą suczynkę - mała, na oko 3 miesiące, zaniedbana, bardzo pospolita...taka czarna krótkowłosa. Pogodne i urocze maleństwo, z merdającym chudym jak u szczurka ogonkiem. Musiałam dzieciaki odesłać do domu  z prośbą o przetrzymanie małej do jutra i zgłoszenie do gminy.

Już 2 dni temu ktoś mówił o tym psiaku, że wyrzucony :( Ciekawe, czy został zgłoszony dziś do gminy, czy gmina powiadomi Tomka, żeby odrobaczył i odpchlił niunię?...

Link to comment
Share on other sites

nie mogę zabrać szczeniaka... nie mogę wyręczać ciągle gminy w jej obowiązku... kojec jest, ale jakaś dziura umożliwia wydostanie się stamtąd małego psa. Niby pies trafia do kojca, a po godzinie chodzi pod szkołą czy po rynku.Ten szczeniak podobno już wczoraj był w kojcu gminnym i wychodził :( Dzwoniłam do urzędu z prośbą o poprawę kojca.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...