Jump to content
Dogomania

Proszę o pomoc. Alergia czy nerwy u 1,5 rocznej suczki?


Lumka

Recommended Posts

Witam, pod koniec czerwca ubiegłego roku więliśmy ze schroniska suczkę (mieszaniec owczarka belgijskiego- maliniak). W schronisku wszystko było w porządku, jadła każdą karmę, nie miała objawów alergii. Po jakimś tygodniu od zamieszkania zauważyliśmy, że nasza Lumka dziwnie trzyma główkę, jakby coś tkwiło jej w uchu. Zaczęło się drapanie, udaliśmy sie do weterynarza, zdiagnozował zapalenie ucha, dostała antybiotyk w tabletkach. Niestety nie dało to rezultatu, Lumka nadal sie drapała. Byliśmy kilkukrotnie u lekarza, nie potrafił pomóc, więc zmieniliśmy lecznicę. Jadła tylko suchą karmę brit junior. Doszło drapanie drugiego ucha, kolejny weterynarz stwierdził alergię pokarmową oraz zapalenie-kolejny antybiotyk, czyszczenie uszu i gruczołów, krople ze sterydem, zmieniliśmy też karmę na josera- jagnięcina z ryzem . Następowała poprawa, po wyleczeniu i odstawieniu leków niestety wszystko wracalo. Kilkukrotnie się powtarzało,formy leczenia te same, następnie jadła lincolna z łososiem, później arion z łososiem. Zaczely pojawiać się małe krostki jakby z płynem w uszach. Doszło wygryzanie ogona od spodu przy pupie i te same krostki. Pewnej nocy podrapala się do żywego mięsa bezpośrednio pod uszami i w środku uszu. Poszliśmy do trzeciej lecznicy gdzie dermatolog stwierdził, że może to być na tle nerwowym. Pobrano płyn z krostek, wymazy, wykluczono pasożyty i grzybice. Znów abtybiotyki, sterydy, jodyna, szampon przeciwświądowy- kąpiele trzy razy w tyg. ,kołnierz, dodatkowo po podleczeniu apoquel oraz tabletki uspokajające. Udało się wszystko zaleczyć, następnie tylko apoquel, zero drapania, jednak koszt 10 tabletek, to aż 100 zl. Zuzylismy 20 tabletek, tylko nadal nie rozwiązały sie problemy, dalej nie wiemy co jej jest. Zmieniliśmy też karmę na hill's z/d. Bez apoquelu  nadal się drapie. Dodatkowo pojawiły się suche miejsca po bokach nosa, symetrycznie. Walczymy już prawie rok i nikt nie wie co to może być. Nasza Lumka cierpi, a my jestesmy bezradni. Nie stać nas na apoquel 300zl i karmę 220zl miesięcznie+ kazdorazowo ok. 100zł za kolejną wizytę. Może ktoś miał podobny przypadek? Internet też przekopaliśmy, ale nadal nie możemy znaleźć rozwiązania. Dodam jeszcze, że nie ma żadnych łysych miejsc (oprócz pod ogonem i po bokach nosa). Bardzo proszę o rady, wszystkie będą cenne. Pozdrawiam serdecznie.

Link to comment
Share on other sites

Mam pytanie - czy mieszkasz w pobliżu Warszawy bowtedy poleciłabym ci swojego weta. Ja się go trzymam już 32 lata, nie gwarantuję, że pomoże ale on jest maniakiem leczenia i stara się zawsze wyleczyć. Tylko z rakiem przegrywamy ale to niestety normalne.

Link to comment
Share on other sites

Mam psa z podobnym problemem (też w typie owczarka), tutaj nasza historia, jakbyś chciała poczytać jak z nią postępujemy. Przede wszystkim znajdź dobrego weterynarza specjalizującego się z dermatologii (my się naszukaliśmy bardzo długo) i stosuj się bezwzględnie do jego zaleceń, przede wszystkim nie omijaj i nie skracaj podawania leków na własną rękę i nie unikaj wizyt kontrolnych, kiedy wydaje Ci się, że jest już dobrze (bo na pewno jeszcze nie jest, wiem z doświadczenia). Badania trzeba będzie powtórzyć.

 

Link to comment
Share on other sites

Super! Bardzo dziękuję za odpowiedź, przeczytam wszystko dokładnie. Właśnie podobno najlepszy z dermatologow w naszym miescie ją oglądał i stwierdził, że może być to na tle nerwowym. I właśnie on zapisywał nam apoquel i tabletki uspokajające. :( Tylko wygląda to typowo na alergię pokarmową. Sama już nie wiem. :( Przeczytałam część postów z Twojego tematu i faktycznie praktycznie identyczne objawy. Jeszcze raz bardzo dziękuję, mam nadzieje, że jakoś nam się z Lumką uda. Pozdrawiamy serdecznie!

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

Dzień dobry, nasza Lumka ma atopie plus alergie pokarmowa i bez apoquelu nie jest w stanie funkcjonować. U nas udało się zejść na pół tabletki rano i pół wieczorem czyli jedna dziennie i nie robimy przerw. Myślę, że najlepiej skontaktować się z weterynarzem, dobierze dawkę i powie w przypadku Pana psa czy zaleca przerwy. Pozdrawiam i życzę zdrówka dla Psinki

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...