Jump to content
Dogomania

Młodziutki, zielonooki kotek! raczej półdziki, zostaje z nami na placu- WATEK ZAMYKAM


kiyoshi

Recommended Posts

9 godzin temu, Janka@ napisał:

Czy kotek nadal przychodzi?

witaj:)

byłam wczoraj prawie 3 godziny u piesków, ale kotka nie było i Roksi tez go nie wytropiła. Zostawiłam puszke (wyłożona na miske oczywiście) pod tujami, gdzie kotek juz sie nauczył i zjada. Ale- zauwazyłam tez, że pracownicy komunalki chyba tego kotka dokarmiaja, bo pod budynkiem (taką jakby stróżówką), stała mała miseczka z kawałkami mięska...dla kogo innego mogłoby to być jeśli nie dla tego kotka?

Dziewczyny, sądze, że nie będe już prowadzić watku kici...Ona sobie zyje na placu, ma tam naprawde dużo kryjówek, my ją teraz regularnie karmimy, to chyba nie jest taki oswojony kotek do złapania, tylko wolnożyjący kotek póldziki. Od czasu tamtej soboty gdy podeszła sama pod kojce (raczej było to z wielkiego głodu, a nie miłości do nas) kicia juz do mnie nie podeszła...widziałam ją tylko raz jak przemieszczała sie w ucieczce przed Roksi...

Będzie kicia tutaj z nami zyła!

DZiękuje Wam bardzo za rady i wszelką pomoc:) duzo sie o kotkach nauczyłam.

Wątek zamykam.

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...