Czekała blisko rok, ale doczekała się wspaniałych, kochających opiekunów. Ma wspaniały DOM.Jedna z sześćdziesięciu pozostawionych bez opieki psiaków czeka u mnie na kochających Ludzi :(

[elik]

44 minuty temu, Usiata napisał:

Toć przeca wiem :P

Jak dzisiaj miewa się sikulec strachulec Kikunia śliczna malutka?

Kikunia nadal malunia i śliczniunia :) ale też i nadal sikunia :)

[anica]

7 godzin temu, elik napisał:

Witaj anica :)

Jak długo trwało to znaczenie ?

 

Elu, trochę to trwało!.. nie pamiętam dokładnie...ale wydaje mi się ,że może było do miesiąca?? na pewno nie każdego dnia, tylko jak się "zdarzyło" to zmienialiśmy całą pościel ,wszystko dokładnie( prałam nawet kołdry) żeby nie było zapachu, ponieważ zawsze tak załatwiła "sprawę"  że nie zauważaliśmy to .. pryskałam chyba "A kyszek" się nazywał ten środek?  albo dezodorant, czy perfumy?  co złapałam, podobno , takie zapachy zniechęcają, chyba tak  ,bo przestała :)

 

[elik]

5 godzin temu, anica napisał:

Elu, trochę to trwało!.. nie pamiętam dokładnie...ale wydaje mi się ,że może było do miesiąca?? na pewno nie każdego dnia, tylko jak się "zdarzyło" to zmienialiśmy całą pościel ,wszystko dokładnie( prałam nawet kołdry) żeby nie było zapachu, ponieważ zawsze tak załatwiła "sprawę"  że nie zauważaliśmy to .. pryskałam chyba "A kyszek" się nazywał ten środek?  albo dezodorant, czy perfumy?  co złapałam, podobno , takie zapachy zniechęcają, chyba tak  ,bo przestała :)

Kikunia na szczęście tylko raz nasiusiała do łóżka. Wczoraj zrobiła kałużę na specjalnie do tego położone gazety więc dzisiaj kupiłam 5 podkładów Seni i położyłam w tym samym miejscu. Od rana ani na spacerach, ani na podkład nie siusiała :( Kupeczki i owszem na spacerkach, ale siku dziewczynka zanosi do domku i siusia po kryjomu, tak, żeby nikt tego nie widział :(

Rano zobaczę czy skorzystała z podkładu, czy miała inny gust.

[elik]

Wczoraj dotarły do nas zamówione szeleczki i karma. 2 pary szelek i2 x po 6 puszek a 400 g animondy. Umawiałam się z Randą, że sunie będą na utrzymaniu osób szukających domów dla całej gromady psiaków - organizowane są zbiórki. Po rozmowie ze znajomą uznałyśmy, że skoro sunie są w zasadzie zaopatrzone weterynaryjnie - sterylki i szczepienia, to rezygnujemy ze zwrotu kosztów utrzymania, bo pozostałe psiaki jeszcze będą potrzebowały kasy m.in.na transport.

Postanowiłam przeznaczyć na ten cel finanse pozostałe po mojej poprzedniej tymczasowiczce, która ma już swój DS. Po Kajuni pozostało 330,80 zł.

Wczoraj dotarły zamówione 2 pary szelek i 2 opakowania po 6 puszek animodny a 400 g.

    

Zakupami Kajunia podzieli się z koleżanką Karinką :)

F-ra za szelki i animondę.

 

[elik]

Dostałam zdjęcie Karinki siedzącej w pudle, którego jak na razie nie zamierza opuszczać. Na spacer trzeba ją wyciągać z tego lokum :( 

Na pierwszym planie kotek, którego znajoma zgarnęła z działki. Oprócz niego ma jeszcze 2 kotki także przygarnięte z działki.

[Usiata]

Kikuniu, bądź grzeczna dziewczynka -  siusiu robimy na trawce, wszystkie dziewczynki tak robią, tak, tak :)

(oczywiście, psie dziewczynki, żeby nie było :P)

[elik]

18 minut temu, Usiata napisał:

Kikuniu, bądź grzeczna dziewczynka -  siusiu robimy na trawce, wszystkie dziewczynki tak robią, tak, tak :)

(oczywiście, psie dziewczynki, żeby nie było :P)

A już się zaczęłam zastanawiać nad wyborem "mojego" trawniczka.       Ciekawie by to mogło wyglądać  

[anica]

Z tymi podkładami też jest dobry pomysł!...pamiętam z Taksunią, ktoś mi podpowiedział ,żeby umoczyć troszeczkę podkład, jak  gdzieś zrobi siooo i zadziałało za pierwszym razem

[elik]

2 godziny temu, anica napisał:

Z tymi podkładami też jest dobry pomysł!...pamiętam z Taksunią, ktoś mi podpowiedział ,żeby umoczyć troszeczkę podkład, jak  gdzieś zrobi siooo i zadziałało za pierwszym razem

Niestety przez całą noc nie zrobiła siusiu, rano po wyjściu na pole zrobiła w tyl zwrot, bo paskudnie padał deszcz i jak na razie wszędzie sucho :( Bidusia się męczy.

Skorzystam z Twojej podpowiedzi i jak nasiusia tam, gdzie nie powinna, to nieco nasączę podkład. Mam nadzieje, że to podziała, jak w przypadku Taksuni :)

[anica]

Dokładnie! ...  najgorzej ,że się męczy :(   ja mam z Taksunią ,również problem( pomimo ,że jest nauczona siooo na komendę) jak pada , zwłaszcza mocno to jest problem!  nie chce siusiać!   ...

[elik]

Nie było nas w domu około 2 godziny. Po powrocie podkład suchy, nigdzie nie nasiusiane :(

[Gusiaczek]

Qrcze, martwi to niesiusianie :( 

[elik]

4 godziny temu, Gusiaczek napisał:

Qrcze, martwi to niesiusianie :( 

Gusiaczku już jest ok :)

Hura, hura, hura   była kooo i siooo na spacerku   

Oby tak dalej :) Podkład nadal suchy :)

[Gusiaczek]

1 godzinę temu, elik napisał:

Gusiaczku już jest ok :)

Hura, hura, hura   była kooo i siooo na spacerku   

Oby tak dalej :) Podkład nadal suchy :)

Tom rada ogromnie! :) <3

[Usiata]

Heh, mądra dziewczynka :) czyli Kikunia wreszcie znalazła "swój" trawniczek? :D

[kiyoshi]

zaglądam do ślicznego, białego maleństwa:) jej koleżanka taka zagubiona:( Dobrze, że Kikunia juz siusiajaca:) :)

[elik]

2 godziny temu, Gusiaczek napisał:

Tom rada ogromnie! :) <3

Ja także i mam nadzieję, że tak już będzie zawsze :)

2 godziny temu, Usiata napisał:

Heh, mądra dziewczynka :) czyli Kikunia wreszcie znalazła "swój" trawniczek? :D

Mądra i kochana dziewusia wyręczyła mnie w szukaniu mojego trawniczka 

4 minuty temu, kiyoshi napisał:

zaglądam do ślicznego, białego maleństwa:) jej koleżanka taka zagubiona:( Dobrze, że Kikunia juz siusiajaca:) :)

Karinka nadal jest mega zagubiona, ale robi postępy. Wyniesiona na spacerek robi sama po kilka kroczków. Biedactwo :(

[elik]

Wczorajszy dzień należy uznać za udany - zero  siooo i zero  kooo w domu.

Dzisiaj na porannym spacerku wszystko było  posadowione na ulubionym trawniczku 

[anica]

Bravo, grzeczna dziewczynka

[Usiata]

A pisałam, że mondra dziewczynka? bele gdzie to Kikunia sikać nie będzie; nie, nie :D

Trzeba mieć swój ustronny kącik na wybranym trawniczku, tak, tak :)

[elik]

No taaaa, jak nie urok, to...

Nie było nas kilka godzin, bo pojechaliśmy na działkę wsadzić sadzonki zakupione na bazarku ona03. Dotychczas niczego nie zniszczyła, choć już kilka razy  zostawała sama z psiakami. No i masz, podgryzła moje najwygodniejsze,  najulubieńsze mokasyny :( Jutro zrobię zdjęcie i wstawię :(

Myślałam, że jest przyzwyczajona do pozostawania w domu bez opiekuna, bo przecież po zabraniu starszej Pani do szpitala, psiaki przez dłuższy czas całe dnie były same, zamknięte w domu.

[elik]

Oto dzieło mojej pracowitej Kikuni.

  

[elik]

Żeby Kikuni nie było żal, że Karinka ma swoją budę, a ona nie, to zrobiłam jej taką niby budę :)

Bardzo chętnie w niej przebywa, z resztą nie tylko ona. Kto pierwszy, ten zajmuje super miejsce :) Innym pozostają miejscówki nie zadaszone :)

[anica]

Kika!.. w czym teraz Pańcia ,pójdzie z tobą na spacerek?

[elik]

Przed chwilą, anica napisał:

Kika!.. w czym teraz Pańcia ,pójdzie z tobą na spacerek?

No właśnie :( To były jedyne butki, w których mogłam iść i iść i ....