Jump to content
Dogomania

Wielkanocne porządki - dwie sunie porzucone w lesie już w swoich super domkach!


Recommended Posts

Dziewczyny kochane, tyle dobrego się dzieje wokół suniek, że naprawdę ściska mnie w gardle:)

Dodatkowo przychodzę ze wspaniałym newsem, że maleńkie czują się znakomicie, nie maja żadnych objawów choroby i weci mówią, że nie ma sensu trzymanie ich dłużej w klinice:)

W tej chwili mąż Agi Piotr wraca z klatką z Józefowa. Jutro po pracy rozłożymy wszystko u Marty i lecimy po sunieczki:) Oby nic się nie zdarzyło puk...puk...

Na wszelki wypadek pojechałam na konsultacje do Boliłapki i po rozmowie z wetami zrobimy tak, że sunia rezydentka pojedzie na dwa dni z córką Marty pod Warszawę do miejsca, które bardzo lubi. My w tym czasie zainstalujemy sunie, dopiero w sobotę je wykąpiemy. Zgodnie z zaleceniem wetów w normalnym szamponie dla szczeniąt, który zakupiłam, a potem okolice pupek i łapki w Manusanie. Po powrocie do domu Saszy będą jeszcze odizolowane przez kilka dni, żeby Saszka po swoim szczepieniu nabrała pełnej odporności na parwo. Zaniosę do Marty wszystkie środki czystości, rękawiczki, prześcieradła, manusan, ręczniki papierowe, duże worki na śmieci po suniach i będzie dobrze:) Cały weeken Marta będzie z sunieczkami i będzie je cały czas obserwować.

Paragon za szampon:

 

par1.jpg

Link to comment
Share on other sites

Dodam jeszcze, że na PW odezwała się do mnie Marysia O. i zaproponowała oddanie suniom połowy worka Josery kids, czyli takiej samej, jak im zamówiłam:)  Bardzo serdecznie dziękujemy!!!

A ja dzisiaj zawiozłam Aldrumce 3 paczki fantów bazarkowych:)  Część uzbierałam ja, część dostałam od Marty, u której maleńkie będą na DT:) Aldrumka i jej córka bohatersko przejęły ode mnie ciężkie paki na dworze, bo nie miałam gdzie zaparkować, żeby pomóc im nosić:) Bardzo serdeczne dzięki!!!

 

 

Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, Ewa Marta napisał:

Dodam jeszcze, że na PW odezwała się do mnie Marysia). i zaproponowała oddanie suniom połowy worka Josery kids, czyli takiej samej, jak im zamówiłam:)  Bardzo serdecznie dziękujemy!!!

A ja dzisiaj zawiozłam Aldrumce 3 paczki fantów bazarkowych:)  Część uzbierałam ja, część dostałam od Marty, u której maleńkie będą na DT:) Aldrumka i jej córka bohatersko przejęły ode mnie ciężkie paki na dworze, bo nie miałam gdzie zaparkować, żeby pomóc im nosić:) Bardzo serdeczne dzięki!!!

 

 

Ewa a jest szansa przekazania kilku książek jeszcze ?

będę w niedzielę na SGGW w stajniach - tylko nie wiem do której będę miała zajęcia - byłaby możliwość aby tam gdzieś się spotkać w okolicy ?

Link to comment
Share on other sites

20 godzin temu, Ewa Marta napisał:

 

Na moim koncie pojawiła sie wpłata od Ana10:) Bardzo serdcznie dziękujemy za 50 zł dla suniek:) 

 

15 godzin temu, Gusiaczek napisał:

A może imienny (Maja bardzo mi się widzi ;))? skromnie zapytam, ale już działa ....
Ovo

 

 

sunie1-001a.jpg

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Kejciu napisał:

Ewa a jest szansa przekazania kilku książek jeszcze ?

będę w niedzielę na SGGW w stajniach - tylko nie wiem do której będę miała zajęcia - byłaby możliwość aby tam gdzieś się spotkać w okolicy ?

Kejciu, zawiozłam juz książki, ale może wyprosimy Mazowszankę, żeby przyjęła książki, bo ona po niedzieli będzie fotografować swoje i dołączy do bazarku:) Byłoby miło spotkać się w realu i mogłabyś poznać przy okazji Rokusia:) Jeśli masz zajęcia przy Nowoursynowskiej w stajni, to ja mieszkam kilkaset metrów dalej:) Z radością podejdę z psami:)

Link to comment
Share on other sites

33 minuty temu, Ewa Marta napisał:

Kejciu, zawiozłam juz książki, ale może wyprosimy Mazowszankę, żeby przyjęła książki, bo ona po niedzieli będzie fotografować swoje i dołączy do bazarku:) Byłoby miło spotkać się w realu i mogłabyś poznać przy okazji Rokusia:) Jeśli masz zajęcia przy Nowoursynowskiej w stajni, to ja mieszkam kilkaset metrów dalej:) Z radością podejdę z psami:)

Dokładnie tam mam zajęcia :)

to odezwę się na PW :)super!

Link to comment
Share on other sites

13 godzin temu, Ewa Marta napisał:

Dodam jeszcze, że na PW odezwała się do mnie Marysia O. i zaproponowała oddanie suniom połowy worka Josery kids, czyli takiej samej, jak im zamówiłam:)  Bardzo serdecznie dziękujemy!!!

A ja dzisiaj zawiozłam Aldrumce 3 paczki fantów bazarkowych:)  Część uzbierałam ja, część dostałam od Marty, u której maleńkie będą na DT:) Aldrumka i jej córka bohatersko przejęły ode mnie ciężkie paki na dworze, bo nie miałam gdzie zaparkować, żeby pomóc im nosić:) Bardzo serdeczne dzięki!!!

 

 

 

sunie1-001a.jpg

Link to comment
Share on other sites

15 godzin temu, Ewa Marta napisał:

A ja dzisiaj zawiozłam Aldrumce 3 paczki fantów bazarkowych:)  Część uzbierałam ja, część dostałam od Marty, u której maleńkie będą na DT:) Aldrumka i jej córka bohatersko przejęły ode mnie ciężkie paki na dworze, bo nie miałam gdzie zaparkować, żeby pomóc im nosić:) Bardzo serdeczne dzięki!!!

Fantów mnóstwo, więc na razie albo w ogóle rezygnujemy ze skorup zebranych dla Znajdek przez UlęFetę . Właśnie robimy zdjęcia, może uda się uruchomic bazarek w niedzielę ... ale nie jest to pewne :)

 

super, że sunieczki wracaja do dobrej  formy !!!

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Moi kochani, sunie są już w DT:) 

W lecznicy powitało nas tornado. Szalone, wesołe, chętne do zabawy sunie wpakowały mi się na ręce i tak wyniosłam je do samochodu. Apetyt rewelacyjny, nastroje też, zero oznak choroby:) Wetka powiedziała, że nie ma co czekać z kąpielą, bo są bardzo brudne i śmierdzące i dla nich to będzie ulga, jeśli wykąpiemy i wysuszymy je od razu. Tak zrobiłyśmy. Marta wzięła mniejszą ja większą i porządnie wyszorowałyśmy maluszki:) Woda była czarna. Na koniec zgodnie z zaleceniem wetów przemyłyśmy roztworem z manusanu pupinki i łapki i maluchy poszły do suszenia najpierw w ręcznikach, a potem lekko pod suszarkę. Mniejsza bez problemu pozwalała na suszenie, większa protestowała, więc odpuściłyśmy, zawinęłam maluszka w nowy ręcznik i nosiłam dopóki nie wyschła:) 

Jutro porobię zdjęcia opisów wizyt. Jeśli chodzi o rozliczenie, zostawiłam w lecznicy Agę, a sama zabrałam maluszki do samochodu i w końcu okazało się, że dostała inny paragon:( Ma wcześniejszy paragon z wpłatą zaliczki 1000 zł, a dzisiaj dostała paragon na 120 zł, ale z godziny 18:57, a my byłyśmy tam ok. 20:00:( Na szczęście w opisach leczenia suniek po każdym dniu jest zrobione podliczenie kosztów i tak okazuje się, że leczenie większej suni kosztowało 423 zł, a mniejszej 497 zł. Jutro wgram wszystko i będzie widoczne. Razem leczenie i leki na wynos w tej lecznicy kosztowało 920 zł. Ponieważ nie dotarła nadal karma Agnieszka od siebie kupiła jeszcze 1 kg Royala dla szczeniąt. Z 1000 zł dostała 30 zł zwrotu, co oznacza, że 1 kg karmy kosztował 50 zł:(  Koszty masakryczne, ale najważniejsze, że sunie wesołe i z apetytem. 

Agnieszka zdecydowała się jeszcze opłacić malutkim pierwszy miesiąc pobytu w DT. Zapłaciła dzisiaj 300 zł:) W sumie wydała sama już majątek na sunieczki...

Są przeraźliwie chude, dopiero w czasie kąpieli zobaczyłyśmy, jakie to szkieleciki. Będą dostawały 5 razy dziennie jeść. Powinny szybko przybrać na wadze. Rzuciły się na picie po przyjeździe. Piły łapczywie z jednej miseczki:) Będą miały do dyspozycji cała kuchnię, ale posłanko będzie w klatce, która będzie stała otwarta. 

Na wynos dostały antybiotyk na 6 dni, probiotyk i pastę diar sanyl i aptobalance. Również tabletki na odrobaczanie do podania przez 3 dni za tydzień. Za 2 tygodnie pierwsze szczepienie.

Malunie są przecudowne. Ogonki cały czas chodzą, są ciekawskie i bardzo, ale to bardzo miłe:) Jutro postaram się zrobić zdjęcia w ciągu dnia. Dzisiaj musi Wam wystarczyć filmik z kolacji:)

 

 

Link to comment
Share on other sites

15 godzin temu, Aldrumka napisał:

Fantów mnóstwo, więc na razie albo w ogóle rezygnujemy ze skorup zebranych dla Znajdek przez UlęFetę . Właśnie robimy zdjęcia, może uda się uruchomic bazarek w niedzielę ... ale nie jest to pewne :)

 

super, że sunieczki wracaja do dobrej  formy !!!

W związku z powyższym sama musze zjeść ciasto:(

Do maja nie doleży:(

Link to comment
Share on other sites

Wpadam z wiadomościami:)

Sunie pół nocy rozrabiały i domagały się towarzystwa. Odreagowują siedzenie w ciasnej klatce w lecznicy. Apetyt znakomity, bez problemu udało się podać im antybiotyk:) 

Marta kombinuje jak po za otwartą klatką zastawić im zapasowym przęsłem drzwi do kuchni, żeby miały w czasie jej nieobecności więcej miejsca, a jednocześnie żeby były oddzielone od jej suniek, które niebawem zajadą do domu. Zobaczcie te słodziaki kochane:)

Próba zamknięcia kuchni:

S1.jpg.426c7ad036847d53c66d3659af910c2d.jpg

 

A tu udana próba zajęcia ich czymś:)

Jaśniejsza jest mniejsza:)

S2.jpg.23d2f3a31ae5aa141749523b9bafcf29.jpg

S4.jpg.362d16193409e30a2869bd3a8d3e5dfb.jpg

S3.jpg

Link to comment
Share on other sites

Sobotni obchódmruga.gif we Wrocławiu ,zaświeciło słoneczko, żeby tak zaświeciło dla wszystkich!!!...i zostało jak najdłużejslonko.gif

Filmik słodki, uwielbiam, takie odkurzacze! faktycznie jedna ...błyskawicznie to robi! ale grzeczna dziewczynka!  siostrze nie zabieraspoko.gif

słodkie, kochane, ciekawskie, rozrabiary! już widzę...moją Taksunię z nimirotfl.gif

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...