AgusiaP Posted May 11, 2017 Share Posted May 11, 2017 Piękna kwota dziewczynki! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted May 11, 2017 Author Share Posted May 11, 2017 21 godzin temu, Bogusik napisał: Dzisiaj wpłynęła ostatnia wpłata z mojego bazarku więc już go rozliczyłam i dla Mrówci przypada 30% udziału czyli 320,70zł.Anulka zrobi przelew i jak pieniążki dotrą to potwierdź Gabrysiu też na wątku bazarku http://www.dogomania.com/forum/topic/339011-zakończony-rozliczambazarek-obrusowo-pościelowo-ozdóbkowy-zapraszam-do-030517/ Bogusiu, jeszcze raz z całego serca dziękuję!!! 320,70 już na koncie Mróweczki. Zaraz wpiszę w rozliczenie i potwierdzę na bazarku 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kulfoniasty Posted May 11, 2017 Share Posted May 11, 2017 Mamy nową porcję vetorylu, niestety po starej cenie ... Poprzedni starczy tylko do poniedziałku rana, dlatego trzeba było kupić nowy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted May 11, 2017 Author Share Posted May 11, 2017 2 minuty temu, Kulfoniasty napisał: Mamy nową porcję vetorylu, niestety po starej cenie ... Poprzedni starczy tylko do poniedziałku rana, dlatego trzeba było kupić nowy. Dziękuję Ewuniu, jutro zrobię przelew Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted May 11, 2017 Share Posted May 11, 2017 Ale drogi ten lek:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted May 11, 2017 Author Share Posted May 11, 2017 25 minut temu, Radek napisał: Ale drogi ten lek:( Niestety Radku 6,- jedna tabletka. Ewa pytała w wielu lecznicach, wszędzie taka sama cena Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kulfoniasty Posted May 11, 2017 Share Posted May 11, 2017 Czy ktoś potrafi przetłumaczyć ten tekst na "ludzki język" - http://oldsite.laboklin.at/pdf/de/news/laboklin_aktuell/lab_akt_0802b.pdf Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted May 11, 2017 Author Share Posted May 11, 2017 2 minuty temu, Kulfoniasty napisał: Czy ktoś potrafi przetłumaczyć ten tekst na "ludzki język" - http://oldsite.laboklin.at/pdf/de/news/laboklin_aktuell/lab_akt_0802b.pdf Jutro poproszę Bogusik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted May 11, 2017 Share Posted May 11, 2017 Tutaj po polsku http://oldsite.laboklin.de/pdf/pl/wetinfo/aktualnosci/2008_02_Cushing.pdf 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted May 11, 2017 Author Share Posted May 11, 2017 2 minuty temu, Alaskan malamutte napisał: Tutaj po polsku http://oldsite.laboklin.de/pdf/pl/wetinfo/aktualnosci/2008_02_Cushing.pdf Dzięki Asiu!!! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted May 11, 2017 Share Posted May 11, 2017 U Mrówci drobne zmiany - niestety :( Nie ma takiego apetytu jak wcześniej, wmuszam właściwie w nią jedzenie. Daję jej również puszki - koopki i tak ma raczej rzadsze. Żyje w swoim świecie, dużo maszeruje potem idzie spać na legowisko. Wstaje po 2, 3 godzinach i znowu maszeruje. Raz nawet kicnęła na kanapę która może nie jest zbyt wysoka ale nigdy Mrówcia nie wskakiwała. Tabletki łyka, z siusianiem i resztą bez zmian - czyli gdzie stanie to robi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted May 11, 2017 Author Share Posted May 11, 2017 3 minuty temu, anecik napisał: U Mrówci drobne zmiany - niestety :( Nie ma takiego apetytu jak wcześniej, wmuszam właściwie w nią jedzenie. Daję jej również puszki - koopki i tak ma raczej rzadsze. Żyje w swoim świecie, dużo maszeruje potem idzie spać na legowisko. Wstaje po 2, 3 godzinach i znowu maszeruje. Raz nawet kicnęła na kanapę która może nie jest zbyt wysoka ale nigdy Mrówcia nie wskakiwała. Tabletki łyka, z siusianiem i resztą bez zmian - czyli gdzie stanie to robi. Martwi mnie ten brak apetytu. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted May 12, 2017 Share Posted May 12, 2017 Może potrzebuje trochę czasu żeby leki zadziałały? To nie jest młoda psinka. Tak, czy inaczej zaciskam kciuki za poprawę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted May 12, 2017 Share Posted May 12, 2017 Zawsze , martwię się... bardzo! jak słyszę ,że pies traci apetyt :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted May 12, 2017 Share Posted May 12, 2017 Może z apetytem to przejściowe? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted May 12, 2017 Share Posted May 12, 2017 Biedna Mroweczka Mam nadzieje ze wroci jej apetyt i wyzdrowieje :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted May 12, 2017 Share Posted May 12, 2017 Suchego rano nie chciała, zjadła troszkę puszki. Ale dziś nie była chętna do maszerowania. Poszłyśmy troszkę na dwór i już w domu. Bidusia 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kulfoniasty Posted May 12, 2017 Share Posted May 12, 2017 19 godzin temu, Alaskan malamutte napisał: Tutaj po polsku http://oldsite.laboklin.de/pdf/pl/wetinfo/aktualnosci/2008_02_Cushing.pdf Dziękuję :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted May 12, 2017 Share Posted May 12, 2017 Słodzizna Kochana <3 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kulfoniasty Posted May 12, 2017 Share Posted May 12, 2017 3 godziny temu, anecik napisał: Suchego rano nie chciała, zjadła troszkę puszki. Ale dziś nie była chętna do maszerowania. Poszłyśmy troszkę na dwór i już w domu. Bidusia Dziękujemy za fotki. To chyba efekt uboczny podawania leku :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajtek Posted May 12, 2017 Share Posted May 12, 2017 Oj z nią się dzieje coś niedobrego. Oczka ze śluzem, gałki oczne "wpadnięte" :-(... Ona cierpi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted May 12, 2017 Author Share Posted May 12, 2017 Jesteśmy po rozmowie z weterynarzem. Trzeba odstawić wetoryl i podawać tylko przegotowaną wodę, nic do jedzenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted May 12, 2017 Share Posted May 12, 2017 Biedna mała :( Taka kruszynka, a tyle cierpień :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted May 12, 2017 Share Posted May 12, 2017 Z Vetorylem to jest wielka niewiadoma.Wet ustali dawkę a okazuje się,że dawka jest za np. duża albo za mała, a wg.wyników dobra.Na amerykańskich stronach piszą o dostosowaniu indywidualnym Vetorylu wg.samopoczucia psa.Mi się udało na podstawie prób i błędów idealnie dopasować dawkę dla Cecylki.Cecylka czuła się bardzo dobrze,wszystko wróciło do normy po zmniejszeniu dawki.No ale ja miałam na to czas a głównie na obserwację Cecylki.Ogólnie Vetoryl bardzo wyniszcza organizm ale innego sposobu nie ma aby psa utrzymać przy życiu. Dlaczego wet zalecił nie podawanie Vetorylu tylko samą wodę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted May 12, 2017 Share Posted May 12, 2017 Jezu...Mróweczka:( serce połamane na sam widok:( jaka ona bardzo biedna:( sama nie wiem co napisac....tak mi smutno:( wybaczcie- pewnie się ze mną nie zgodzicie- ale czy ma sens podawanie leku, który tak bardzo ja wycieńcza..... :( wet na pewno wie co radzi... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.