Jump to content
Dogomania

Kola w cudownym DS. Kola - słodka sunia z M. u nas w BDT


Poker

Recommended Posts

Jesteśmy po odwiedzinach. Państwo 32 i 37 lat. Dzieci nie chcą mieć. Widać ,że kochają zwierzęta ,mają podejście. Mieli 16 lat małą sunię i mają 2,5 .letniego kotka, który wychodzi tylko w szelkach mimo że mieszkają na obrzeżach miasta i miałby gdzie biegać .Boją się jednak ,żeby nic złego mu się nie przytrafiło.Kola bardzo im sie podoba. Ona tez po chwili traktowała ich przyjaźnie.

Są zdecydowani na Kolę.Pan był niepocieszony ,że muszą na nią czekać w związku ze sterylką. Mamy im dać znać , gdy będzie do przekazania.

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Poker napisał:

Jesteśmy po odwiedzinach. Państwo 32 i 37 lat. Dzieci nie chcą mieć. Widać ,że kochają zwierzęta ,mają podejście. Mieli 16 lat małą sunię i mają 2,5 .letniego kotka, który wychodzi tylko w szelkach mimo że mieszkają na obrzeżach miasta i miałby gdzie biegać .Boją się jednak ,żeby nic złego mu się nie przytrafiło.Kola bardzo im sie podoba. Ona tez po chwili traktowała ich przyjaźnie.

Są zdecydowani na Kolę.Pan był niepocieszony ,że muszą na nią czekać w związku ze sterylką. Mamy im dać znać , gdy będzie do przekazania.

wow:) ale super wiadomość:)

Pokerku.....a czy Kola nie za młoda na sterylke??

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, kiyoshi napisał:

wow:) ale super wiadomość:)

Pokerku.....a czy Kola nie za młoda na sterylke??

Nie, nie sądzę. Ona ma ok. roku, ma pewno więcej niż 6 miesięcy.

1 godzinę temu, ewu napisał:

O rety ale wspaniałe wieści:)

Dobre wieści ,ale przyznam ,że jeżeli trafi się po drodze domek  z dziećmi , to się będę zastanawiać.

37 minut temu, Anula napisał:

To teraz trzymamy kciuki za sterylkę i domek aby nie rozmyślił się.

Dziękuję

Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, Poker napisał:

Nie, nie sądzę. Ona ma ok. roku, ma pewno więcej niż 6 miesięcy.

Dobre wieści ,ale przyznam ,że jeżeli trafi się po drodze domek  z dziećmi , to się będę zastanawiać.

Dziękuję

?? jakby co...to ja tu mam ładne sunie na wydaniu....

A kiedy sterylizacja będzie?

Link to comment
Share on other sites

I ja na finał przybiegłam!  Cudne wieści! oczywiście mocno zaciskamspoko.gif (tak tylko na wszelki, bo jak operuje dr Szczypka, to musi być dobrze!)

Kiyoshi , wiele jest opinii jeśli chodzi o sterylkę ,żeby zabieg był po pierwszej, drugiej cieczce( każdy czas jest dobryoczko2.gif) podobno większe szanse ,żeby nie występowało ''posterylkowe nietrzymanie moczu''   dlatego też ja swoją Taksunię też ''ciachnęłam''  po pierwszej ok2.gif

 

Link to comment
Share on other sites

Kola ma dziś o 19 sterylkę.Trzymajcie kciuki  za łobuzicę.

Zrobił  się z niej czort. Gryzie co się da. Załatwiła legowisko, 2 koce. Najgorsze jest to ,że ma pod nosem zabawki ,a bierze się za inne rzeczy nawet w naszej obecności .Musimy pilnować jak oka w głowie. Ciągle zdarza się jej nalać w domu, mimo wychodzenia na dwór co 2 -3 godziny.

Kotę napastuje i czasem nie ma wyczucia. Kicia dała jej parę razy prawy sierpowy ,ale  Kola nie nabrała do niej  respektu.

Na spacerze ciągnie jak parowóz i mimo małych gabarytów jest bardzo silna i mało ręki mi nie urwie. Niestety na psacerach szczeka na ludzi , rowerzystów nie mówiąc o psach i szarpie się do nich. Od kilku dni chodzi na spacer w odwracających szelkach.

A poza tym jest przesłodka . jak to mówimy słodka cholera. Wymaga jeszcze sporo pracy ,aby ją wychować.

Apetyt za 5 psów, zrobiła się z niej mała kluseczka.

Dziś szalała na ogródku jak pijany zając w kapuście. Pluszaki wypatroszone.

Wczoraj zadzwoniła pani chętna na Kolę .Ma 2. dzieci - 12 i 8 lat.  Wstępnie umówiłam się na dziś na g. 18 celem zapoznania. Jednak po przemyśleniu za i przeciw  , zadzwoniłam do pani i opowiedziałam o przypadłościach Koli. Ma dać znać czy mimo wszystko przyjadą.

Mam obawy ,że 12.letni chłopiec nie poradzi sobie z nią na spacerach i może dojść do niedobrej sytuacji. On miał sam wychodzić z psem na spacer po szkole. Poza tym Kola może naniszczyć pod  ich nieobecność .

Jednak młodzi dorośli ludzie są dla niej lepszą opcją szczególnie ,że ich sunia niszczyła co się dało , siusiała nawet im do łóżka i nie jest to dla nich problemem.

Pan dzwonił wczoraj z zapytaniem kiedy Kola trafi  do nich , bo nie mogą się doczekać.

 

Przed chwilą dzwoniła pani ,że jednak przyjadą zapoznać się z Kolą.

Link to comment
Share on other sites

Wydaje mi się, że ci młodzi ludzie są dla Koli najlepsi. Ja niezbyt chętnie dawałam psy do dzieci bo jednak to zawsze niepewna sytuacja. A Kola skoro niszczy i sika to obawiam się, że szybko wkurzy rodzinę a dzieciom przeważnie pies i obowiązki z nim związane szybko się nudzą i pies ląduje w najlepszym razie w schronisku a w najgorszym na ulicy lub w lesie.

Link to comment
Share on other sites

Trzymam kciuki za sterylkę i wybór najlepszego domu dla panny :) Sama ma  bardzo dobre doświadczenie z takimi "młodymi domami" - najczęściej mają dużo entuzjazmu i chęci do pracy z psiakiem, nawet jeśli pojawiają się jakieś problemy. Ale domu z takimi podrośniętymi dzieciakami też są fajne, jeśli psiak dobrze czuje się w towarzystwie dzieci. Wybór nie najłatwiejszy ale pewnie po poznaniu obu rodzin będzie Ci łatwiej wybrać najlepszą dla Koli opcję :)

A gdyby ta rodzina z dziećmi okazał się fajna, ale nie zdecydowałabyś się wyadoptować im Koli, to pamiętaj proszę o mojej Pigwie - myślę, że ona fajnie by się odnalazła w takim domu :)

1 godzinę temu, dwbem napisał:

Wydaje mi się, że ci młodzi ludzie są dla Koli najlepsi. Ja niezbyt chętnie dawałam psy do dzieci bo jednak to zawsze niepewna sytuacja. A Kola skoro niszczy i sika to obawiam się, że szybko wkurzy rodzinę a dzieciom przeważnie pies i obowiązki z nim związane szybko się nudzą i pies ląduje w najlepszym razie w schronisku a w najgorszym na ulicy lub w lesie.

Bez przesady, piszesz tak jak by każda rodzina w której są dzieci po miesiącu pozbywała się psa "bo się znudził". To, że tacy ludzie się zdarzają nie znaczy, że trzeba generalizować i wrzucać wszystkich do jednego worka :)

Link to comment
Share on other sites

Jest mnóstwo rodzin z dziećmi i pies wspaniale wpisuje się  w nie. Przykładem jestem ja.Przyniosłam jako 9. letnia dziewczynka szczeniaka na rękach do domu. I sunia była z nami 12 lat. Uwielbiałam z nią chodzić na spacery, bawiła się z wszystkimi dziećmi na podwórku. Mój ojciec płakał jak  umarła ,a wcześniej nie chciał o psu w domu nawet słyszeć.

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

Poker u nas w przytulisku jest mala ok pol roczna sunia Calineczka z wygladu troche przypomina Kole i jak urosnie nie bedzie od Koli wieksza

Jest teraz w domu tymczasowym Lagodna fajna-odebrana interwencyjnie nie wiem dokladnie komu:( podesle wieczorem link

Moze by pasowala? Tylko nie wiem jak do kotow

Sorry ze tak sie wpraszam:(

Link to comment
Share on other sites

41 minut temu, kiyoshi napisał:

Poker u nas w przytulisku jest mala ok pol roczna sunia Calineczka z wygladu troche przypomina Kole i jak urosnie nie bedzie od Koli wieksza

Jest teraz w domu tymczasowym Lagodna fajna-odebrana interwencyjnie nie wiem dokladnie komu:( podesle wieczorem link

Moze by pasowala? Tylko nie wiem jak do kotow

Sorry ze tak sie wpraszam:(

... od tego jest dogo!:)  pewnie Kola  z radością by ...pomogłajezyk1.GIF

... głaski dla Koluni!  ciekawe jak się dzisiaj czuje?

Link to comment
Share on other sites

wstawiam Calineczke- zmieniłam jej imię- to CELINKA:)

Celinka, razem z dwiema innymi suczkami, została odebrana interwencyjnie. Suczka jest malutka, docelowo będzie też małym psem o wadze maksymalnie do 7 kg. Celinka jest troszkę nieśmiała, ale już ładnie chodzi na smyczy, jak każdy szczeniak chętnie się bawi, wie już co to piłeczka. Suczka przebywa w domu tymczasowym, jej wiek - około 5 miesięcy. Jest zaszczepiona, odrobaczona, zaszczepiona na parwowirozę.
Mamy nadzieję, że szybko zapomni swoje poprzednie życie ...
Adopcje: Magda 660 662 191, Monika 660 662 171.

cali1.jpg.d836655ef6dc098b1a3b1da93cd3295c.jpgcali2.thumb.jpg.833f49cac2557edd0f39a14bde9e2bd4.jpgcali3.jpg.4153ab656bb3b191ec4cb1a0567db961.jpg

Link to comment
Share on other sites

Kola miała w czwartek sterylkę Zniosła ja bardzo dobrze. po 2 godzinach już ganiała po domu. Bardzo interesowała się brzuszkiem ,więc założyłam jej fartuszek. Niestety nie pożył długo.  Zdążyła nawet wygryźć 2 szwy zewnętrzne, który doktor założył dodatkowo   dla wzmocnienia. Sunia została zaopatrzona w abażur. Nawet jego próbowała pogryźć , taka spryciula.  Daje radę w nim jeść ,ale gorzej a chodzeniem po schodach. Muszę jej pomagać.

 

Jeszcze z lekka przymulona

Kola_1.jpg
 
 
Kola_4.jpg
 
Ofiara ząbków Koli
Kola_9.jpg
 
Lampka w abażurze
Kola_8.jpg
 
Tuż przed sterylką przyjechała rodzina z dziećmi.
Dzieci naprawdę wspaniałe. Kulturalne, ułożone, z super podejściem do psów. Poszliśmy razem na spacer ,że ocenić jak chłopiec daje sobie radę. Szło mu nieźle,ale też nie było wielu  sytuacji, w których Kola jest trudna do opanowania. Mimo  nawet wyolbrzymienia jej problemów , państwo chcą ja adoptować.
Ja miałam wielką rozterkę, natomiast mój mąż był zdecydowany za domem u młodej pary. Żal mi było dzieci, które naprawdę zasługują na psa.
Dumałam , dumałam i doszłam do wniosku takiego samego jak mąż. Mam duże obawy ,że chłopiec nie da jednak rady , co grozi jakąś nieprzyjemną sytuacją  z ludźmi na spacerze nie mówiąc o ucieczce Koli. No i to niszczenie i ciągle siusianie w domu mogłoby zniechęcić ludzi do Koli ,a nie chciałabym zwrotu.
Młoda para ma bardzo duże pokłady cierpliwości i nie obawia się , ani gryzienia przedmiotów ,ani siusiania po doświadczeniach z ich  poprzednią sunią.
Powiadomiła więc młodych ,że dostaną suńkę.Bardzo się ucieszyli. Nie mogą się doczekać. Umówiliśmy się na przyszły piątek, tak żeby brzuszek był wygojony. Szwy mają być zdejmowane po 10 dniach i to już zrobią przyszli właściciele od razu ją szczepiąc.
I to by było na tyle dla zainteresowanych losami Koli.
Jeszcze czeka mnie niemiła misja powiadomienia rodziny z dziećmi ,że nie dostaną Koli.
 
kiyoshi ,a Celinka pewnie jeszcze będzie ząbkowała? Jak z gryzieniem u niej i zachowaniem czystości? Chcę zaproponować ją zamiast Koli. Gdzie ona przebywa? W przytulisku w P?
 
 
Link to comment
Share on other sites

Super wieści! najważniejsze ,że już ... dziewczynka jest PO!..i bez problemów!.. i jest kolejne życie uratowane!...i jest domek!...nawet dwajupi.gif 

.. czy jest jakaś szansa, żeby ta druga rodzina zainteresowała się adopcją innego psa?  Calineczka jest taka słodka...

 

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Poker napisał:
 
kiyoshi ,a Celinka pewnie jeszcze będzie ząbkowała? Jak z gryzieniem u niej i zachowaniem czystości? Chcę zaproponować ją zamiast Koli. Gdzie ona przebywa? W przytulisku w P?
 
 

Bardzo sie ciesze:) sądze, że podjęłaś dobrą decyzje!

Jeśli chodzi o Celinke to nic o niej nie wiem:( ale wydaje mi się, że do dzieci w takim wieku będzie bardzo pasować. Sunia jest w DT, chyba u jednej z wolontariuszek od nas z P- i w miesjcowości P. . Sądze, że czystości się uczy, a ząbkowanie...hm....nie mam pojęcia:(

W ogłoszeniu są dwa numery- nie wiem co za Magda, ale Monike kojarze, to fajna osoba, więc może do niej niech dzwonią? Nie wiem czy dziewczyny dowiozłyby sunie, możę za zwrot kosztów się uda?

tutaj ogłoszenie na olx znalazłam

https://www.olx.pl/oferta/celinka-szczeniak-z-interwencji-blaga-o-dom-CID103-IDlGMlu.html#925ca49980;promoted

 

DZIĘKI POKER!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...