Jump to content
Dogomania

Halinka i Negra. Dziewczyny mają swoje domy


ludwa

Recommended Posts

No właśnie miałam o tym napisać. mam nadzieję, że to wynik jakiejś potajemnej konsumpcji, choć Halinka jest pilnowana w tym temacie. jedynie trawę jadła na zewnątrz ale tam też mogło się coś zaplątać. Oby nic więcej:(

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Czy Halinka wybiera się na Dzień Ziemi na Pola Mokotowskie  w niedzielę 04.06? A może spotkamy się na wyborze Kundelka Roku w sobotę 03.06? Halinka mogłaby startować i wygrać, bo to piękna sunia. Mój Leoś będzie brał udział, więc zapraszamy na spotkanie i dopingowanie. https://www.facebook.com/events/1800555963591643/?fref=ts

 

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Zagrodowy pies polski napisał:

Czy Halinka wybiera się na Dzień Ziemi na Pola Mokotowskie  w niedzielę 04.06? A może spotkamy się na wyborze Kundelka Roku w sobotę 03.06? Halinka mogłaby startować i wygrać, bo to piękna sunia. Mój Leoś będzie brał udział, więc zapraszamy na spotkanie i dopingowanie. https://www.facebook.com/events/1800555963591643/?fref=ts

 

Witaj Zagrodowy psie polski

To, czy Halinka będzie, zależy w głównej mierze oczywiście od samopoczucie. Na razie jest ok (wciąż czekamy na pomiary ciśnienia, bo brakuje nam ich do pełnego obrazu stanu Halinki), no i od Beaty i Jej czasu. 

Zapytam Beatę, czy się wybiera:)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

 

Halina ma płyn w macicy. No i robi się problem, bo nerki są w na tyle złym stanie, że narkoza jest bardzo ryzykowna. Słabo to wszystko wygląda, choć Halina nie czuje się widocznie źle. Ale wyniki są słabe.

Mam pdfy, wstawię jak pozasłaniam dane osobowe.

A tymczasem zapraszam na bazarek, bo musimy pokryć fakturę za sterylizację Negry, ogarnianie szczeniąt i zabieg Maćka. Faktura na ponad 2400:( Że o leczeniu Haliny nie wspomnę.

 

 

Cała masa różności do kupienia

https://www.facebook.com/events/517947311699426/748373181990170/?acontext={"ref"%3A"29"%2C"ref_notif_type"%3A"admin_plan_mall_activity"%2C"action_history"%3A"null"}&notif_t=admin_plan_mall_activity&notif_id=1497185923368134

DSC_0765.JPG

DSC_0775.JPG

DSC_0798.JPG

DSC_0819.JPG

DSC_0802.JPG

Link to comment
Share on other sites

22 godziny temu, Zagrodowy pies polski napisał:

W ramach mojej deklaracji na Halinkę - czy zamówić tę samą karmę co poprzednio czy jakąś inną?

DziękI:)

Z karty zalecenia są następujące: Royal canin Renal, RC Renal Special  lub animonda nieren.

Halina na urlop pojechała i się byczy. Oczywiście zabrała ze sobą kroplówki... i leki

 

 

19126208_1689000921140504_1844540871_o.jpg

Link to comment
Share on other sites

Dnia 15.06.2017 o 21:58, ludwa napisał:

DziękI:)

Z karty zalecenia są następujące: Royal canin Renal, RC Renal Special  lub animonda nieren.

Halina na urlop pojechała i się byczy. Oczywiście zabrała ze sobą kroplówki... i leki

OK, czy mogę zamówić karmę teraz, będzie kto miał przyjąć kuriera?

Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, Zagrodowy pies polski napisał:

OK, czy mogę zamówić karmę teraz, będzie kto miał przyjąć kuriera?

Moze lepiej w piątek, żeby na poniedziałek doszła. Halinka pojechała na tydzień urlopu (a wyjechała w ub. piątek) ale lepiej niech karma nie krąży:)

Link to comment
Share on other sites

OK. zamówię dostawę na poniedziałek. Pozdrawiam piękną Halinkę, oby wróciła wypoczęta i zdrowa z wywczasów:)

                                                                                                   kwiat-ruchomy-obrazek-0230.gif

Link to comment
Share on other sites

Dnia 24.06.2017 o 20:21, Zagrodowy pies polski napisał:

Zamówiłam karmę RC Renal Special. Jak dojdzie to proszę potwierdź.

Serdecznie dziękuję

Dam znać. Czekam na wieści od Halinki (nie chcę zawracać głowy w czasie urlopu i weekendu)

Gdyby działo się coś złego, to Beata by dzwoniła na pewno, więc zakładam, że wszystko jest w porządku.

A poza tym, mamy od groma roboty....Poza dorosłymi psami pod opieką 11 szczeniąt. W tym 5 sztuk na butelce... I tak je niańczymy na zmianę:)

I tfu, tfu, nie chcę zapeszać ale dzieciaki rosną z dnia na dzień i dzisiaj pierwsza klucha zaczęła nawet lekko nas i rodzeństwo podgryzać (właściwie to memłać, bo zęby się przebijać próbują dopiero;)) Ale przypominamy sobie nocne wstawanie do dzieci;) jest wesoło

 

Link to comment
Share on other sites

18 godzin temu, ludwa napisał:

A poza tym, mamy od groma roboty....Poza dorosłymi psami pod opieką 11 szczeniąt. W tym 5 sztuk na butelce... I tak je niańczymy na zmianę:)

I tfu, tfu, nie chcę zapeszać ale dzieciaki rosną z dnia na dzień i dzisiaj pierwsza klucha zaczęła nawet lekko nas i rodzeństwo podgryzać (właściwie to memłać, bo zęby się przebijać próbują dopiero;)) Ale przypominamy sobie nocne wstawanie do dzieci;) jest wesoło

 

O Jezu, to prawdziwa Matka Polka z Ciebie. Dostajesz 500+?:)

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Zagrodowy pies polski napisał:

O Jezu, to prawdziwa Matka Polka z Ciebie. Dostajesz 500+?:)

Nie ale jak gdzieś można wniosek złożyć, to ja chętnie:)

A tak serio, to nie tylko ja je niańczę:) Zmieniamy się, żeby jakoś w miarę sprawiedliwie nieprzespane noce podzielić:)

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Zagrodowy pies polski napisał:

Śliczności!!! Z jednej strony zazdroszczę takich pięknych maluszków a z drugiej strony współczuję. Przypomina mi się jak moja córka darła się dzień i noc przez pierwsze trzy miesiące. Na szczęście wyrosła z tego:) Te maluszki były planowane? Bo nie doczytałam.

:) Nie, szczeniąt (tak małych) unikamy jak ognia i sterylizujemy wszystko, co się da wysterylizować

Pojechałyśmy odłowić w pewne miejsce pozostałe 2 ok 2-3 miesięczne szczeniaki, zanim zdziczeją. W ubiegłe lato miałyśmy stamtąd 4 takie grzybki. Najpierw dziewczyny złapały dwa, zostały jeszcze 3 i to po nie pojechałyśmy ale się wycwaniły i nie udało się tym razem. Za to ludzie donieśli, że dwie lub 3 suki były szczenne. takie zdziczałe, co się kręcą po okolicy, więc poszłyśmy w las. tam, za opuszczonym domostwem, znalazłyśmy takie 5 grzybków. Suki nie było. No i bałyśmy się, że gdzieś je wyniesie i bedą kolejne dzikusy w okolicy. Tam psy zgłaszane do gminy albo giną bez wieści albo trafiają do Radys :(

Wiemy o dwóch sukach i teraz 2 szczeniętach. Olga i Tomek z TROPu jak tylko ogarną pilniejsze sprawy, mają próbować je odławiać, my wysterylizujemy. Zobaczymy, jak w miarę będą współpracowały, to będziemy im szukać domów, jeśli okażą się zupełnie dzikie, to wysterylizujemy i wypuścimy w tamto miejsce.

A grzybki odchowamy i będą szukać domów.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 24.06.2017 o 20:21, Zagrodowy pies polski napisał:

Zamówiłam karmę RC Renal Special. Jak dojdzie to proszę potwierdź.

Karma dotarła, dziękujemy

Halinka w piątek idzie na badania i zobaczymy co z jej ropomaciczem:(

 

Link to comment
Share on other sites

21 godzin temu, ludwa napisał:

:) Nie, szczeniąt (tak małych) unikamy jak ognia i sterylizujemy wszystko, co się da wysterylizować

Pojechałyśmy odłowić w pewne miejsce pozostałe 2 ok 2-3 miesięczne szczeniaki, zanim zdziczeją. W ubiegłe lato miałyśmy stamtąd 4 takie grzybki. Najpierw dziewczyny złapały dwa, zostały jeszcze 3 i to po nie pojechałyśmy ale się wycwaniły i nie udało się tym razem. Za to ludzie donieśli, że dwie lub 3 suki były szczenne. takie zdziczałe, co się kręcą po okolicy, więc poszłyśmy w las. tam, za opuszczonym domostwem, znalazłyśmy takie 5 grzybków. Suki nie było. No i bałyśmy się, że gdzieś je wyniesie i bedą kolejne dzikusy w okolicy. Tam psy zgłaszane do gminy albo giną bez wieści albo trafiają do Radys :(

Wiemy o dwóch sukach i teraz 2 szczeniętach. Olga i Tomek z TROPu jak tylko ogarną pilniejsze sprawy, mają próbować je odławiać, my wysterylizujemy. Zobaczymy, jak w miarę będą współpracowały, to będziemy im szukać domów, jeśli okażą się zupełnie dzikie, to wysterylizujemy i wypuścimy w tamto miejsce.

A grzybki odchowamy i będą szukać domów.

Może założysz im wątek, to będzie można Wam pomóc.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Zagrodowy pies polski napisał:

Może założysz im wątek, to będzie można Wam pomóc.

W sumie dobry pomysł. Mleko znika. Przewozimy je sobie z całym wyposażeniem matek karmiących i kartonem z mlekiem:)

Zaraz zaczną się podkłady. A na te już tracimy majątek.

W piątek lądują u mnie, to może jakieś lepsze zdjęcia uda się zrobić kluchom, wtedy bym załozyła

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...
Dnia 21.07.2017 o 12:45, Zagrodowy pies polski napisał:

Co tam nowego u Halinki?

U Halinki bez zmian. Jej zachowanie nie wskazuje na tak zaawansowaną chorobę nerek. Prawdopodobnie to wada wrodzona, dlatego pomimo kiepskich wyników, funkcjonuje całkiem dobrze. I cieszymy się z tego, bo cudu zrobić się nie da

 

Za to, może ktoś, komu wpadła w oko Negra, zainteresuje się naszą nową podopieczną, Etną. Już nieco odchudzona  po schronisku:) około 5 lat, wysterylizowana. Robi się trochę zaborcza...

 

 

 

Etna.jpg

A mój czas zajmowały ostatnimi czasy o te maluchy...:) Buteleczka, mleczko, masowanie brzuszków, odsikiwanie, odkoopkowanie i takie tam przyjemności:) Znaczy ja, jako matka chrzestna, uczestniczyłam w pielęgnacji i wychowaniu jedynie weekendowo, bo to robota na cały etat. karmienie co 3 godziny i chodzenie do pracy nie dają się pogodzić.

W każdym razie wyrośliśmy już z pieluch:) I jak widzę te brzdące, po kolejnym tygodniu, to aż trudno uwierzyć, że to te same maleństwa. Rozrabiają, są już wszędzie. Jak się je wypuszcza, to jak szarańcza się rozbiegają. Co chwilę tylko z dzieciakami sprawdzaliśmy stan, czy są wszystkie, czy nie pobiegły w stronę bramy. Pełna czujność. Ale na cmokanie (równoznaczne z żarełkiem), wszystkie się meldują w jakieś 5 sekund. Wybudzają się z najgłębszego snu i wypełzają zza czeluści mebli, krzaków i czego tam jeszcze:)

19958994_1592055040836490_3190584577592284292_n.jpg

Udało się nam wyadoptować także takiego stfffora:) W sumie fajna dziewczyna, choć charakterna.. Ale adopcje rasowych psów to jest to, czego najbardziej nie cierpię. Ilość telefonów od....niezbyt mądrych ludzi, doprowadza mnie do rozpaczy.

19990188_1585698638138797_44485082915994755_n.jpg

Mamy też m.in białego kota. Zawzięłam się, że znajdzie dom z bratem, który jest czarny. No więc o czarnego ani jednego zapytania nie ma. O białego co trochę. Dopisałam już niezbyt grzecznie w ogłoszeniu, że pospolite koty też są kochane a biały na dokładkę nie trzyma czystości. W niczym to nie przeszkadza i pomimo wyraźnie zaznaczonej nawet w tytule informacji, że koty szukają domu razem, ciągle są "już rezerwuję" białego. Już nawet nie chce mi się silić na uprzejmość:( Straszne to jest

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...