Jump to content
Dogomania

MA DOM Bambo po amputacji już wydobrzał, przytył, tryska zdrowiem,


AgaG

Recommended Posts

dzisiejszy filmik z Bamboszkiem (już na stronie na fb) miał być o tym, jak szybko biega i jak sobie sobie super radzi na spacerkach a bardziej jest o tym, jak chętnie dołącza do obszczekiwania pieska sąsiadów :)

Hmm no na niebzyt wychowane wyszły pieski na tym filmiku. Ale widać też, że po zaczerwienieniu na łapce Bamboszka ani śladu. 

Muszę kiedyś zrobić filmik, jak porywa poduszki albo pluszaki Zuzi i zanosi sobie na legowisko w salonie pod oknem, gdzie ostatnio śpi. :)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, terra napisał:

Jakieś nowe wieści o Bamboszku będą?

Rzadko piszę, bo z czasem kiepsko, ale pewnie, że będą wieści. Miłe, że mu kibicujesz. :)

Bamboszek jest przesłodkim psem, który nas całkowicie zawojował. Na szczęście, choć okazuje zazdrość o inne psy (np. leci gdy wołam któregokolwiek z nich, albo gdy zauważa, że któregoś dopieszczam, a poza tym szczeka, gdy Sarenka wskakuje do łóżka) jest posłuszny. :) Rozumie, gdzie są jego legowisko, nie wpycha się na siłę do łóżka, nie podgryza innych psów. Poza pewną szczekliwością nie sprawia problemów. W przyszłym tygodniu pójdę go zaszczepić, na razie dałam mu obrożę antykleszczową i antypchelną,bo kleszcze nawet na osiedlu są niestety. 

Ładnie się potrafi bawić. Podrzuca poduszki, podkrada zabawki, rozgryza ołówki. Planuję mu dziś kupić jakiegoś super gryzaka :) Sam sobie będzie wybierał w sklepie :).

Pieszczochem jest cały czas wielkim. Jak zdarza się mi czasem usiąść :) to zaraz mam go na kolanach. 

Może dziś porobię zdjęcia nowe. :)      

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, terra napisał:

Bardzo dobre wiadomości.

Kochany psiak, jak pięknie wpasował się w nową rzeczywistość.

Mizianki dla niego ślę :)

Oj on jest i wymiziany i wycałowany, bo z nim to się nie da inaczej :)

Wczoraj bylismy w zoologicznym. Wybrał  sobie sznurek do zabawy taki z supłami, czerwoną kostkę, do której mozna wkładac jedzonko, i gryzaki takie jadalne mu kupiłam. To prezent ode mnie dla Skarba :)

W drodze powrotnej niósł przez chwilę dumnie sznurek. Zuzia mu potem rzucała zabawki w domu. A fotki z gryzakami są już na stronie. :) Maluch najczęściej śpi w salonie pod drzwiami balkonowymi. :) Tam mu zrobiłam zdjecia.

 

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

Wielkie dzięki jolantino oczywiście potwierdzę.

 

Hmm Bambosz takie fajne zabawki dostał wczoraj, a dziś i tak wolał nosić jakąś skarpetę :) podrzucał sobie ją, leżąc brzuchem do góry :)

ale mam nadzieję, że nasza córcia nauczy go korzystania z zabawek :) bo dla niej to frajda bawić się z nim. :)

telefonów nie było. :(

Link to comment
Share on other sites

Dnia 18.05.2017 o 19:38, jola&tina napisał:

Dochód z bazarku dla Bambo wyniósł 193 zł.

Kwotę tę przelałam na konto AgaG. Proszę, potwierdź, jak pieniążki dotrą :)

dotarły. :193 zł. Wielkie dzięki.zrobiłam rozliczenie  na pierwszej.

 

a z nowych wieści. Bambonio okazuje się być wygryzaczkiem :(

Najpierw znalazłam moje dżinsy z wielką dziurą. Wyglądała jak wycięta nożyczkami i myślałam, że to córcia zrobiła. Ale wczoraj patrzę a narzuta z kanapy w salonie ma dwie duże dziury. Bambo usiłował też dobrać się do kartonów z nierozpakowanej szafki dla Zuzi.

No oczywiście przymknęłam oko na te dziury, , zwłaszcza, że zrobił je nie wiadomo kiedy/

rzeczy poszły do kosza jak się to mówi trudno . :) Zresztą ten rok to będzie chyba rekordowy jesli chodzi o zniszczenia, jakie mi pieski robią w domu. Na skutek ich działań do kosza poszła też szafka na buty niedawno kupiona i znów będę wymienić panele w przedpokoju. :( To akurat zasługa Jeżyka.:)

 

Link to comment
Share on other sites

Może on nadrabia zaległy czas, gdy nie miał koło siebie nic, poza łańcuchem, piachem, błotem a teraz tyle tego!....że musi dotknąć, ups..pogryźć....Bambosz przerabia okres szczenięcy jak nic...a te wybrane zabawki w sklepie zoo....pewnie trochę też się nimi pobawi,hi,hi....ale skarpety, buty, meble, książki pachnące pańciostwem są najlepsze!!!

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

57 minut temu, kolejna kobietka napisał:

Agnieszka fajnie by było gdyby udało ci się zrobić Bambo jakieś lepsze zdjęcia, może ktoś mógłby ci pomóc? najlepiej gdzieś na trawie, bardziej wyraźne. 

Chyba by się przydało. Masz rację. Tylko na trawie on tak się wierci, że może być ciężko. No chyba, że na kolana się go weźmie albo na ręce. Postaram się wkrótce zrobić

Link to comment
Share on other sites

27 minut temu, zachary napisał:

Może on nadrabia zaległy czas, gdy nie miał koło siebie nic, poza łańcuchem, piachem, błotem a teraz tyle tego!....że musi dotknąć, ups..pogryźć....Bambosz przerabia okres szczenięcy jak nic...a te wybrane zabawki w sklepie zoo....pewnie trochę też się nimi pobawi,hi,hi....ale skarpety, buty, meble, książki pachnące pańciostwem są najlepsze!!!

No faktycznie zachowuje się jakby był szczeniakiem. dziś zgryzł wieszak i ołówek., a w legowisku były i zabawki wszystkie i skarpety kolejne :)  znosi sobie skarby a nawet zaczyna ich przed innymi psami delikatnie bronić. Uroczy jest, taka miła, słodka psia Ciapa. :)

Link to comment
Share on other sites

Dnia 21.05.2017 o 17:35, jola&tina napisał:

Tu się tworzy dla zaborczego:) Bamboszka. Podglądanie i uwagi bardzo potrzebne, ale proszę jeszcze nie pisać, bo proces twórczy trwa!

Wielkie dzięki jolantino :)

Bamboszek jest zaborcą pantoflowym. Łatwo teraz znaleźć kapcie w domu, bo wiadomo, że są w legowisku albo koło legowiska Bambonia. :) Na buty tez ma chętkę i czasem porywa. Dobrze, że na razie żadnych nie pogryzł.

Jest słodki. Gdy wracamy do domu i idziemy odpoczywać na kanapie, to wskakuje na łóżko, usiłuje wylizywać po twarzy i delikatnie łapie ręce ząbkami, a wywala się łapami do góry oczywiście :)

Link to comment
Share on other sites

Odpoczywałam sobie teraz w łóżku złożona grypą i hmm na moich oczach Bambiś wygryzł dziurę w kocu, którym byłam przykryta, a kawałek zwisał z łóżka. No nie powiem trochę mnie szlak  trafił. :( bo to juz drugi koc-narzuta załatwiona przez Bamboszka.

dobrze, że szlafroka mi nie zdążył przedziurawić, chwycił w zęby, ale wyjęłam z paszczy draniowi. :)

 

Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, terra napisał:

Łobuz jeden, nie ma czego memlać, czy raczej w ramach protestu, że Pancia na łóżku a on nie?

niestety jest na odwrót. Odkąd mu pokazałam zabawki, nakupowałam ich, zaczęliśmy się z nim bawić, postanowił dziury wygryzać. Wczesniej co najwyżej nosił pantofle na swoje legowisko. Ma swoje zabawki, ale woli mamlać i wygryzać w czymś innym.Dziś zgryzł samochodzik dziecka i wygryzł dziurę w kocyku psim. Hmm jak przy szczeniaku powinnam wszystko chować, ale się nie da przecież. Tak więc przewiduję dalsze straty. :(

Bambosz nie wskakuje do łóżka, jak tam Sarenka śpi. :) Natomiast gdy widzi, że ona własnie wchodzi dołóżka, to się złości i szczeka. :)

Z innych wieści, właśnie go wykapałam. bał się ale był grzeczny. Tonę kudłów martwych spłynęło, resztę wyczesałam i usunęłam furminatorem.. czesanie akceptuje, ale trochę go ta czynność wnerwia :)

Oj sprzątania potem miałam dużo. Skóra i sierść po tych zabiegach wyglądają b. dobrze. Bamboszek błyszczy :)

 

 

Link to comment
Share on other sites

Bamboszek musi się jeszcze wiele nauczyć, no bo pewnie on był dla siebie sterem, żeglarzem i okrętem a później w tej komórce.

Nikt go nie uczył, co wolno a czego nie. Ale to pojętny psiak i zależy mu na akceptacji człowieka, więc powinien szybko załapać o co chodzi.

Właściwie to masz szczeniaka, z doświadczeniem.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
53 minuty temu, kolejna kobietka napisał:

W sprawie Bamba dostałam zapytanie na olx, przesłałam ci Agnieszka na maila to zapytanie. 

dziekuję Asiu. już wysłałam odpowiedzi. Z pytań wynika, że państwo mają dzieci, ale nie napisali jak duże. Bamboszek jest szczekliwy, reaguje  na bieganinę dziecka, jego żywiołowość. Zależy od dzieci, czy będą się bały jego obszczekiwania, szczekania czy nie. Dla dziecka, które od zawsze ma za towarzystwo psy, to nie problem. Takie dziecko nie boi się psów Gorzej w przypadku gdyby dzieci nie znały tego tego typu zachowań psa i bały się po prostu głośnego szczekania na siebie.

staram się Bamboszka wychowywać, ale niewątpliwie jest zazdrosny o uwagę dawaną innym. Np, jak moja Sarenka wchodzi do łóżka czy nawet podchodzi do łóżka, gdzie jestem, to pokazuje jej zęby albo szczeka. oczywicie wtedy natychmiast go izoluję i daję z salonu do przedpokoju, gdzie też ma legowisko.Dobrze, że moje psy są niewrażliwe na tego typu zachowania. Sarenka w ogóle zębów nie pokazuje. Natomiast szczeka gdy Bambosz da sygnał. nawet Wiktorek wtedy szczeka, a bywa, że i Pikuś wówczas szczeka. :) To bywa problemem zwłaszcza w upały i w nocy, gdy otwieramy szeroko okna po obu stronach mieszkania. Jesli czyjś pies się rozszczeka, to mamy problem, bo Bambosz nie pozostanie dłużny. 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...