Jump to content
Dogomania

(Za Teczowym Mostem) Ponad 2 lata w radyskim piekle! JADWINIA mała, szara 'myszka' ma wreszcie SWÓJ DOM:) powodzenia kochana


kiyoshi

Recommended Posts

7 godzin temu, agat21 napisał:

O boziu :( A to nie trutka? Tyle się słyszy ostatnio o zwyrolach trujących zwierzaki :( 

nie..Pani chodzi o balkoniku, Jadwinia z nią tylko na smyczy bliziutko nogi, Pani zdaniem absolutnie nie ma mowy, żeby cokolwiek zjadła z trutką na spacerze

7 godzin temu, Nadziejka napisał:

gdyby ktos mogl pomoc

 pojechac samochodem

 zawiesc natentychmiast sunie na ostry dyzur

i odrazu kroploweczki wypluklujace ....

moze inny wet

 moze stanie cud

 malenka malenka kokana

 i panstwo

Nadzijko, lecznica na Brynowie ma bardzo dobrą opinie, podobnie na Jankego gdzie Pani "na stałe" chodziła z Jadwinią. Sunia ma cukrzyce, już od jakiegos czasu była pod stałą  kontrola weta, przyjmowała insuline, miała mierzony cukier.

Pani z Jankego sądziła że jest jakiś guz. Na Brynowie stwierdzono że nie ma. NIe wiem dokładnie w jakim kierunku sunia jest leczona, ale ma bardzo dobra opiekę. Pan Jadwini był sanitariuszem w szpitalu dlatego zastrzyki wg zaleceń weta potrafi podać sam, podłączyć kroplówke również. NIe widze powodu by miała być w lecznicy, na pewno w domu ma o niebo lepszą opiekę. Pani jest przy niej non stop. Zdaniem wetów, i moim niestety równiez, to mogą być jakieś powikłania w związku z cukrzycą.

A co oznacza czarna kupa to ja wiem. Nasza Zosia w ten sposób umierała, i podobnie weci nie wiedzieli co jej jest, niby zapalenie watroby, ale każdy lek tylko pogarszał stan psa ...wiem z czym się mierzy Pani :(

 

Dziękuje Wam za słowa wsparcia

 

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Wiem Izun wiem

 i serce bys dala kazdenkiemu razem z domkiem

 zal ogromny zal

 na zawsze

 ze nic nie miozna zrobic

 moja llakunia Pipunia miala zakazenie i wtedy czarna kupa

 ale po tygodnich calych leczenia

wyszlysmy

 wyszlysmy z tego

 pere miesiecy bylo dobrze

 matko jedyno Jadwiniu

Link to comment
Share on other sites

21 minut temu, IlonaS napisał:

Powikłania po cukrzycy też mogą być, ale tu wymioty, czarna kupa , sunia nie chce jeść - to wskazuje wyraźnie na żołądek. Wyobrażam sobie jak ta psina cierpi, skoro nie wstaje.

pytałam Pani czy cierpi, mówiła, że nie piszczy, nie widać zbytnio, ma jedynie taki wzrok, cały czas patrzy na Panią i nie chce żeby od niej odchodziła nawet na krok. NIe wstaje być może z powodu osłabienia. Wydaje mi się, że gdyby było tragicznie to lekarz zasugerowałby eutanazje, a oni jednak mówili, by spróbować powoli karmić papką...

 

Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, Nadziejka napisał:

Izun

 a czy znasz moze wyniki badan

 mniej wiecej

 ja bym poleciala do naszego doktora dzis pytac

 bedzie pozniej w lecznicy

Jadzienka  ...

nie nie znam wyników, ufam że kompetentni weterynarze z dwóch lecznic wiedzą co robią

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, beataczl napisał:

oj...a .ja myslalam,ze 4 latka!

 troszke mi ,, ulzylo" :(

Nie. 4 lata miala wpisane na swistku z Radys ale tam to ocena "na oko" wet u Anetki przy sterylizacji powiedzial ze ona ma min 8 lat a raczej blizej 10. No i to bylo 2 lata temu. Wiec teraz miala juz ponad 10. Nie wiadomo gdzie zyla przed Radysami, co przeszla

Pani bardzo bardzo placze ale podziekowalam jej za opieke i wielkie serce i ze sunia nie odchodzila sama np w schronisku a miala do konca cieply dom

Przykro mi :(( :(((

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...