Jump to content
Dogomania

Neska - mała wystraszona czarnulka z Radys - pierwsze chwile w nowym domu.


Anecik

Recommended Posts

10 minut temu, anecik napisał:

Roniś DREPCZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Pomalutku, powolutku ale drepcze :)

 

Dziś po rehabilitacji poczłapał na ogródek i zrobił koooo. Łapinki (tylne) się plączą, szybko męczą ale chcą stać!!!!!!!!

Teraz też płaczę ale ze szczęścia.

u nas Benio też szybko się męczył,ale czas stania cały czas się wydłuża.teraz potrafi nawet 5-10 minut dreptać :) Zdrówka dla Ronisia :)

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, Poker napisał:

Brawo Ronisiu , szczególnie za tę kupę szczęścia na ogródku. Aż mój mąż się zachwycił nią ...

A jak sierść czarnulki? odrasta trochę?

Pozdrów Męża Pokerku :)

 

Na uszkach sierść tyci, tyci odrasta. Reszta sierści już w porządku :)

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 26.02.2017 o 14:42, anecik napisał:

Roniś DREPCZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Pomalutku, powolutku ale drepcze :)

 

Dziś po rehabilitacji poczłapał na ogródek i zrobił koooo. Łapinki (tylne) się plączą, szybko męczą ale chcą stać!!!!!!!!

Teraz też płaczę ale ze szczęścia.

Chłopak wraca do zdrowia, a anecik do nas - i tak ma być http://pu.i.wp.pl/k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,031_hC_orig.gif

Bardzo się cieszę, narobił  malec strachu swojej rodzince i nam tutaj na dogo.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Neska coraz bardziej śmiała, na kanapę sama nie wchodzi ale jak ją wsadzę to nie schodzi :) Biega po ogrodzie jak szalona bez smyczy, na smyczy chodzimy i się uczymy. Apetyt ma - ale na moje oko troszkę schudła :) Podrywa Ronisia (ale nie żeby na łapki :)) Do zdjęć nie chce pozować.

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Już po szczepieniu.

Z dobrych wieści. Neska schudła 1,1 kg i waży równe 10 kg, uszy "idą" w dobrym kierunku.

Ze złych wieści. Tak mi się wydawało - sądząc po zachowaniu "męskiej" części towarzystwa - że coś jest na rzeczy........i rzeczywiście Nesce zaczyna się cieczka. Oczywiście termin sterylki nieaktualny. Jak jeszcze Zulka dostanie to ja się wyprowadzam. Chłopaki mimu że bezjajeczni to dostają świrka a co będzie później to nie wiem.

 

Kupić jej jakieś majciochy? Czy jakieś inne sposoby polecacie? Nigdy nie miałam suni z cieczką - oprócz Tycinki - ale u niej była końcóweczka.

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, anecik napisał:

[...]

Ze złych wieści. Tak mi się wydawało - sądząc po zachowaniu "męskiej" części towarzystwa - że coś jest na rzeczy........i rzeczywiście Nesce zaczyna się cieczka. Oczywiście termin sterylki nieaktualny. Jak jeszcze Zulka dostanie to ja się wyprowadzam. Chłopaki mimu że bezjajeczni to dostają świrka a co będzie później to nie wiem.

Kupić jej jakieś majciochy? Czy jakieś inne sposoby polecacie? Nigdy nie miałam suni z cieczką - oprócz Tycinki - ale u niej była końcóweczka.

Oj, to faktycznie wesoło. Miałam podobną sytuację z Pigwą - dostała cieczki dosłownie zaraz po przyjeździe. Ja dawałam jej tabletki maskujące zapach (to był DeoDol ale są też na pewno inne, oprócz tego można kupić preparaty w sprayu) i początkowo trochę pomagało ale kiedy przyszły dni płodne nie było siły - musieliśmy izolować, bo pies moich rodziców cały czas próbował ją kryć (a jest wykastrowany od czterech lat!). Majtki jej kupiłam ale nie nosiła bo bardzo niekomfortowo się w nich czuła a przy niedużej suczce to plamienie nie jest bardzo obfite. Aczkolwiek łażenie za psem i zmywanie plam z podłogi jest niewątpliwie upierdliwe, więc jakby Neska nie miała nic przeciwko majtasom to na pewno byłoby Ci wygodniej.

A co do Zulki to niestety istnieje ryzyko, że też dostanie bo suki lubią się "synchronizować"... Ale oby nie ;)

 

edit. Znalazłam te majtki, które kupiłam Pigwie, były zakładane tylko raz i zaraz zdjęte więc są właściwie nowe, rozmiar powinien pasować więc gdybyś potrzebowała to mogę Ci je wysłać dla makowej panienki :)

Link to comment
Share on other sites

Dnia 3.03.2017 o 11:05, Marysia O. napisał:

Oj, to faktycznie wesoło. Miałam podobną sytuację z Pigwą - dostała cieczki dosłownie zaraz po przyjeździe. Ja dawałam jej tabletki maskujące zapach (to był DeoDol ale są też na pewno inne, oprócz tego można kupić preparaty w sprayu) i początkowo trochę pomagało ale kiedy przyszły dni płodne nie było siły - musieliśmy izolować, bo pies moich rodziców cały czas próbował ją kryć (a jest wykastrowany od czterech lat!). Majtki jej kupiłam ale nie nosiła bo bardzo niekomfortowo się w nich czuła a przy niedużej suczce to plamienie nie jest bardzo obfite. Aczkolwiek łażenie za psem i zmywanie plam z podłogi jest niewątpliwie upierdliwe, więc jakby Neska nie miała nic przeciwko majtasom to na pewno byłoby Ci wygodniej.

A co do Zulki to niestety istnieje ryzyko, że też dostanie bo suki lubią się "synchronizować"... Ale oby nie ;)

 

edit. Znalazłam te majtki, które kupiłam Pigwie, były zakładane tylko raz i zaraz zdjęte więc są właściwie nowe, rozmiar powinien pasować więc gdybyś potrzebowała to mogę Ci je wysłać dla makowej panienki :)

Nie powiem chętnie skorzystam :)

 

4 godziny temu, kiyoshi napisał:

Serdecznie zapraszam na bazarek z którego 50% dochodu będzie dla Neski na starylizacje:) Fanty naprawde ciekawe- zajrzyjcie proszę)

 

Bardzo dziękuję Iza za bazarek :)

Link to comment
Share on other sites

Współczuję tej cieczki. Ja miałam cyrk jak moja najmłodsza miała cieczkę i gwałciła psa kastrata, który nigdy nie krył i raz się jej udało jak wyszłam na sekundę do kuchni.

Zakładałam majtki ale ściągała, miałam ochotę ją udusić.

Na szczęście jest już po sterylce i mam spokój.

Link to comment
Share on other sites

Neska jeszcze trochę wystraszona ale robi postępy - przy gwałtownych ruchach czy jakimś dźwięku zmiata gdzie pieprz rośnie, najczęściej do swojego lokum między kanapą a schodami. Normalnie śpi na legowisku, na kanapę nie wchodzi. Przychodzi na głaski, bawi się z psiakami, ze smyczą jeszcze małe problemy. W ogóle nie szczeka, jak daję michę to się tak cieszy że to aż niemożliwe :D podskakuje, robi piruety, apetyt ma ogromny ale trzymamy dietkę chociaż już bardzo ładnie wygląda. Uszka powoli zarastają, sierść piękna, błyszcząca. Nienawidzi aparatu. Jak biorę do ręki aparat czy telefon i kieruje w jej stronę to ucieka. Nie wiem jak jej zrobię zdjęcia do ogłoszeń :(

I tak nie wiem czy ma tą cieczkę. Tylko zachowanie Panów na to wskazuje. Majciochy zdejmuje :(

Link to comment
Share on other sites

Dnia 3.03.2017 o 09:57, anecik napisał:

Ze złych wieści. Tak mi się wydawało - sądząc po zachowaniu "męskiej" części towarzystwa - że coś jest na rzeczy........i

Przerabiałam kilka razy z moją niesterylizowaną Togą przy 3 psich facetach; 2 kastratach i pełnojajecznym  Lolusiu.

Horror...

Link to comment
Share on other sites

Dziś pierwsza nocka na kanapie :) Co prawda musiałam gwiazdę podsadzić ale całą noc grzecznie spała z nami. Ma jeszcze takie chwile trwogi jak mąż do niej dochodzi i zdarzają jej się wpadki ale super dziewczynka nam "wyrosła".

mam na koncie 156 zł z bazarku od Poker. Bardzo dziękuję.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...