Jump to content
Dogomania

PROMYK: Zostaję na stałe u Moli@, dziękuję za dotychczasowe wsparcie <3 Podpisano: ślepy, schorowany Promyś


Tyśka)

Recommended Posts

Bardzo cieszę się,że Promyś będzie miał domek i to dobry :) I tak będę za nim tęsknić i buczeć bo mnie ten Promysiowy chłopak  dość porządnie złapał za serce...:) I gdzie będę teraz zaglądać aby nacieszyć oczy pięknymi zdjęciami ślicznego Promysia, robionymi przez Moli@  ? :) No gdzie...?

Link to comment
Share on other sites

Mamy przerwy w dostawie energii elektrycznej spowodowane silnym wiatrem

w przerwie -

brak dostępu do netu

po 2 godzinach  nie działają sieci komórkowe

godzi 8:24 Non stop mamy przerwy w dostawie energii...wiatr kładzie gałęzie na przewody energetyczne. Mam nadzieję że nic nie zerwie/uszkodzi (:

Link to comment
Share on other sites

No to już wszystko ustalone. WiosnA przyjeżdża jutro do Warszawy na Centralny o 7.30 rano. Będziemy czekali na nią na peronie i potem samochodem do Grudziądza. Promyś pojedzie jak panisko,  dzięki Moli@ i Wiośnie wyglądający pięknie, zadbany kawaler. Ciocie przygotowały mu wyprawkę, jedzonko które miał do tej pory i kocyk i smakołyki na przywitanie w nowym domu. Promyś to już nie kupka nieszczęścia, dzięki wspaniałym ludziom, których spotkał na swojej drodze, to 

Promyczek Nadziei - nadziei dla innych piesków że znajdą swoje domki.  pies-ruchomy-obrazek-0807.gif

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Dziś Promyczek nocuje u Wiosny i jutro bladym świtem wyrusza  do domu :)

Promyczek zabrał ze sobą ulubionego pluszowego hipcia...szampon, psikadełko... książeczkę zdrowia. Jedzonko - 10 x 500g Dolina Noteci, Bosch 1 kg, Brit 1 kg

Powodzenia kochany urwisie :)

 

WiosnaA przekazała dla Ptysia 13 x 500g Dolina Noteci i 3 x 400g Animoda

Obróżka + smycz z którą przyjechał Promyś zostały u nas...może przydadzą się innym potrzebującym sierściuchom.

Bardzo dziękuję :)

 

Link to comment
Share on other sites

8 minut temu, elficzkowa napisał:

No własnie śliczny, milusi, ... Ja to bym nie nadawała się na dom dla niego, rozpuściłabym go do granic możliwości !

Ale Promyczka fajnie się rozpuszcza, tego urwipołcia nie można nie lubić :), zrobi niewinna minkę ogonkiem zamerda i człowiek "ugotowany" ;D

Mądry piesek na szczęście można z nim "podyskutować"

Link to comment
Share on other sites

Dotarłam i ja w końcu,ale widzę,że dziewczyny właściwie już wszystko napisały.
Wybrałam opcję pociągiem do Warszawy i dalej autem z Miką.Trasy blisko 750km samochodem sama nie zrobię,a spotykać się gdzieś na trasie autami,to Mika miałaby dużo km do nadrobienia.I tak źle i tak niedobrze,bo dużo godzin będę poza domem,a mam dzikuska Moriska,który wychodzi tylko ze mną i na posesji się nie załatwi.Spróbuje mąż wyprowadzić,ale może być trudno z koo,bo smycz w ręku kogoś innego niż ja,to dla Moriska wciąż jeszcze zbyt dużo stresu.Promyczek musi jednak jakoś dojechać do domku i Morisek o tym już wie.Grzecznie dziś się przywitał z ziomalem i odebrał kolegę z dt.Wcześniej nawet bilet próbował mu kupić na dworcu,ale Morisek pociągami jeszcze nie podróżował,holl duży,ludzi dużo i do kasy dopchać się nie mógł.


Wszystkich konserw Promyczkowych nie zabierałam od Moli. Raz,że jadę pociągiem i ciężko byłoby mi dźwigać,a dwa,to jest u Moli poczciwina Kaputek- Ptyś na dt, który wybitnie mnie złapał za serce i skoro Promyczek jedzie do domku własnego,to część tej sierotce przekazaliśmy.
Zgodnie z życzeniem Mikuni kupiłam od Niej Promyczkowi nową czerwoną przepinaną smyczkę do kompletu z szeleczkami, wcześniej również przez nią zakupionych.
Kupiłam jeszcze Promyczkowi obróżkę Foresto od kleszczy,żeby miał na całe lato.Mam nadzieję,że się sprawdzi.

Pani Irenka czeka na Promyczka.
Wyjeżdżamy z domku 4.40
Prosimy o kciuki!

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

23 minuty temu, WiosnaA napisał:

Dotarłam i ja w końcu,ale widzę,że dziewczyny właściwie już wszystko napisały.
Wybrałam opcję pociągiem do Warszawy i dalej autem z Miką.Trasy blisko 750km samochodem sama nie zrobię,a spotykać się gdzieś na trasie autami,to Mika miałaby dużo km do nadrobienia.I tak źle i tak niedobrze,bo dużo godzin będę poza domem,a mam dzikuska Moriska,który wychodzi tylko ze mną i na posesji się nie załatwi.Spróbuje mąż wyprowadzić,ale może być trudno z koo,bo smycz w ręku kogoś innego niż ja,to dla Moriska wciąż jeszcze zbyt dużo stresu.Promyczek musi jednak jakoś dojechać do domku i Morisek o tym już wie.Grzecznie dziś się przywitał z ziomalem i odebrał kolegę z dt.Wcześniej nawet bilet próbował mu kupić na dworcu,ale Morisek pociągami jeszcze nie podróżował,holl duży,ludzi dużo i do kasy dopchać się nie mógł.


Wszystkich konserw Promyczkowych nie zabierałam od Moli. Raz,że jadę pociągiem i ciężko byłoby mi dźwigać,a dwa,to jest u Moli poczciwina Kaputek- Ptyś na dt, który wybitnie mnie złapał za serce i skoro Promyczek jedzie do domku własnego,to część tej sierotce przekazaliśmy.
Zgodnie z życzeniem Mikuni kupiłam od Niej Promyczkowi nową czerwoną przepinaną smyczkę do kompletu z szeleczkami, wcześniej również przez nią zakupionych.
Kupiłam jeszcze Promyczkowi obróżkę Foresto od kleszczy,żeby miał na całe lato.Mam nadzieję,że się sprawdzi.

Pani Irenka czeka na Promyczka.
Wyjeżdżamy z domku 4.40
Prosimy o kciuki!

Aniu Ty wiesz,że moje są cały czas zaciśnięte!Szerokiej i bezpiecznej drogi kochani Wam życzę z całego serca :)Będziemy czekać na wieści...

Link to comment
Share on other sites

Trzymam kciuki za bezbolesne dopasowanie Promyczka do nowej rodziny, a jego nowej Pani - dużo zdrowia i sił do opanowania trzech żywiołów :-).

Takie adopcje "niechodliwych" zwierząt są chyba najwspanialszą nagrodą dla łańcuszka pomagających <3.

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...