Jump to content
Dogomania

PROMYK: Zostaję na stałe u Moli@, dziękuję za dotychczasowe wsparcie <3 Podpisano: ślepy, schorowany Promyś


Tyśka)

Recommended Posts

Dnia 26.04.2017 o 12:31, WiosnaA napisał:

 

Niech Twoje słowa się spełnią!

Zagrodowy pies polski, zrobimy według Waszego życzenia. Cudownie! Ze swojej strony z całego serca dziękuję,za piękny prezent dla kolejnego pieska!

Przelew na 300zł już zrobiłam dla Teriego na konto Anulki,zaraz zrobię wpis na  jego wątku,

 

Potwierdzam,że 26.04.17 nadeszły pieniążki w kwocie 300,00zł dla Teri. BARDZO,BARDZO DZIĘKUJEMY ZA OGROMNĄ POMOC.

Link to comment
Share on other sites

 

3 godziny temu, Zagrodowy pies polski napisał:

Wiosno kochana, cudne wieści. Sama decyduj komu przekazać pieniążki, wiemy że zdecydujesz jak najlepiej. Od Darka i mnie najserdeczniejsze pozdrowienia i wyrazy uznania dla wszystkich, którzy przyczynili się do uratowania i znalezienia domu dla Promyczka. Promyk zawsze dla nas będzie symbolem nadziei, że dla każdego pieska można znaleźć ukochany domek:)

Pozdrawiam Was Kochani serdecznie!

1 godzinę temu, Mysza2 napisał:

Cudne wieści Wiosenko:):), aż się chce czytać i czytać.

Cudowny człowiek z Pani Irenki, przekaż jej najserdeczniejsze pozdrowienia:)

Za jakiś czas zadzwonię i na pewno przekażę.Pani Irenka wie,że nas tu więcej osób martwiło się o Promysia.

1 godzinę temu, Moli@ napisał:

Ciekawość zżerała co tam u Promyczka ,) dzielny kochany chłopczyk zauroczy każdego :)

Tak trzymać :)

Oj tak,bardzo dzielny maluszek.

1 godzinę temu, Anula napisał:

Potwierdzam,że 26.04.17 nadeszły pieniążki w kwocie 300,00zł dla Teri. BARDZO,BARDZO DZIĘKUJEMY ZA OGROMNĄ POMOC.

Bardzo dziękuję Anulko za potwierdzenie.

 

 

Link to comment
Share on other sites

W skarbonce Promyka mam 267,06zł.
75zł z bazarku milagros19853201  w porozumieniu z milagros dopisuję do stanu konta Promyczka i całość przekażemy dla chorej Mróweczki.

Tak więc  stan konta Promyczka wynosi 342,06zł  i tę sumę  przeleję  dla ślepej staruszki z tego wątku,

 

Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, Bogusik napisał:

Jakieś nowe wieści z domku Promysia? Ogromnie się cieszę,że znalazł wspaniały domeczek,ale brakuje mi tego słodkiego "skradacza serc"....:)

Też jestem ciekawa jak Promyczek odnalazł się w nowym miejscu czy już zadomowił, zaprzyjaźnił z kolegami ,)

Pani chyba nie komputerowa więc zależna od innych... musimy uzbroić się w cierpliwość i poczekać na info i fotki naszego księcia :)

 

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 13.05.2017 o 11:05, Gabi79 napisał:

Melduję, że 342,06 już dawno  na koncie Mróweczki, przepraszam, zagapiłam się i zapomniałam od razu potwierdzić.

Jeszcze raz z całego serca dziękuję!!!

Gabi,bardzo dziękuję za potwierdzenie.

 

Link to comment
Share on other sites

Rozmawiałam dziś z P.Irenką. Mają swój spacerkowy rozkład dnia i wszyscy chłopcy zadowoleni,a i P.Irenka mówi,że  na zdrowie  takie spacerkowanie Jej  wychodzi. U P.Irenki była córka z Anglii i zabierała jednocześnie trójkę psiaków na spacer.Każdy chciał wtedy maszerować na czele i nawet Kokuś starał się tamtą dwójkę wyprzedzać,śmiesznie to wyglądało mówi P.Irenka,która szła z tyłu za nimi.
Pani Irence wydaje się,że to bardziej białe oczko u Promyczka jest jakby suche,w każdym razie widzi różnicę między jednym a drugim i jutro idzie z tym do weta,żeby obejrzał.
Ze wzrokiem nie zauważyła,żeby coś się pogorszyło,Promyk na razie dobrze sobie radzi.
Opowiadała jak tam im jest na spacerkach,co w domu robią,jak śpią,że Promyk w nocy prosi zdjąć z łóżka bo chyba mu za gorąco,że sierść odrasta ładnie i przeszła na temat jedzonka...Mówi,że chłopaki jeść suchej nie chcą...Pewnie,że jeść nie będą,bo czekają na lepsze,mówię. Dostają codziennie gotowane jedzonko z kurczaczkiem,zupka na żeberkach,na kolacje cielęce paróweczki,serki...Jak przychodzi pora jedzenia,to siadają we trójkę równo,czekają i obserwują,czy ręka P.Irenki do właściwej szafki się kieruje..hihi.P.Irenka mówi,że dziś wyjątkowo nie chciało się jej gotować i na obiad wszyscy we czwórkę jedli Devolaje z kurczaka,każdy dostał po kotleciku i nikt okruszków nie zostawił...Utuczy się nasz Promyk jak nic....chociaż jak od Moli go odbierałam,to było już kawał chłopa i było co podnieść...hihi.

Zdjęć nie mam,ale mam nadzieję,że się doczekamy.

Przekazałam P.Irence pozdrowienia od nas Wszystkich,Was też prosiła pozdrowić serdecznie,więc cieplutko  Pozdrawiam Was Ciocie w imieniu P.Irenki!

 

  • Upvote 7
Link to comment
Share on other sites

Wiosenny Promyczek pozdrawia,

axoges.jpg

 

Promyczek stracił swoje portki i cały "kożuch".Gromerka przycięła  na równi z tym nowym odrastającym włosem i P.Irenka mówiła,że teraz Promyś wygląda jak roczny szczylek. Ponoć bardzo mu ładnie w nowej fryzurze....faktycznie ładnie,...szkoda tylko,że boczków nie widać.

Z tym suchym oczkiem,o które martwiła się P.Irenka wetka powiedziała,że jest wszystko ok.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...