Jump to content
Dogomania

Nabiał dla szczeniąt


SirTrenton

Recommended Posts

Witam.

Moje szczeniaki maja 2,5 miesiąca. Czy można im już podawać nabiał? Np ser biały,jogurt naturalny? 

I czy można podawać surowe jajko? Jeśli tak to całe jajko czy tylko zółtko?

W jakiej postaci ten twaróg i jogurt? Poprostu dać na talerzyk czy domieszac do mięsa które im daje? 

Link to comment
Share on other sites

Oczywiście, że można a nawet trzeba. Oddzielnie, jako jeden z posiłków, mięso z dodatkami oddzielnie. Jajo można dawać surowe ale tylko żółtko, białko trzeba ściąć.

Ja swoim dla wygody robię jajecznicę na maśle bo wtedy mogę dać całe jajka nie bawiąc się w rozdzielanie. Ale tak robię dorosłym, szczeniakom dawałam surowe żółtko do sera białego a białka zbierałam, ścinałam na patelni i też im dawałam.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

13 godzin temu, dwbem napisał:

Oczywiście, że można a nawet trzeba. Oddzielnie, jako jeden z posiłków, mięso z dodatkami oddzielnie. Jajo można dawać surowe ale tylko żółtko, białko trzeba ściąć.

Ja swoim dla wygody robię jajecznicę na maśle bo wtedy mogę dać całe jajka nie bawiąc się w rozdzielanie. Ale tak robię dorosłym, szczeniakom dawałam surowe żółtko do sera białego a białka zbierałam, ścinałam na patelni i też im dawałam.

Dziekuje bardzo za odpowiedz. A to mam dawac codziennie ? Ten twaróg? Czy np co kilka dni? 

Link to comment
Share on other sites

Można codziennie a można na zmianę z innym jedzeniem, to już jak będziesz mógł. Ja dawałam co drugi dzień jak były starsze, malym dawałam codziennie.

Możesz dawać różne rzeczy oprócz wieprzowiny, kaszy i suchej karmy bo ta dla psów a już szczególnie dla rosnących szczeniąt nie jest wskazana. Całe życie karmię swoje psy naturalnie i sąbardzo zadowolone. No i nie wiem co to modne dzisiaj alergie.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, dwbem napisał:

Można codziennie a można na zmianę z innym jedzeniem, to już jak będziesz mógł. Ja dawałam co drugi dzień jak były starsze, malym dawałam codziennie.

Możesz dawać różne rzeczy oprócz wieprzowiny, kaszy i suchej karmy bo ta dla psów a już szczególnie dla rosnących szczeniąt nie jest wskazana. Całe życie karmię swoje psy naturalnie i sąbardzo zadowolone. No i nie wiem co to modne dzisiaj alergie.

Dwbem ja swoim szczeniakom daje mielone mięso surowe wołowo drobiowe( zmielone z kośćmi i chrząstkami) codziennie do tego daje albo ugotowany ryz albo makaron i zawsze daje tez do tego ugotowana rozmielona marchewkę,pietruszkę i seler. Raz w tygodniu daje zółtko surowe. I teraz wprowadzam im stopniowo biały ser i jogurt naturalny. Dzisiaj tez dałam im na sprobe po jednej kurzej łapce to aż sie ganiały żeby jedna drugiej wyrwać ( czy mozne te łapki im dawac? I czy można dać im tez np szyje kurze?)  raz na jakoś czas dodaje im tez do jedzenia odrobiny oleju takiego zwykłego.

 Czy ten sposób karmienia jest dobry? Czy wypadałoby cos zmienić? I co ewentualnie mogę jeszcze do tego dodać?

Szczeniaki z tygodnia na tydzień przybierają po jednym kilogramie,czy to dobrze? Jest to amstaff i american bully.

 

Link to comment
Share on other sites

Bardzo dobrze karmisz, żółtka można dawać częściej. Poza tym ja swoim dawałam cielęce kostki, najpierw gotowane a potem surowe, na razie lepiej takie drobniejsze, bardziej chrząstki ale potem można dawać takie główki z chrząstką.

Podroby drobiowe daję swoim też ale gotowane. Ale skoro twoje jedzą surowe i nic się nie dzieje to dobrze.

Cieszę się, że nie należysz do tych co to od urodzenia niemal dają wyłącznie namaczaną suchą karmę bo dla mnie to barbarzyństwo.

Link to comment
Share on other sites

49 minut temu, dwbem napisał:

Bardzo dobrze karmisz, żółtka można dawać częściej. Poza tym ja swoim dawałam cielęce kostki, najpierw gotowane a potem surowe, na razie lepiej takie drobniejsze, bardziej chrząstki ale potem można dawać takie główki z chrząstką.

Podroby drobiowe daję swoim też ale gotowane. Ale skoro twoje jedzą surowe i nic się nie dzieje to dobrze.

Cieszę się, że nie należysz do tych co to od urodzenia niemal dają wyłącznie namaczaną suchą karmę bo dla mnie to barbarzyństwo.

jak je kupiłam to były tylko na suchej karmie RC maxi junior. Teraz z rana dostają ta karmę a w południe i na wieczór dostają to co pisałam wcześniej ;) skończę już ten worek co mam i wtedy psiaki bedą tylko na naturalnym jedzeniu ( karmę musiałam kupić żeby ich tak odrazu nie przestawiać). 

A co myślisz o galarecie z kurzych łapek ? ( galareta,mięsko z tych łapek i chrząstki,marchewka,pietruszka,seler) czy można im cos takiego dawac?

chce tez moim dorosłym te galaretkę wprowadzić.

 

Link to comment
Share on other sites

Maluchy po jogurcie naturalnym dostały biegunki po serku białym było ok. Czy odstawić całkowicie jogurt czy przyzwyczajać je i dawac im narazie po troszku (tak po łyżeczce)? I jak bedzie wporzadku to dawac im normalnie tak np mały kubeczek na dwa szczeniaki ? ( albo np ser biały wymieszany z jogurtem)?

przepraszam ze tak mecze ale chciałabym sie jak najwiecej dowiedzieć o dobrym żywieniu żeby psiaki były zdrowe,dobrze karmione i zadowolone 

Link to comment
Share on other sites

Może jogurt wprowadzaj stopniowo po troszeczku, z czasem powinny się przyzwyczaić. Albo ew. mieszaj po łyżeczce z serem.

Nie męczysz, cieszę się że chcesz dobrze karmić maluchy i to normalnie a nie suchą karmą dla wygody.

Ja mam psy już kilkadziesiąt lat, nawetjak pracowaliśmy z mężem zawodowo to zawszekarmiliśmy swoje psy normalnie. A w porywach mieliśmy nawet cztery duże psy.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Mimo, że ja z tych leniwych, to też chętnie czytam porady żywieniowe :) Galaretkę z nóżek robię raz w tygodniu/raz na dwa tygodnie. U mnie trudno kupić kurze łapki, więc gotuję świńskie nóżki i ogony z marchewką. Potem obieram mięsko i wszystko wygląda super. Smakuje chyba tez, bo szybko znika :)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Bardzo dobrze,ja też daję odczasu do czasu swoim psom serca i żołądki kurze, gotowane. Wieprzowiny nie polecam ale raz na jakiś czas w galaretce chyba nie zaszkodzi.

Cieszę się, że jednak są takie osoby,które karmią psy a zwłaszcza szcenięta naturalnie bo to najlepsza rzecz.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Jak mają biegunkę to na razie odpuść, wystarczy im biały serek. Może jak podrosną to zaczną przyswajać. Nic na siłę.

A galaretka to świetna rzecz  choć trochę roboty jest. Ja swoim od czasu do czasu gotuję albo ćwiartki kurczaka albo skrzydła i podudzia z indyka i też mam trochę roboty  z obieraniem od kości i krojeniem mięsa ale jak potem patrzę jak wcinają ze smakiem to nie żałujętej roboty.

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...