Jump to content
Dogomania

Tinka - 8kg sunia z łańcucha już w DS. Zamieszkała w Baczynie k.Gorzowa Wlkp.


Sara2011

Recommended Posts

Dzisiaj powiększyła mi się rodzina :). Przyjechała do mnie na DT Tinka z łańcucha. Sunia z wiochy z zachodniopomorskiego, od 80-letniej pani w ogóle nie radzącej sobie z suniami (na łańcuchu została jeszcze druga mała sunia ale już i jej kroi się domek  tymczasowy). Obie sunie niedawno rodziły, jeszcze cycuchy duże. Wg starszej Pani miały razem ok.11 szczeniaków, zostało 5 szt, reszta najprawdopodobniej zamarzała chociaż Pani twierdziła że ze wsi pokradli te szczeniaki. Ta piątka szczeniaków została odebrana, zdaje się że 3 mają już domy, zostały jeszcze 2 do adopcji.

A to luksusy w jakich żyła Tinka:

ojkvmb.jpg

Ta miska przy której stoi sunia została przywieziona przez wolontariuszy bo jej miska to ta zielona.

ffac77.jpg

Ten lekki, 3-metrowy łańcuszek został zamontowany przez wolontariuszy bo wcześniej Tina była przyczepiona do ciężkiego, 1-metrowego łańcucha.

16itwkn.jpg

k2dys0.jpg

2itonlg.jpg

A tu była rezydencja suni, została teraz rozwalona, żeby nie przyszło nikomu do głowy ulokować w niej innego psa. Wolontariusze przywieźli teraz nową budę, na razie zamieszkała w niej ta druga sunia.

f0rpro.jpg

 

Link to comment
Share on other sites

Jutro czeka nas wizyta u weta. Sunia nie ma książeczki, muszę ją zaszczepić. Przy okazji zważymy, obejrzymy, niech wet oceni kiedy można zrobić sterylkę, na razie cycuchy jeszcze powiększone z racji karmienia szczeniaków. Sunia to szkieletorek, chociaż tego nie widać ale wystarczy pogłaskać i wtedy od razu czuć :(.

Link to comment
Share on other sites

Po przyjeździe powycinałam goowniane dredy i wykąpałam sunię. Nie była zachwycona, uciekała z wanny, musiałam prosić syna o pomoc ale nie była agresywna. Nie dałam rady wysuszyć jej suszarką bo strasznie się jej bała.

A tu juz po kąpieli, wycierająca się w dywanie bo najwidoczniej pańcia nie wytarła zbyt dobrze.

5ldqgm.jpg

b5g0ee.jpg

103xwro.jpg

 

A tu zadziera głowę i ogląda TV :)

2aaf4fq.jpg

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, Gabi79 napisał:

Boże, widzisz i nie grzmisz!!!

Jak dobrze, że ta "pani" oddała sunie, oby tylko nie sprawiła sobie kolejnego psiaka.

Cudownie Saro, że dałaś maleńkiej DT!!!

Ta sunia to był podobno prezent dla tej Pani od wioskowego księdza. Wolontariuszka wybiera się na plebanię porozmawiać z tym księdzem, pokazać mu w jaki warunkach żył jego prezent i żeby mu czasem nie przyszło do głowy sprawić kolejnego takiego prezentu.

Link to comment
Share on other sites

37 minut temu, Sara2011 napisał:

Ta sunia to był podobno prezent dla tej Pani od wioskowego księdza. Wolontariuszka wybiera się na plebanię porozmawiać z tym księdzem, pokazać mu w jaki warunkach żył jego prezent i żeby mu czasem nie przyszło do głowy sprawić kolejnego takiego prezentu.

Jeszcze lepiej!!!

Ciekawe, czy do tego księdza dotrą jakiekolwiek argumenty. Oby!!!

A sunia przecudna!!!

Czy ta druga też już została zabrana?

Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, Anula napisał:

Nie chwalisz się Sara nowym nabytkiem.Przypadkowo natrafiłam na wątek.Sunia jest śliczna.Fajnie,że jej pomogłaś.A ta druga rozumiem,że została na łańcuchu bo ma nową budę.

 

Ta druga została bo nie było dla niej DT. Ale jakąś godzinę temu widziałam na FB że ktoś się zgłosił że zabierze te drugą sunię na DT więc pewnie na dniach i ona opuści ten "raj".

Link to comment
Share on other sites

Bardzo dobrze,że wolontariuszka wybierze się do księdza,który powinien zastanowić się obdarowując staruszkę młodym psem.

Nie pomyślał co będzie,jak jej braknie,ani nie pofatygowł żeby sprawdzić warunki psa i kupić mu choć dobrą karmę.

Ksiądz,który jest najczęściej autorytetem na wsi powinien dawać ludziom przykład i dbać o zwierzę,a nie tylko pozbyć się 'kłopotu".

Link to comment
Share on other sites

Byłam dzisiaj u weta z Tinką. Waży 8.5kg, jej wiek wet oceniał na niespełna 1.5 roku. Kupiłam jej szelki bo bałam się, że jej chuda główka wysunie się z obroży i sunia poleci w siną dal, tym bardziej, że kiedy ja jestem w pracy to na spacer wychodzi z nią mój syn, który ma teraz ferie. Została też zaszczepiona na wściekliznę a w sobotę jadę na doszczepienie na zakaźne. Jutro ją też zakropię na pchełki, muszę z tym odczekać do jutra bo wczoraj ją wykąpałam.

Sunia to totalny szałaput. Cały czas w ruchu. W nocy non stop się kręciła, nie mogłam nawet się poruszyć na łóżku bo już stała na nogach i natychmiast była przy mnie. Jestem totalnie niewyspana. Bardzo lubi pieszczoty ale ręce można sobie pokaleczyć o jej kości :(. Poza tym jest kochana i słodka. Bardzo boi się chodzić po schodach, muszę ją wnosić.

I co mnie najbardziej zaskoczyło -jak dotąd nie było żadnej wpadki czystościowej :). Sądziłam, że z tym będzie największy kłopot a tu mega zaskoczenie. Co prawda dosyć często się z nią wychodzi ale jednak to miła niespodzianka :).

Wet stwierdził,ze ze sterylką należy odczekać 2-3 tyg.

Link to comment
Share on other sites

Saruś- gdzieś mi migną watek i dzis postanowiłam odszukać...

Ale cuuuudności masz pod opieką:) jak dobrez, że uratowałaś to maleństwo:) Pieknie się do Ciebie usmiecha z wdzięczności:)

 

Jak minęły osotatnie dni? Jak się sunia miewa? Daje Ci sie juz wyspać?

Ściskam!

Link to comment
Share on other sites

34 minuty temu, kiyoshi napisał:

Saruś- gdzieś mi migną watek i dzis postanowiłam odszukać...

Ale cuuuudności masz pod opieką:) jak dobrez, że uratowałaś to maleństwo:) Pieknie się do Ciebie usmiecha z wdzięczności:)

 

Jak minęły osotatnie dni? Jak się sunia miewa? Daje Ci sie juz wyspać?

Ściskam!

Tinka jest bardzo fajna, mała wariatka no ale młodość rządzi się swoimi prawami. Czasem to nie biega ale fruwa po chacie. Jest posłuszna, lubi rozdawać buziaczki. Ze spaniem lepiej chociaż nadal jest bardzo czujna. Wystarczy się przekręcić na łóżku na drugi bok a ona już stoi i bacznie obserwuje. Ale już nie biega tak w nocy po chacie jak przez pierwsze dwa dni. I o dziwo zachowuje czystość, ani razu od przyjazdu nie załatwiła się w mieszkaniu. Zobaczymy co będzie w przyszłym tygodniu, jak zostaną same w domu. Teraz syn ma ferie więc jest w domu razem z psiurami. Ktoś będzie miał z Tinki radochę :).

63485764297007672555.jpg

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...