Jump to content
Dogomania

"Proszę nie głaskać psa"


Forfiter

Recommended Posts

Witam

Ostatnimi czasy zastanawiam się nad jedną kwestią. Jestem właścicielem między innymi słodkiej uroczej kuleczki - pudelka nastawionej pozytywnie do wszystkich ludzi, która traktuje ich jak chyba najlepszą atrakcje na świecie skaczę, kręci tyłkiem, ciągnie do nich i kompletnie traci kontakt z rzeczywistością. Trochę to moja wina, bo w wieku szczenięcym pozwalałam ją na ulicy tarmosić wszystkim myśląc, że wyjdzie to nam na dobre przez co jedni piszczeli na jej widok, inni brali mi ją na ręce piszcząc przy tym, całując i co nie tylko. Piesek oczywiście reagował na to taką samą euforią wspinając się tym ludziom na głowę i na szyje. Podczas jednego spaceru potrafiłyśmy co 2-3 minuty zatrzymywać się, bo ktoś wyciągał do niej ręce i koniecznie musiał wytarmosić. Od dłuższego czasu staram się teraz to naprawić, bo pies na każdego obcego skaczę chcąc się z dosłownie każdym przywitać. Więc grzecznie wszystkich zawszę informuję, że nie można głaskać pieska. Niestety może jedna na 10 osób zrozumie, kilka z nich odejdzie ze skrzywioną i obrażoną miną, a reszta zacznie zwracać mi uwagę, pouczać lub nawet obrażać. Jak radzicie sobie w takich sytuacjach? Pozwalacie wszystkim wyciągać ręce do swojego psa? Zwracacie uwagę? Spotykacie się z chamstwem na Waszą prośbę aby pieska nie głaskać, bo próbujemy go nauczyć żeby nie skakał? Większość ludzi mam wrażenie, że pozjadała rozumy na temat wychowywania psów, bo "mój pies lubi jak się głaszczę" albo "źle Pani postępuje, bo pies będzie dziwadłem" to są i tak tylko delikatne reakcje ludzi. A jak to wygląda z mojej perspektywy? Owszem są ludzie, którzy lubią jak pies na nich skaczę, ale są ludzie, którzy tego nie lubią. Efekt? Gdy przychodzą do mnie goście i wiem, ze są osoby, które mimo, że nawet lubią psy to drażni ich jak ta moja mała kulka wspina im się na głowę i liże i ciągnie za włosy z radości to ja cały ten czas zawstydzona próbuję psa odciągać i starać zająć wszystkim innym. I jak wytłumaczyć psu, że ten lubi, a ten nie... jak uczyć psa gdy nasza główna batalia nie jest toczona z psem,a  tak na prawdę z ludźmi, którzy za każdym razem wyciągając bez pytania ręce pokazują psu, że jednak skacząc wymusi w końcu ten kontakt i nie musi grzecznie poczekać. Mam wrażenie, że nasz pies jest jakimś dobrem publicznym i idąc z nim ulicą mamy obowiązek pozwalać głaskać go każdemu kto sobie tego zażyczy i nie mamy żadnego prawa w wyrażeniu jakiemukolwiek sprzeciwu.

Link to comment
Share on other sites

Mów grzecznie "proszę nie głaskać psa, bo jest chory" i nie wdawaj się w dalszą dyskusję. Przeważnie działa :) Jak miałam pod opieką psy nie tylko chore, ale agresywne, lękliwe, po zabiegach czy z innego powodu nie mogące mieć kontaktu z obcymi ludźmi/psami to tak mówiłam. Nie wdawałam się w szczegóły, chyba że osoba zaczynała się życzliwie interesować tematem, to wtedy tłumaczyłam dlaczego tak postępuję i czemu to ma służyć. Czyli tak jak napisałaś, mówiłam np. że później pies skacze na obcych i mam przez to nieprzyjemności, bo nie każdy lubi psy. Dodatkowo jak ktoś był ogarnięty i zrozumiał o co chodzi mogłam przećwiczyć np. witanie się za moim przyzwoleniem, na komendę, bo też nie chodzi o to, żeby psa izolować.

Link to comment
Share on other sites

Też mam wyjątki gdzie pozwalam ją pogłaskać. Zazwyczaj są to sytuacje, w których zatrzyma się ktoś i rzeczywiście zacznie ze mną rozmawiać i widzę tą życzliwość u tej osoby. Przez ten czas Tosia zdąży się uspokoić i siedzi grzecznie pod nogami i proszę nawet żeby ta osoba ją zawołała i się z nią przywitała gdy jest spokojna. Niestety takie sytuacje należą do rzadkości, a witania ćwiczę ze znajomymi. Natomiast co z tego jak ćwiczę z nimi i pokazuje jak jest dobrze gdy na spacerach trzeba walczyć o to, żeby pies ponownie nie zobaczył, że jednak się da gdy skaczemy. Poza tym nie ukrywam, że cały czas jeszcze pracuję nad sobą, bo potrafi mnie to wyprowadzać z równowagi. Już dla mnie samej spacer nie jest przyjemnością, bo muszę spotkać kogoś kto potraktuje mnie jak okrutnego właściciela psa. No i oczywiście ten ich argument - przecież ten pies jest jeszcze młody! (9 miesięcy :) ). Kiedyś spotkałam Panią, która zaczeła mi zwracać uwagę, że psa się zaczyna szkolić gdy skończy 8 miesięcy ( wtedy miała 3 i uczyłam ją komendy siad :) )

Link to comment
Share on other sites

Ludzi nie zmienisz, pozostaje to zignorować. Inna sprawa, że mając pudla niestety trzeba się liczyć z takimi problemami. Jakbyś miała amstaffa, to nikt by rąk nie wyciągał i święty spokój :) Moja teściowa miała bedlingtony i największym wyzwaniem na wystawie było ochronienie psa przed pogłaskaniem dłońmi wymazanymi czekoladą i watą cukrową do momentu wejścia na ring. Później było jej już wszystko jedno ;)

Link to comment
Share on other sites

Co poradzę jak kocham te małe kulki :) Z drugą owczarkowatą kundelką już takiego problemu nie mam. Czasem ktoś pogłaszczę, a ja nie protestuje, bo ona raczej grzecznie stoi aczkolwiek różnie może być no ale to już problem tych co głaszczą. Najwyżej spodnie pójdą do prania :) Nigdy nie przeszkadzało mi, że ktoś pogłaskał mojego psa, ale pierwszy raz mam sytuacje, w której to głaskanie przynosi nieoczekiwany efekt. Jest bardzo żywiołowa i nadpobudliwa, więc sporo czasu spędzamy nad tym, żeby ją wyciszać i zapewniać odpowiednio dużo rozrywek i uczyć dobrych zachowań. I niestety u niej to głaskanie gdy zaczyna do kogoś ciągnąć, a ktoś od razu rzuca się z rękoma zupełnie miesza jej w głowie. :) Szkoda, ze tak wiele jeszcze osób wychodzi z założenia, ze każdy pies jest taki sam. Wielu chyba nie przychodzi do głowy co się może dziać w domu drugiej osoby, bo przecież jego pies grzecznie idzie się położyć, a mój wraca po godzinnym spacerze i ktoś na końcówce spaceru znowu włączy ją na najwyższe obroty. :) Jednego można pogłaskać i nie będzie z tym żadnego problemu, a innym z rożnych powodów może to zaszkodzić.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...