Jump to content
Dogomania

Czy zdążę mieć jeszcze dom i kochającego człowieka? Ależ tak - moim domem już na zawsze jest dom malagos :):):)


Tola

Recommended Posts

Dnia 16/02/2017 o 08:43, irenas napisał:

Problem jest wtedy, kiedy głuchy, lub przygłuchy pies na przykład się oddali i nie zauważy, z której strony pańcia/pańcio się podziała/podział. Miałam tak z Dziunią, która straciła mnie z oczu i zupełnie nie wiedziała, co ma robić, a jest tylko odrobinę przygłucha jak na razie (mam nadzieję, że gorzej nie będzie). Na szczęście, ja ją widziałam i nic złego się nie stało. A głuchy i ślepy pies to już zupełny dramat. Dla obu stron.

A ja chcialam jeszcze dodac, ze  moze  demencja sprawia, ze psinka czesto szuka panci/pancia. Mozg starzeje sie u psow tez- moja suka (glucha) tez czesto mnie szukala w mieszkaniu, bo zapominala gdzie mnie ostatnio widziala, gdy wychodzila z windy, nie pamietala czy jej drzwi sa na prawo czy na lewo (a sa tylko 2) i generalnie tracila orientacje przestrzenna

(ja tez trace po 3 2 zakretach, ponoc kobiety maja z tym pb)

Link to comment
Share on other sites

14 godzin temu, malagos napisał:

Raya jest bogata, ma na plusie 882,40 zł - proponuję na razie przeznaczyć Wasze deklaracje na innego psiaka :)

ja będę miała z 2 bazarków ok. 100 zł ; czekam na ostatnia wpłatę, a drugi mniejszy trwa - jeśli na prawdę tak uważasz zapytam na bazarkach i Nadziejki, która na ten drugi ofiarowała fanty

Link to comment
Share on other sites

Widziałam Diankoraję i nie odniosłam wrażenia, że jest bardzo stara. Raczej pani w starszo średnim wieku, tak że demencja to jeszcze chyba nie jej problem. Ja nadal mam nadzieję, że jej "pewna taka rezerwa", to wynik nowego otoczenia, do którego nie zdążyła się przystosować.. A może ona po prostu jest taka? W końcu psy też mają swoje charaktery, nie każdy j est ekstrawertykiem.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 17.02.2017 o 08:33, malagos napisał:

Raya jest bogata, ma na plusie 882,40 zł - proponuję na razie przeznaczyć Wasze deklaracje na innego psiaka :)

Ja na razie deklaracji bym nie zmieniała, bo sunia starsza, nie wiadomo za jaki czas znajdzie dom, a potem trudno na nowo zbierać pieniądze.

Łatwiej chyba, jak Dianka/Raja znajdzie dom, przeznaczyć pozostawiona kwotę na pomoc innemu psu.

Oczywiście te obiecane Diance bazarki mogą teraz wesprzeć innego biedaka, może tego

Obie babcie cudne, bardzo wzruszają te zdjęcia zadomowionej oneczki :)

 

Link to comment
Share on other sites

Raya jednak szczeka! Juz sie pewniej poczuła, i jak wieczorem spacerowałyśmy w deszczu po ogrodzie, na ulicy przy naszej bramie zatrzymał się samochód i wysadził pasażera, starszego człowieka z reklamówką. Ależ został obszczekany! Jak zawsze pierwsza Nutka, zaraz za nią Pyza, na końcu tubalne "hau, hau" Raji. No, to piesa działa :)

Myślę, ze trzeba ją ogłaszać - a nóż widelec znajdzie się chętny. ale pośpiechu nie ma. Z tych moich ogłoszeń nie było odzewu. Na fb pod zdjęciem Raji jakaś pani napisała "chętnie bym ją adoptowała", ale na moją prośbę o kontakt już zapadła cisza.

Z Pyzą bardzo się lubią, Raja nawet ja po pysku liże :) Wspólne gonitwy, wspólne siusianie w jedno miejsce, wspólne wypatrywanie kota sąsiadów na drzewie :)

Z kotem, Borysem,  bez zmian. Nie wiem, czy jest lepiej, niż było 2 tygodnie temu. Chyba nie.I pewnie już nie będzie, bo oboje nie najmłodsi, nie zmienią przekonań. Da się to opanować regulacją ruchu i właściwie już nie pamiętam, jak to było w domu, jak wszystkie drzwi stały otworem, i kota wypuszczałam i wpuszczałam w każdej chwili. Jest to męczące, i to jedyny minus "posiadania" Raji.

Link to comment
Share on other sites

He, he, rzeczywiście - Raya zdała egzamin na piątkę. Nie straszna jej była ekipa 8 osób z TV, sprzęt, oświetlenie itp. Machała ogonem, dawała się głaskać, nawet zaczepiała podchodząc do ludzi. Potem zasnęła na mojej najlepszej narzucie na sławetnej starej kanapie w salonie, fotel zajęła Pyza, i już nie było miejsca do członków ekipy :) Ale to młodzi ludzie, rozsiedli się gdzie się dało. I kamera te nasze zwierzaki nagrała. Nawet Nutkę, którą musiałam wziąć przy nagraniu na kolana, bo na hasło "cisza, nagranie" darła japę.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, malagos napisał:

He, he, rzeczywiście - Raya zdała egzamin na piątkę. Nie straszna jej była ekipa 8 osób z TV, sprzęt, oświetlenie itp. Machała ogonem, dawała się głaskać, nawet zaczepiała podchodząc do ludzi. Potem zasnęła na mojej najlepszej narzucie na sławetnej starej kanapie w salonie, fotel zajęła Pyza, i już nie było miejsca do członków ekipy :) Ale to młodzi ludzie, rozsiedli się gdzie się dało. I kamera te nasze zwierzaki nagrała. Nawet Nutkę, którą musiałam wziąć przy nagraniu na kolana, bo na hasło "cisza, nagranie" darła japę.

A co to była za impreza ? Nic się wcześniej nie pochwaliłaś malagosiu :)

Link to comment
Share on other sites

Bo to "nie moja impreza", tylko Tomka. Weźmie udział w telekonkursie "The Brain", wczoraj kręcili tzw. wizytówkę do programu. Ja, jako żona też musiałam się wypowiedzieć o pasji męża, a i psy przy okazji się załapały. Ale czy w materiale, który wyemituje Polsat się to znajdzie, zobaczymy.

Link to comment
Share on other sites

Mam nadzieję, że w czasie tej wizytówki padnie informacja, że obie panie są "na wydaniu"? Bo jak nie, to skąd ludzie mają wiedzieć? Dopilnujesz tego Malagosku? Bądź namolna, co Ci szkodzi. Nie wiem, czy oglądacie "Szkło kontaktowe". Tam w każdą niedzielę na koniec programu pokazują jakiegoś "pieseła" do wzięcia. Z Palucha. Ciekawa jestem, jaki jest odzew. Wczoraj był fantastyczny prawie doberman po przejściach, który potrzebował wielu miesięcy, żeby odzyskać zaufanie do ludzi i który nadal potrzebuje człowieka o specjalnych cechach i spokojnych okoliczności przyrody, do miasta się nie nadaje. Strasznie mi się podobał, bo cały był przytulaśny i zainteresowany, ale jednocześnie z pewną taką nieśmiałością. 

Aha - ta część programu ma nazwę "Każdy zwierz ma swój czubaszek". Dobra pamiątka po pani Marii Czubaszek.

I na koniec: ktoś na którymś z wątków napisał "Rajka". Znacznie fajniej brzmi niż Raja. Mniej jadowicie.

Link to comment
Share on other sites

A to nowina z tą telewizją, jestem bardzo podekscytowana no i teraz tez czekam na datę programu!

 Małgoś - jak tylko będzie taka możliwość to chociaż "słówkiem" niech wspomną o Twoich podopiecznych!

A  Rajka faktycznie brzmi cieplej ;)

Link to comment
Share on other sites

To już nie ode mnie zależy, co i jak pokażą...

Wg mnie Rajka nie ma 9 lat, znacznie mniej! Rozbawiła się już na dobre, hasają z Pyzą po ogrodzie jak małolaty. Dziś rano, w takim radosnym oczekiwaniu,aż założę buty i wyjdziemy na spacer, podgryzały się i kotłowały w przedpokoju :) Apetyt dopisuje, chrupki zajada, aż miło (na początku zostawały w misce). Dostaje jedzonko 3 razy dziennie, tak jak karmię te moje dwie starowinki. Rano i wieczorem garstka chrupek, obiad porządny, gotowany. Co 3-4 dni gnat do ogryzania, na noc.

Ucho się leczy nadal, Tomek jej co dwa dni czyści delikatnie.

 

29.jpg

27.jpg

28.jpg

  • Upvote 6
Link to comment
Share on other sites

Jak kot jest w domu, pies chodzi z przypiętą smyczą. Tak, Raya nadal na kota poluje, obserwuje, przygwożdża go wzrokiem. Jak siedzi spokojnie, albo śpi, jest ok. Ale jak się ruszy, to piesa go chce gonić. Nie ufam jej do końca, stąd przypięta smycz. A Borys bezczelnie chodzi po domu, miauczy, ładuje mi się na kolana, gdy siedzę w fotelu przed TV, a obok na kanapie śpi Raya.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...