Czy zdążę mieć jeszcze dom i kochającego człowieka? Ależ tak - moim domem już na zawsze jest dom malagos :):):)

[Tola]

Dnia 15.04.2018 o 11:47, malagos napisał:

Zmiana na wardze się zmniejszyła, jest tylko niewielki strupek. Nadal smarujemy dwa razy dziennie Flucinar N.

A tak sobie odpoczywamy na tarasie, ja na leżaku, zwierzyna luzem:)

Małgoś - Dianka ewidentnie u Was młodnieje:)

Pyszczek owszem z siwizną, ale sierść piękna, pysio radosny - no rewelacja!

[mari23]

Dnia 16.04.2018 o 20:50, Tola napisał:

Małgoś - Dianka ewidentnie u Was młodnieje:)

Pyszczek owszem z siwizną, ale sierść piękna, pysio radosny - no rewelacja!

podpiszę się pod Tolą :) cudnie Dianka wygląda, bo w cudnym domku żyje szczęśliwie :)

[malagos]

13 godzin temu, mari23 napisał:

podpiszę się pod Tolą :) cudnie Dianka wygląda, bo w cudnym domku żyje szczęśliwie :)

Ona się tak dopasowała do nas od razu, że aż dziwne :) Cudny, spokojny, mądry pies :)

[malagos]

w domu na podłodze nie tak gorąco, jak na dworze :)

z Reksiem:

 

[Tola]

8 godzin temu, malagos napisał:

w domu na podłodze nie tak gorąco, jak na dworze :)

z Reksiem:

O takim życiu dla  swoich podopiecznych marzy każdy dogomaniak:)

[Kejciu]

Pięknie :*

[Tyśka)]

malagos, podeślij mi Reksia, mam już luźniej na uczelni, ogłoszę go :)

[mari23]

Dnia 15.06.2018 o 11:13, malagos napisał:

Ona się tak dopasowała do nas od razu, że aż dziwne :) Cudny, spokojny, mądry pies :)

właśnie dlatego sie dopasowała - do cudnych, spokojnych, mądrych ludzi! :)

[malagos]

9 godzin temu, mari23 napisał:

właśnie dlatego sie dopasowała - do cudnych, spokojnych, mądrych ludzi! :)

Diana jednak stanowi barierę w naszej, tyluletniej! - działalności bycia domem tymczasowym. Po tym tragicznym zajściu z Czarusią, kiedy to Diana przyczyniła się do jej śmierci, boję się wziąć kolejnego tymczasa. W kojcu gminnym siedzi urocza młoda suczka, a ja się boję :(

 

[malagos]

nasza Dianka, jak nie ma innych psów w pobliżu, jest rzeczywiscie uosobieniem spokoju. Nie lubi długich spacerów, ale po ogrodzie drepcze za mną wszędzie

[Poker]

Szkoda ,że Diana ma takie złe zapędy. Wasz DT jest w Waszych okolicach niezastąpiony. Co tu zrobić? Nie można przecież skazać jej na życie w kagańcu.

malagosku, z jak ona z kotami ?

Macie teraz na psim stanie tylko Dianę?

[konfirm31]

Nie dziwię się obawom Malagos :( 

Z tego co wiem, to Diana żyje dobrze ze starymi  psim rezydentami, ale na tymczasy, szczególnie młode, może reagować negatywnie, szczególnie w sytuacji  jakiegoś "zamieszania", a tego nie da się ani przewidzieć, ani uniknąć :(. A to jednak duży i silny pies.

[malagos]

1 godzinę temu, Poker napisał:

Szkoda ,że Diana ma takie złe zapędy. Wasz DT jest w Waszych okolicach niezastąpiony. Co tu zrobić? Nie można przecież skazać jej na życie w kagańcu.

malagosku, z jak ona z kotami ?

Macie teraz na psim stanie tylko Dianę?

Mamy oprócz Dianki dwie starowinki: Nutkę ratlereczkę 15 lat i Zulkę z Wielunia, lat 16 oraz dwie koteczki ze Szczebrzeszyna.

Teraz właśnie poprosiłam wójta o sterylizację tej suni z kojca, nie ma na co czekać, i weźmiemy ją do naszego kojca, by nie jeździć daleko. Najwyżej jakoś ją będę wypuszczać z kojca na siusiu, a Diankę zamykać w domu.

[elik]

3 godziny temu, malagos napisał:

Teraz właśnie poprosiłam wójta o sterylizację tej suni z kojca, nie ma na co czekać, i weźmiemy ją do naszego kojca, by nie jeździć daleko. Najwyżej jakoś ją będę wypuszczać z kojca na siusiu, a Diankę zamykać w domu.

Dawno mnie tu nie było. Dopiero teraz dowiedziałam się o tym co zaszło :(  Malagosiu...  :(

Wspaniała i mądra decyzja.  Jak to dobrze, że nie poddałaś się. Byłoby Ci ogromnie ciężko zrezygnować z pomocy bezdomnym psiaczkom.

[Tola]

Bardzo mi przykro, też dopiero teraz doczytałam, co się wydarzyło:(

[malagos]

Co się stało, to się nie odstanie. Nie znamy do końca reakcji psa, nigdy nie da się przewidzieć, jak i kiedy zareaguje. Co tu mówić, człowiek sam swoich reakcji nie jest pewien, a co dopiero innych, w tym zwierząt. Noga się zagoiła, ale będą ślady - blizny na łydce zostaną, 4 głębokie ślady po 4 kłach.

Po pracy podjechaliśmy do kojca, sunia jakaś nieswoja, nie tak radosna, jak w ubiegły czwartek, wstrzymałam termin sterylki.

[konfirm31]

To prawda. Trzymam kciuki za zdrowie malutkiej i za Was. 

[elik]

Życzę szybkiego zagojenia ran na ciele i duszy.

Oby sunia szybko wróciła do dobrej formy.

[malagos]

Nie mam odwagi kolejnej tymczasowiczki, Figi, wziąć do domu - jest w naszym kojcu przy domu, ma spacerki i pełną michę, wypuszczana na teren i do sadu.

Za to śmiać nam się chce, jak widzimy Diankę i koty :) Tak początkowo nie lubiła kotów, polowała na nie (na Borysiaka), ale jak już poznała i polubiła te dziwne stworzenia, to teraz ma najlepszą kumpelę, Szareńką koteczkę. Śpią razem na jednym posłaniu, leżą na tarasie. Widać, ze Szareńka zawsze była z psami (mam ją od Dziewczyn ze Szczebrzeszyna) i od razu podchodziła ufnie do naszych suczydeł. Jej przyjacielem był Reksio, a jak poszedł na swoje, to Szareńka tuli się do Dianki :)

[konfirm31]

Oby szybko panienka znalazła domek :). Jest ogłaszana, czy tylko w gminie? 

[malagos]

[malagos]

3 godziny temu, konfirm31 napisał:

Oby szybko panienka znalazła domek :). Jest ogłaszana, czy tylko w gminie? 

Na razie tylko w gminie. Po powrocie z wczasów zabiorę się za ogłaszanie Figi.

[mari23]

 

Jaka ta Dianka cudna!!!! A zdjęcia z kotem... napatrzeć się nie mogę :)

[malagos]

[Tola]

Cudne zdjęcia Dianki, pikna z niej sunia:)

A Dianka i  koty  -  nie do wiary;)