mari23 Posted April 17, 2017 Share Posted April 17, 2017 Dnia 11.04.2017 o 21:29, irenas napisał: Posłanko takie duże, że przy odrobinie dobrej woli wszystkie się zmieszczą! A widać, że im się prezent podoba. To prawda :) ale znów nas więcej niestety :( Kruczkowi umarł pan i sierotka trafił do mnie :( :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted April 17, 2017 Share Posted April 17, 2017 Ojej, biedne psiątko, że stracił pana. Jak dobrze, ze jesteś, Maryś! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenas Posted April 20, 2017 Share Posted April 20, 2017 Sama miałam dwie, a teraz mam jedną sierotkę. O ile Kajtusiowi było dość łatwo zapomnieć jego pierwszego pana, bo był dla niego niedobry (skoro nawet wsiowi chłopcy tak mówili, to naprawdę musiał być potworem!), o tyle Dziunia długo była smutnawa i przygaszona. Teraz, po 11 latach, już jest całkiem moja i nie miewa napadów melancholii, ale przedtem się zdarzało. W każdym razie taka sierotka potrzebuje jeszcze więcej miłości niż "zwykły" pies. PS Bardzo mi się podoba imię tego pieska. Sam piesek też zresztą jest niczego sobie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted April 20, 2017 Share Posted April 20, 2017 Malagosku, a jak wzajemne stosunki Diany i Almy? Lepiej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted April 20, 2017 Share Posted April 20, 2017 Na konto Julci wpłynęły pieniądze po Diance 390,- Dziękuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted April 20, 2017 Share Posted April 20, 2017 8 godzin temu, konfirm31 napisał: Malagosku, a jak wzajemne stosunki Diany i Almy? Lepiej? Dziś się spotkały w kuchni, i to raczej Alma dała znać, że o jedną sunie w kuchni za dużo. Nadal je izoluję, nie ma problemu. Niedługo wypuszczę je do ogrodu, tylko wtedy zamknę w domu Pyzę, by "nie podbijała bębenka". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted April 20, 2017 Share Posted April 20, 2017 Może z tym ogrodem jeszcze poczekać, aż się Alma całkiem zagoi? żeby cóś jej w środku nie popękało? Bo mogą chcieć sobie ostro poczynać. Bliss i inne moje ONki, oprócz kłapania paszczą, skaczą czterema łapami przy takich dyskusjach na interlokurorkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenas Posted April 21, 2017 Share Posted April 21, 2017 Czterema łapami??? Zdolne bestie. Moje do tego używają dwóch łap i zębów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted April 21, 2017 Share Posted April 21, 2017 Jutro raniutko Tomek wyjeżdża do Warszawy, wraca po tych swoich sądach i zebraniach w poniedziałek wieczorem. Zostaję sama jak paluszek. Więc nie będę miała rąk do pomocy do przytrzymania psa, podczas gdy drugi wychodzi i wchodzi. Siłą rzeczy muszę spróbować stado zjednoczyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted April 22, 2017 Share Posted April 22, 2017 Taki fajny patyczek do zabawy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 22, 2017 Share Posted April 22, 2017 Fajną pogodę macie :) U nas zimno, ponuro i deszczowo :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted April 22, 2017 Share Posted April 22, 2017 Śliczności obie dwie :)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted April 22, 2017 Share Posted April 22, 2017 Jest zimno i wietrznie, ale słonecznie przez cały dzień. Taki do spacerów :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 22, 2017 Share Posted April 22, 2017 21 godzin temu, malagos napisał: Jest zimno i wietrznie, ale słonecznie przez cały dzień. Taki do spacerów :) Na taką choćby czekamy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenas Posted April 22, 2017 Share Posted April 22, 2017 Bez przesady z tymi spacerami. Głowę urywa, wichura przelatuje przez człowieka jak przez sito, a co kilkanaście minut pada deszcz! Właśnie na szerlokowym wątku zgłosiłam wniosek formalny w sprawie podniesienia temperatury i ograniczenia siły wiatru. Oczekuję zdecydowanej reakcji! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted April 22, 2017 Author Share Posted April 22, 2017 Piękne, zadbane psice ;) Na Diankę miło patrzeć- trudno uwierzyć, że to ta sama suczka, którą zabierałam ze schronu :) Cudnie jej się trafiło Małgosiu :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted April 22, 2017 Share Posted April 22, 2017 Nam się udało i dzisiaj pospacerować po wiosennym lesie, a wśród drzew, wiatr nie był dokuczliwy. Padać, zaczęło dopiero późnym popołudniem. Zdjęć nie robiłam, więc tylko donoszę, że zawilce kwitną nadal. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted April 23, 2017 Share Posted April 23, 2017 Jednak Diana ciężko się przekonuje do Almy. Już niby było powąchanie nos w nos, już spotkanie w ogrodzie, już poddańcza postawa Almy z brzuszkiem do góry, to jednak ta małpa cała spięta, wyczekująca. Nie ufam jej nadal. Kieruję ruchem wyjśc i przyjść sama, pod nieobecność Tomka, ale co to znaczy wprawa :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jankamałpa Posted April 23, 2017 Share Posted April 23, 2017 33 minuty temu, malagos napisał: Jednak Diana ciężko się przekonuje do Almy. Już niby było powąchanie nos w nos, już spotkanie w ogrodzie, już poddańcza postawa Almy z brzuszkiem do góry, to jednak ta małpa cała spięta, wyczekująca. Nie ufam jej nadal. Kieruję ruchem wyjśc i przyjść sama, pod nieobecność Tomka, ale co to znaczy wprawa :) Po prostu w logistyce masz mistrza:). 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted April 23, 2017 Share Posted April 23, 2017 Nasza ONka Bliss, była w domu i na spacerze tolerancyjna dla moich nielicznych tymczasów i tylko na spacerze, kiedy obie były bez smyczy, zaczynały awanturę z Bafi, - ale tylko z nią i tylko wtedy. W domu i na smyczy, był spokój. Może Alma wyjątkowo Dianie nie pasi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inka33 Posted April 23, 2017 Share Posted April 23, 2017 Trzymam kciuki za suczą zgodę. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted April 24, 2017 Share Posted April 24, 2017 Ineczko, trzymaj :) Wczoraj Diana wmaszerowała do kuchni, energicznie podeszła do posłania Almy, a ta podniosła się, zaczęła machać ogonem, pochyliła łepek, bardzo poddańczą przyjęła postawę. A jeszcze kilka dni temu warczała i pokazywała swoje śnieżno białe ząbki. Diana ma taką dominującą minę, te uszy stojące, ten ogon wyprostowany, ze po kilku chwilach takiej konfrontacji wolałam jednak Dianę wyprowadzić spokojnie z kuchni. Jak sobie wyobraziłam, ze się coś zrobi tej biedulce, to.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted April 24, 2017 Share Posted April 24, 2017 Tu też potrzymam kciuki i powiem, że będzie dobrze. Wytłumacz, Gosiu Dianie, że jest dobrym psem i ma być spokojna. Wierzę w mądrość ONków :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted April 25, 2017 Share Posted April 25, 2017 Malagosku, a białe zarękawki i gwizdek masz do tego kierowania ruchem? ;-) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irenas Posted April 25, 2017 Share Posted April 25, 2017 No i przydałaby się jeszcze czapka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.