Jump to content
Dogomania

Maks odszedł za TM w nocy 21/22.02.2020. Czy jestem .... agresorem ???? A może jestem tylko, starszym, zmaltretowanym owczarkiem? Szukam ludzi,którzy we mnie uwierzą i pomogą mi znaleźć dom


Jo37

Recommended Posts

Kupiłam dla Maxa Caniviton (koszt 88,70 zł):

https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/3669fb048fad865b

 

Maść pomaga zdecydowanie na wardze, na nosie trochę mniej, ale chyba dlatego, że Max bardzo szybko zlizuje to co pieczołowicie mu nałożę:)

 

Rozliczenie:

-450 zł hotelowanie 18.09-17.10

-12,70 zł Sylimarol

-25 zł odrobaczenie

-18 zł Fiprex

-88,70 zł Caniviton

+200 zł Fundacja ZEA

Razem do zapłaty na dzień 17 październik jest -394,40 zł.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 19.10.2017 o 18:17, Alaskan malamutte napisał:

Pieniążki przelane na konto hoteliku. Proszę o potwierdzenie, jak dotrą na konto.

Doszły, dziękuję:)

 

Tak patrzę na zdjęcia z poprzedniej strony i jednak trochę maść działa na ten nos także.

Link to comment
Share on other sites

Max ma jakiś problem dermatologiczny:( Z tego co obserwuję od jakiegoś czasu to ma silny łojotok. Wyczesują go ostatnio prawie codziennie i ten wyczasany podszerstek jest tłusty, lepiący się, łatwo ulega zlepieniu. Na początku nie zwracałam na to specjalnie uwagi i sądziłam, że to np. przez to, że Max trochę zmókł lub upaprał się w błocie (nie jest z tych psów, co to omijają wszelkie kałuże itd.). Od jakiegoś czasu obserwuję, że drapie się czasem tylną łapą po brzuchu i pachwinach. Robi to zwłaszcza przy czesaniu, tak jakby pobudzało to świąd. Dziś zauważyłam zaczerwienienie na skórze - niewielkie na karku i większe - ewidentnie wygryzanie się - na boku. Alergia?

Poza tym znów chyba coś się dzieje w uchu, bo Max czasem nim potrzepuje i nie bardzo pozwala sobie do niego zajrzeć:( 

 

Przy okazji wrzucam rachunek z m.in. Sylimarol dla Maxa (koszt 12,40 zł):

https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/875671759f8ee480

Link to comment
Share on other sites

19 godzin temu, Jo37 napisał:

Nie mogą się od Maxa odczepić problemy zdrowotne.

Ale wygląda na to, że ominie go kaszląca wirusówka, bo wszystkie psy w zewnętrznych boksach (i w wewnętrznych już też część) kaszle lub kaszlało, a Max nic a nic:)

Natomiast mam wrażenie, że schudł trochę. Apetyt ma i karma znika. Jak będziemy w lecznicy to zważymy go, pamiętam, że ważył na początku 42-43 kg.

Link to comment
Share on other sites

Miałam rację, że Max schudł, waży 39,5 kg.

Do tego jest łojotok i drapanie się, które może być spowodowane łojotokiem. Na pysku parę dni temu zrobiła się malutka łysinka (na pół paznokcia), na boku przerzedzenie i zaczerwienienie na skórze... wet zrobił zeskrobinę, ale nie znalazł tam ani nużeńców ani grzyba. Jeszcze miał dokładniej obejrzeć próbkę potem, ale nie odezwał się, więc pewnie nic się nie zmieniło. Krew pobrana i czekamy na wyniki. Zobaczymy co tam wyjdzie. Będzie też wiadomo co z tarczycą. Może się wyjaśni skąd ten łojotok.

W uchu oczywiście stan zapalny:(

Dostaliśmy szampon i będziemy próbować kąpać Maxa. Dziś już nie dam rady, bo padam, ale jutro się ustawię na wieczór z akcją "Max w łazience".

Rachunek od weta i koszty podam jutro.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...