Jump to content
Dogomania

Maks odszedł za TM w nocy 21/22.02.2020. Czy jestem .... agresorem ???? A może jestem tylko, starszym, zmaltretowanym owczarkiem? Szukam ludzi,którzy we mnie uwierzą i pomogą mi znaleźć dom


Jo37

Recommended Posts

Te zdjęcia przyniosły mi ogromną radość.Jak on się pięknie bawi,pysio uśmiechnięte.Teraz będzie miał o wiele więcej ruchu,powinny mięśnie się pomalutku odbudować.Oby tylko to ucho jakoś do końca wyleczyć.Na szczęście nie ma jeszcze much.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

21 minut temu, mar.gajko napisał:

Mureczko, mój Nestor miał szczep oporny na Marbofloksacynę. To dostał w pierwszym rzucie przed wymazem. Niestety brał 2 tygodnie bez sensu ten mocny antybiotyk.

Wet zalecił ten antybiotyk po konsultacji z wetem schroniskowym, więc mam nadzieję, że wie co robi. My stosowaliśmy Marbofloksacynę u suni (też uszy), której już z czasem nic innego nie pomagało (miała pałeczkę ropy błękitnej a potem gronkowca złocistego).

Jak nie będzie efektów to zrobimy wymaz.

Link to comment
Share on other sites

20 minut temu, Murka napisał:

Wet zalecił ten antybiotyk po konsultacji z wetem schroniskowym, więc mam nadzieję, że wie co robi. My stosowaliśmy Marbofloksacynę u suni (też uszy), której już z czasem nic innego nie pomagało (miała pałeczkę ropy błękitnej a potem gronkowca złocistego).

Jak nie będzie efektów to zrobimy wymaz.

Zobaczymy.

Link to comment
Share on other sites

Kochany Owczuś - radosny jak młodziak; jeszcze trochę i nabierze pełnej ufności, chociaż to na pewno trudne la psa po tylu cierpieniach duszy i ciała.

Cudnie widzieć go brykającego, wolnego:)

Oby jeszcze zakończyły się problemy z tym uchem ...

 

Dnia 31.01.2017 o 19:10, Tola napisał:

Gabinet powstał za unijne pieniądze na terenie Ogrodu Zoologicznego - na potrzeby zwierząt dzikich i tych ze schroniska (zamojskie schronisko podlega pod ZOO)

Za 9 dni pies prawdopodobnie będzie gotowy do zabrania - po zdjęciu  szwów.

Miał dzisiaj usunięte ucho wewnętrzne i zewnętrzne z powodu zaawansowanego stanu zapalnego :(

Tz rozmawiał z wetem; to nie jest pierwszy pobyt onka w gabinecie, trafiał tam najczęściej z różnymi obrażeniami  na skutek konfliktu z  psami.

Jest trudnym pacjentem, bo nie współracuje;  będzie wyzwaniem dla osoby adoptującej.

Takie informacje przekazał wet.

 

Chyba umknęła ta informacja z początku wątku, wszyscy oczekiwali wyjazdu  psa ze schronu.

 

Link to comment
Share on other sites

Nasz oneczek powoli otwiera się ! To dobry znak.  Myślę, ze wkrótce te powroty do normalności będa dłuższe i może za jakiś czas ten cudowny pies na nowo zaufa człowiekowi.

Chcę donieść, że na bazarku imiennym, imię OWCZUŚ prowadzi 25 głosami !!!

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

11 minut temu, bakusiowa napisał:

Pieniądze jutro będą na koncie. Na razie nie można napisać wiadomości. Nie ma pola do napisania tekstu.

 

9 minut temu, Alaskan malamutte napisał:

Jak to??? Przed chwilka pisałam wiadomość...Klikam w kopertkę i mam pole do napisania....Czytałam na jakimś watku, że nie można edytować postów. Ja edytowałam.. od czego to zależy????

Też tak mam i to się zmienia z minuty na minutę :)

Dzisiaj robiłam bazarek i myślałam, że oszaleję :). Nie mogłam edytować, znikały mi posty, nie mogłam wklejać zdjęć. A za chwilę było wszystko w porządku :)

I tak w kółko :)

 

Link to comment
Share on other sites

Na koncie Owczusia pojawiły się dzisiaj następujące wpłaty: 

                             helli - 30 zł

                             GabiM- 50 zł

                            Terra- 50 zł

                             renatka_s - 20 zł

                            Tallcot - 200 zł

Pięknie dziękuję divers2278.gif

Link to comment
Share on other sites

Ucho dużo lepiej, nie ma już ropy, wszystko przysycha:) Owczuś pozwala na dłuższe przemywanie (pewnie go już nie boli tak bardzo).

Już prawie całego udało mi się wyczesać + usunąć dredziki. Jeszcze tylko ogonek i doszlifowanie. Niestety Owczuś do cierpliwych nie należy (abolutnie nie gryzie, ale np. siada na pupie podwijając ogon - cwaniak! albo po prostu wieje:) ).

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Murka napisał:

Ucho dużo lepiej, nie ma już ropy, wszystko przysycha:) Owczuś pozwala na dłuższe przemywanie (pewnie go już nie boli tak bardzo).

Już prawie całego udało mi się wyczesać + usunąć dredziki. Jeszcze tylko ogonek i doszlifowanie. Niestety Owczuś do cierpliwych nie należy (abolutnie nie gryzie, ale np. siada na pupie podwijając ogon - cwaniak! albo po prostu wieje:) ).

Mój też z czesaniem ma problem. I też absolutnie zero agresji, tylko usiądzie, pojdzie, kręci się, łebkiem mnie trąca i tak to wygląda. Więcej jest przygotowań, głaskań, chodzenia za nim niż czesania.

Link to comment
Share on other sites

Kolejna bieda ma szansę na normalność - aż się wierzyć nie chce, ze pies sobie by siedział do końca życia za kratami, wspominając przeszłość, może dom? może trawę? może spacery?

Tulę łepetynę naszej Rajki i tak właśnie sobie myślę. Gdyby nie Dogomania, to...

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Uwielbiam te pierwsze zdjęcia od Murki, kiedy mam jeszcze przed oczami przeraźliwe smutne oczy  zza siatki boksu, a tu nagle widzę uśmiechniętego, radosnego, rozbawionego psa!

Cuda, cuda http://pu.i.wp.pl/k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,031_hC_orig.gif

Tylko tak bardzo żal tych, co pozostały.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...