Jump to content
Dogomania

Uratowaliśmy je razem. Perełka i Śnieżka adoptowane..


doris66

Recommended Posts

  • 1 month later...
  • 2 weeks later...

W sobotę byłyśmy z Ana10 n a wizycie poadopcyjnej u naszej Perełeczki. Sunia jest śliczna, ma piękne aksamitne futerko i o dziwo całkiem inny kolor futerka niż miałą przedtem. Na pleckach ma ciemniejsze czarne włoski co wygląda jakby była w płaszczyku. Perełka ma super warunki i bardzo cierpliwych oddanych opiekunów. Lęki z przeszłości powoli mijają ale sunia nadal boi się obcych ludzi nawet dzieci, dobrze jej tylko w domu z opiekunami i na własnym podwórku. Swoich ludzi kocha bardzo, na nas najpierw szczeknęła po czy schowała się pod ławę . Pani wzięłą ja na rączki to najpierw dygotałą ale z każda minutą było już lepiej . Oczywiście Perełeczka to oaza łagodności , można ją pogłaskać nawet wtedy gdy się boi, ona się poddaje całkowicie człowiekowi. Pod koniec naszej wizyty nadal siedząc na kolanach pani już się nie trzęsła ze strachu i nawet z zaciekawieniem patrzyłą na gości. Sunia przybrała na wadze ale tylko tyle ile trzeba, jest w sam raz, kondycję ma świetną. Wieczorem postaram się wstawić zdjęcia. Dostałyśmy sporo fotek bo Pan robi dla Soni sesje zdjęciowe i ma tych zdjeć bardzo dużo. Jestem całkowicie spokojna o dalsze losy  Perełki.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

45 minut temu, doris66 napisał:

W sobotę byłyśmy z Ana10 n a wizycie poadopcyjnej u naszej Perełeczki. Sunia jest śliczna, ma piękne aksamitne futerko i o dziwo całkiem inny kolor futerka niż miałą przedtem. Na pleckach ma ciemniejsze czarne włoski co wygląda jakby była w płaszczyku. Perełka ma super warunki i bardzo cierpliwych oddanych opiekunów. Lęki z przeszłości powoli mijają ale sunia nadal boi się obcych ludzi nawet dzieci, dobrze jej tylko w domu z opiekunami i na własnym podwórku. Swoich ludzi kocha bardzo, na nas najpierw szczeknęła po czy schowała się pod ławę . Pani wzięłą ja na rączki to najpierw dygotałą ale z każda minutą było już lepiej . Oczywiście Perełeczka to oaza łagodności , można ją pogłaskać nawet wtedy gdy się boi, ona się poddaje całkowicie człowiekowi. Pod koniec naszej wizyty nadal siedząc na kolanach pani już się nie trzęsła ze strachu i nawet z zaciekawieniem patrzyłą na gości. Sunia przybrała na wadze ale tylko tyle ile trzeba, jest w sam raz, kondycję ma świetną. Wieczorem postaram się wstawić zdjęcia. Dostałyśmy sporo fotek bo Pan robi dla Soni sesje zdjęciowe i ma tych zdjeć bardzo dużo. Jestem całkowicie spokojna o dalsze losy  Perełki.

Fantastyczne wiadomości! Perełka jest wrażliwą sunieczką i tylko cierpliwy i pełen miłości domek może pomóc jej pozbyć sie lęków z przeszłości. Zazdroszczę Wam spotkania z nią:)

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...