Jak nauczyć dorosłego psa zabawy?

[kvr0lv]

Dzień dobry! Przychodzę z pewnym problemem. Półtora roku temu adoptowałam psa, nie bawiła się więc nie zwracałam na to uwagi, sądziłam, że przyzwyczai się do mnie o będzie okej. Tymczasem okazuje się, że ona nie potrafi się bawić :/ Ma trzy lata. Raz na jakiś czas pobiegnie za piłką, patyków się boi, szarpaki ją nie interesują. Nawet z innymi psami nie potrafi się bawić. Jej ' zabawa' z psem polega na skoczeniu na mniejszego psa, nie robi wtedy krzywdy, jest to w ramach zabawy, ale każdy mały pies ucieka, bo nie chce się tak bawić. Dużych psów się boi, swojej wielkości lubi, ale na wspólne spacery, nie do zabawy. Zawsze jak jej psi koledzy i koleżanki się przewracają się po trawie ona stoi obok i jakoś tam próbuje zaczepiac nosem, któregoś psa, ale się nie bawi

Kompletnie nie wiem jak zainteresować ją jakąkolwiek formą zabawy :/

[Sowa]

A piłkę łapie  czy tylko za nią biegnie?

 

[AleksaMa]

Hej, podbijam temat bo przyznam, że u nas jest podobnie. Adoptowana 7 letnia sunia kompletnie nie interesuje się zabawkami - piłkami, szarpakami, piszczałkami. Tak jak u @kvr0lv w ramach "zabawy" podskakuje jak inny pies też ma ochotę się z nią pobawić. Nie wiem czy to dobrze czy to źle, ale widzę że momentami nie radzi sobie z emocjami i taka forma rozładowania by jej się przydała.

[Sowa]

Chyba na youtube można znaleźć filmik pt Foxy Five Years Old. Skoro lisa można zainteresować zabawą, to psa też  można. Byle cierpliwiej niż z tym lisem i więcej mowy ciałem, więcej zabawek uciekających na sznurku, a mniej słów - pies tyle z naszych zachęcających słów zrozumie, co ktoś nieznający angielskiego ze słowotoku, jakim zalewany jest przesympatyczny lisek.

[Zagrodowy pies polski]

Mojego psa - przygarnięty 3 lata temu w wieku 6 lat - też nie interesują zabawy, nie aportuje, nie bawi się szarpakiem, na inne psy nie zwraca uwagi lub usiłuje je zdominować czyli skacze i przewraca lub gryzie. Zaakceptowaliśmy to. Nie każdy musi się bawić zabawkami i bawić się z innymi psami. Są po prostu są poważne ale wcale nie smutne psy. Poszliśmy na kurs i okazało się, że nie lubi się bawić, natomiast lubi się uczyć, rozwijać kontakt z nami i chodzić na spacery. Ponieważ to starszy pies więc trenujemy rally-o. Wie kiedy wychodzimy na trening i się cieszy wręcz się śmieje. Na spacerze sam daje znać kiedy chce zacząć trenować. Oczywiście możesz go próbować go interesować zabawkami. Ale jeżeli nie wyjdzie, może spróbuj szkolenia. Są takie fajne dyscypliny, że na pewno traficie na swoją.