Jump to content
Dogomania

ALASKA ZA TM 29.08.2022R [*] 1.06. ALASKA POJECHAŁA DO SWOJEGO DOMKU!! BĄDŹ JUŻ ZAWSZE SZCZĘŚLIWA CUDNA SUNIECZKO!!Nie chcę już cierpieć...chcę zasnąć....Alaska z depresją poddaje się...Błagam o pomoc dla niej!!!


Recommended Posts

3 minuty temu, Tyś(ka) napisał:

Wiadomo już kiedy Alaska się przeprowadza?

Tak. Wstępnie ustaliłyśmy z panią na 1 czerwca. Państwo są w trakcie przeprowadzki do 4 pokojowego mieszkania, nie chcą suni fundować podwójnego stresu, dlatego chcą, aby przyjechała już na "salony".  Przez pierwszy miesiąc pan będzie w domu, aby Alaska miała jak najmniej stresu, aby nie była sama.

Link to comment
Share on other sites

Dotarłam:)

Muszę Wam napisać,że takie wizyty p/a to czysta przyjemność. Wspaniali ludzie,mądrzy życiowo,bardzo odpowiedzialni.

Tak jak już Alaskan wyżej napisała,na początek Pan będzie przez miesiąc pracować w domu,żeby nie stresować Alaski samotnym pobytem w domu. Państwo bardzo przejęci,zadawali dużo pytań,na wszystkie moje pytania bardzo wyczerpująco odpowiadali.

Do pomocy mają dojeżdżającą babcię ( w razie choroby córki lub nagłych wypadków losowych). Dużo podróżują,są aktywni. Biegle władają 3 językami obcymi                                     ( włoski,rosyjski,angielski). Pan jest Włochem. Jest również niedoszłym weterynarzem - zaważyły na tym różne okoliczności. Pani pracuje w przedszkolu. Mają wspaniałą córeczkę Antosię,którą bardzo starannie przygotowują na przybycie nowego domownika.

Są świadomi tego,że początku mogą być trudne,nie przeraża ich to. No generalnie wszystko jak w najlepszym porządku.

Po przeprowadzce Państwa,będziemy mieszkać bardzo blisko siebie,dosłownie po przeciwnych brzegach rzeki. Okazało się także,że mamy wspólnych znajomych,także bardzo zwierzolubnych.

Jak macie jakieś pytania,to piszcie,bo w takim natłoku pozytywnych myśli,trudno mi zebrać wszystko w logiczną całość.:)

A ja jestem szczęśliwa,że przybędzie nam nowa piękna Opolanka:)

 

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, kado napisał:

Po przeprowadzce Państwa,będziemy mieszkać bardzo blisko siebie,dosłownie po przeciwnych brzegach rzeki. Okazało się także,że mamy wspólnych znajomych,także bardzo zwierzolubnych.

Będziemy mieć informacje z pierwszej ręki!! Z tego wszystkiego zapomniałam zapytać, czy domek zaloguje się na dogo. Ale nic straconego, jestem w kontakcie z panią Anią, więc  dopytam. 

Link to comment
Share on other sites

38 minut temu, kado napisał:

Dotarłam:)

Muszę Wam napisać,że takie wizyty p/a to czysta przyjemność. Wspaniali ludzie,mądrzy życiowo,bardzo odpowiedzialni.

Tak jak już Alaskan wyżej napisała,na początek Pan będzie przez miesiąc pracować w domu,żeby nie stresować Alaski samotnym pobytem w domu. Państwo bardzo przejęci,zadawali dużo pytań,na wszystkie moje pytania bardzo wyczerpująco odpowiadali.

Do pomocy mają dojeżdżającą babcię ( w razie choroby córki lub nagłych wypadków losowych). Dużo podróżują,są aktywni. Biegle władają 3 językami obcymi                                     ( włoski,rosyjski,angielski). Pan jest Włochem. Jest również niedoszłym weterynarzem - zaważyły na tym różne okoliczności. Pani pracuje w przedszkolu. Mają wspaniałą córeczkę Antosię,którą bardzo starannie przygotowują na przybycie nowego domownika.

Są świadomi tego,że początku mogą być trudne,nie przeraża ich to. No generalnie wszystko jak w najlepszym porządku.

Po przeprowadzce Państwa,będziemy mieszkać bardzo blisko siebie,dosłownie po przeciwnych brzegach rzeki. Okazało się także,że mamy wspólnych znajomych,także bardzo zwierzolubnych.

Jak macie jakieś pytania,to piszcie,bo w takim natłoku pozytywnych myśli,trudno mi zebrać wszystko w logiczną całość.:)

A ja jestem szczęśliwa,że przybędzie nam nowa piękna Opolanka:)

 

Alaska będzie mieszkać w 4 pokojowym mieszkaniu, ale czy w bloku, czy w segmencie, które piętro?

Link to comment
Share on other sites

22 minuty temu, Alaskan malamutte napisał:

Takie tereny spacerowe będzie miała Alaska k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,35_gV_orig.

FOTCBE5.JPG

Tak,to są nasze piękne nadodrzańskie wały.Miejsca do biegania bez miary.

Pani bardzo dziękowała za wizytę,poprosiła również o namiary na sprawdzonego,zaufanego  weterynarza. Poleciłam jej naszego Pana Tomka,serce na dłoni dla zwierząt. Dla facebookowych : Przychodnia Weterynaryjna Bonifacy,lek. wet. Tomasz Kowalczyk. Zamieszcza na swojej stronie fajne fotorelacje z wizyt.Może niedługo będzie nam dane zobaczyć tam  i Alaskę:)

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Alaskan malamutte napisał:

W bloku, na trzecim piętrze z windą. Blok jest trzypiętrowy.  

Ja wiem,że wszyscy się cieszą domkiem dla Alaski i że wszystko jest sprawdzone, ale mnie osobiście jest jakoś smutno, nie będzie jej za ciepło w tym bloku?

Link to comment
Share on other sites

20 minut temu, Janka@ napisał:

Ja wiem,że wszyscy się cieszą domkiem dla Alaski i że wszystko jest sprawdzone, ale mnie osobiście jest jakoś smutno, nie będzie jej za ciepło w tym bloku?

Nie wyobrażam sobie Alaski w kojcu albo w garażu....Już to na wątku przerabialiśmy. Ja mieszkam w bloku, mieszkanie spore, mam 50 kg malamuta, który potrafi spać z nami w łóżku!!! Jak jest mu za ciepło kładzie się na terakocie. Wierz mi, że jest szczęśliwy, bo jest blisko nas!!! 

Link to comment
Share on other sites

Bardzo się cieszę z domu dla Alaski i to takiego domu;  już nie mogę się doczekać relacji z pierwszych dni u boku nowej rodziny :)

 Kolejna zamojska królewna zaczyna lepszą cześć swojego życia :)

Kado - bardzo dziękuję za wizytę, to już druga zamościanka w Opolu ;)

Link to comment
Share on other sites

9 minut temu, Alaskan malamutte napisał:

Nie wyobrażam sobie Alaski w kojcu albo w garażu....Już to na wątku przerabialiśmy. Ja mieszkam w bloku, mieszkanie spore, mam 50 kg malamuta, który potrafi spać z nami w łóżku!!! Jak jest mu za ciepło kładzie się na terakocie. Wierz mi, że jest szczęśliwy, bo jest blisko nas!!! 

Alaska tez będzie szczęśliwa- ona kocha być  blisko człowieka, zapłakałaby się w kojcu lub w garażu.

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, agat21 napisał:

Ale wieści!! :) Nic, tylko skakać z radości pod sufit! Alaska już nigdy ni powinna być smutna, bo zaczyna jej się nowe życie z własnymi ludźmi :)

Tak Agatko, chce się skakać z radości!! 6 lat w schroniskowym boksie, 6 lat na betonie.....Wystarczy..Czas na salony, przy kochanym człowieku!! A z tego co mówi kado, młlości jej nie zabraknie!! 

Link to comment
Share on other sites

16 minut temu, agat21 napisał:

To które stworzonko następne w kolejce, jeśli Alaska już się zadomowi u siebie? ;)

Myślałam o tej suni..

P1260488.JPG

ale ostatnio jak byłyśmy w schronisku z Tolą, to jej nie widziałyśmy...Może się cudownie odnajdzie? Mój syn Paweł dał jej na imię Suzi, bardzo prosił, aby ją zabrać ze schroniska :-((((

Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, agat21 napisał:

To które stworzonko następne w kolejce, jeśli Alaska już się zadomowi u siebie? ;)

 

11 godzin temu, Alaskan malamutte napisał:

Myślałam o tej suni..

P1260488.JPG

ale ostatnio jak byłyśmy w schronisku z Tolą, to jej nie widziałyśmy...Może się cudownie odnajdzie? Mój syn Paweł dał jej na imię Suzi, bardzo prosił, aby ją zabrać ze schroniska :-((((

A ja liczę także na wsparcie Caniska :) Obiecałaś mi to, gdy zastanawiałam się nad zabraniem go ze schronu. Miał być naszym wspólnym psiakiem :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...