Jump to content
Dogomania

Bach! Na mróz! Mamba (teraz Figa) i dzieciaki w DS, Mika już po operacji! Zostaje na stałe w DT :)


Tyśka)

Recommended Posts

38 minut temu, agat21 napisał:

Serce pęka, znowu bezbronne ofiary ludzkiej głupoty i okrucieństwa. 

Daję 20 zł miesięcznie

Dasz dwie dychy , bo masz dobre serce ?
Pomyśl, co czeka te szczeniaki jak dorosną ?
Ich matka też była słitaśnym sceniackiem !!!!!
Ślepe szczeniaki trzeba uśpić .
Wiem, to jest okrutne ale jedyne wyjście.
 

  • Upvote 1
  • Downvote 1
Link to comment
Share on other sites

43 minuty temu, agat21 napisał:

Serce pęka, znowu bezbronne ofiary ludzkiej głupoty i okrucieństwa. 

Daję 20 zł miesięcznie

Najłatwiej jest dać 2 dychy! Jedź do Miedar, prywatnego schronu. Tam jest mnóstwo maleńkich, gładkowłosych ofiar ludzkiej głupoty i okrucieństwa! Może 3 dni temu kilkanaście z nich zamarzło!

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

30 minut temu, pitusia napisał:

Jestem nowa na dogo, chociaż dłuższego czasu śledzę niektóre wątki. Zalogowałam się, bo mam zamiar poprzez kupno na bazarkach wspomóc choć trochę osoby, które wykonują fantastyczną robotę, ratując psiaki. Dzięki jednej z Was mam moją psinę, bo dobrzy ludzie zajęli się nią, gdy przybłąkała się w bardzo zaawansowanej ciąży. Dlatego uważam, że dyskusja o eutanazji powinna się już zakończyć. Tak jak w przypadku ludzi, tak i zwierząt zdania zawsze będą podzielone i w większości wypadków nie da się przekonać do zmiany zdania. Nie powiem, co ja o tym sadzę i uważam, że ta sprawa w tym przypadku jest zamknięta. Decyzje podjęły osoby, które uratowały psy i wzięły odpowiedzialność za szczeniaki. Jak ktoś się z tym nie zgadza niech po prostu się nie angażuje w sprawę. Tak negatywne emocje nikomu nie pomogą, ani ludziom, ani psiakom. Przecież wszyscy tu chcą pomoc, tylko czasem wybierają ku temu inną drogę.

Przepraszam, że w moim pierwszym poście się tak rozpisałam, ale bardzo poruszyła mnie ta dyskusja. Trzymam kciuki za psiaki i pozdrawiam wszystkich.

witamy:)

wspaniele, że zalogowałaś się i jesteś z nami:)

 

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

34 minuty temu, pitusia napisał:

Jestem nowa na dogo, chociaż dłuższego czasu śledzę niektóre wątki. Zalogowałam się, bo mam zamiar poprzez kupno na bazarkach wspomóc choć trochę osoby, które wykonują fantastyczną robotę, ratując psiaki. Dzięki jednej z Was mam moją psinę, bo dobrzy ludzie zajęli się nią, gdy przybłąkała się w bardzo zaawansowanej ciąży. Dlatego uważam, że dyskusja o eutanazji powinna się już zakończyć. Tak jak w przypadku ludzi, tak i zwierząt zdania zawsze będą podzielone i w większości wypadków nie da się przekonać do zmiany zdania. Nie powiem, co ja o tym sadzę i uważam, że ta sprawa w tym przypadku jest zamknięta. Decyzje podjęły osoby, które uratowały psy i wzięły odpowiedzialność za szczeniaki. Jak ktoś się z tym nie zgadza niech po prostu się nie angażuje w sprawę. Tak negatywne emocje nikomu nie pomogą, ani ludziom, ani psiakom. Przecież wszyscy tu chcą pomoc, tylko czasem wybierają ku temu inną drogę.

Przepraszam, że w moim pierwszym poście się tak rozpisałam, ale bardzo poruszyła mnie ta dyskusja. Trzymam kciuki za psiaki i pozdrawiam wszystkich.

Witaj ciepło na dogo :) Bardzo miło mi, że sie pojawiłaś, bo na forum każda para rąk się przyda :).
Mam nadzieję, że zagościsz na forum na dłużej.

malagos Kochana, nieustająco szukamy suniom DT, bo oczywiście DT jest opcją najlepszą, ale jeśli nic nie znajdziemy, musimy mieć wyjście awaryjne. Szafirka ma cudowny, domowy hotelik i jedną z najważniejszych przeszkód jest odległość. Mam nadzieję, że w ciągu paru dni znajdziemy coś dla czarnej. Staramy się znaleźć pomoc na różnych płaszczyznach: transport do hoteliku, DT. Ogłoszenia sunie mają, na fejsbuku też już są pokazane. Może się uda :) Ale ulżyło mi, gdy dowiedziałam się, że szafirka jest gotowa przyjąć sunie - za co bardzo, bardzo dziękuję.

 

Link to comment
Share on other sites

 Była już prośba o zakończenie dyskusji o eutanazji. Shoto podjęła decyzję i ma takie prawo. Wałkowanie tematu niczego nie zmieni, służy tylko zaognieniu atmosfery, Osoby mające inne zdanie  nie muszą pomagać w żaden sposób. Każdy ma wolną wolę, ale nie musi narzucać jej reszcie. Pax, szanowni Państwo i niech każdy działa zgodnie ze swoim sercem i sumieniem.

  • Upvote 4
Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, Kama202 napisał:

Najłatwiej jest dać 2 dychy! Jedź do Miedar, prywatnego schronu. Tam jest mnóstwo maleńkich, gładkowłosych ofiar ludzkiej głupoty i okrucieństwa! Może 3 dni temu kilkanaście z nich zamarzło!

Dlaczego nie założyłaś im wątku. Może kilka udało by sie uratować? Niejednokrotnie zastanawiałam się co nam daje prawo decydować o życiu lub śmierci. Jaka jest granica po przekroczeniu której szczeniak ma prawo do życia ? Kiedy przekraczamy granicę ratując 18-letniego ślepego psa lub wydając po kilka tysięcy na operację chorego bez gwarancji , że przeżyje. Stajemy się ręką Boga!

  • Upvote 7
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Kama202 napisał:

Niehumantarnie to jest zostawić przy życiu te szczeniaki. W nosie mam takie pomaganie! Dopóki choćby jeden niechciany pies jest w schronie, nie mamy prawa powoływać do życia nowych istot. I nie hejtujcie mnie, bo mam to głęboko w nosie.

Dobrze napisałaś. Nie mamy prawa powoływać do życia nowych istot. Czyli sterylizujemy swoje psy i pomagamy innym w tym procederze.

Ale tutaj jest inna sytuacja. Shoto czy ja nie powołałyśmy ich do życia, one już były jak została znaleziona ich matka. Gdyby to było kilka dni wcześniej, pewnie zostałaby wysterylizowana aborcyjnie. Ale tak się stało, że szczeniaki się urodziły i nie czujemy się na siłach by je zabić. Znajdziemy im domy.

Dodam jeszcze, że osoby, które je zaadoptują, najprawdopodobniej nie wzięliby do siebie starego i schorowanego psa.....nie wszyscy myślą tak jak my.

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

17 minut temu, sybil napisał:

 Była już prośba o zakończenie dyskusji o eutanazji. Shoto podjęła decyzję i ma takie prawo. Wałkowanie tematu niczego nie zmieni, służy tylko zaognieniu atmosfery, Osoby mające inne zdanie  nie muszą pomagać w żaden sposób. Każdy ma wolną wolę, ale nie musi narzucać jej reszcie. Pax, szanowni Państwo i niech każdy działa zgodnie ze swoim sercem i sumieniem.

W pełni się zgadzam.

Link to comment
Share on other sites

Proszę o dane do przelewu, wspomogę skromnym groszem.

A sunieczki niekoniecznie musiały być w hodowli. Takie tycinki to często własność jakiejś starszej osoby, wystarczy, że zabrana do szpitala, czy domu opieki, albo zmarła a spadkobiercy pozbywają się kłopotu i śpią spokojnie.

 

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Przy obecnej skali bezdomności zwierząt ślepy miot bezwzględnie należy uśpić, takie jest moje zdanie. Jeśli mamy bezdomną sukę i ratujemy też 3 szczeniaki, to zwiększamy tę bezdomność czterokrotnie. Można oczywiście podjąć taką decyzję, ale z wszelkimi konsekwencjami, czyli przygarnąć sukę i dać dom całej czwórce, wtedy rzeczywiście nikt nie miałby prawa się wtrącać. W tym przypadku jednak i suka, i szczenięta, pozostają bezdomne, stąd bulwersacja osób, starających się bezdomność zmniejszać.

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, rozi napisał:

Przy obecnej skali bezdomności zwierząt ślepy miot bezwzględnie należy uśpić, takie jest moje zdanie. Jeśli mamy bezdomną sukę i ratujemy też 3 szczeniaki, to zwiększamy tę bezdomność czterokrotnie. Można oczywiście podjąć taką decyzję, ale z wszelkimi konsekwencjami, czyli przygarnąć sukę i dać dom całej czwórce, wtedy rzeczywiście nikt nie miałby prawa się wtrącać. W tym przypadku jednak i suka, i szczenięta, pozostają bezdomne, stąd bulwersacja osób, starających się bezdomność zmniejszać.

a gdyby trafiły do schroniska i miały swój nr schroniskowy? Co wtedy? Ciocie stawałby na głowie, żeby wyciągnąć je ze schroniska, bo tam nie przeżyją.

  • Upvote 5
Link to comment
Share on other sites

7 minut temu, Onaa napisał:

Te słowa są za ostre. 

Co innego przedstawić swoje zdanie A co innego kogoś wyzywać !

Te słowa nie są za ostre, są niecenzuralne.
Powinnam napisać : Jesteście nierozsądne, nieodpowiedzialne. Ale kulturalny komentarz nie byłyby zauważony . A tu chodzi o bardzo ważny problem - o rozsądne pomaganie i walkę z bezdomnością.

Link to comment
Share on other sites

Być może jest tak, że nie mam doskonałej umiejętności odczytywania intencji autorów postów pisanych na Dogo, ale wydaje mi się, że potrafię czytać pisaną treść posta.

Autorka tego posta prosi o pomoc dla suniek i szczeniaków, bo decyzję co do życia szczeniąt już podjęła.

Czy tylko ja to widzę? być może źle widzę?

Dlatego zastanawiam się - skąd w ogóle powstała taka dyskusja? czy postępowanie jest zasadne, czy też nie?

Jest prośba o pomoc - i albo się ją oferuje, albo nie, wedle woli Dogomaniaka i nie ma tu żadnego powodu do rozbijania prośby o pomoc na szerszą kwestię walki z bezdomnością zwierząt. Można pomóc, ale też mozna nie pomóc - wedle woli...

W TYM akurat przypadku, poproszę o numer konta, bo prawdę mówiąc, też nie dałabym rady uśpić ślepych szczeniąt, będąc w takiej sytuacji, w jakiej była autorka posta.

I tyle w temacie z mojej strony 

  • Upvote 9
Link to comment
Share on other sites

Bardzo dziękuję za każde słowo wypowiedziane tutaj - te życzliwe, i te mniej. Każdy z nas może mieć własne zdanie.
Pozwólcie, że nie będę się ustosunkowywać do Waszej opinii, bo decyzja jest już podjęta i szkoda mi sił. Wolę ją spożytkować w lepszy sposób.

Bardzo ciesze się, że sunie są bezpieczne. Mróz w lubelskim jest przeokropny.

Czekoladka jest wpatrzona w shoto. Nikomu nie da podejść do szczeniaków, a na widok shoto zostawia dzieci i leci się przywitać ze swoim Wybawicielami :) Jest bardzo kochana, przytulaśna. Niestety, ma nie za fajną koo, jeśli się nie unormuje to będzie musiała znowu zobaczyć ją wetka.

Dzisiaj albo na dniach powinno pojawić się wydarzenie na fb - wtedy też zostanie udostępniony nr konta, więc jak ktoś będzie chciał wesprzeć groszem na jedzonko i weta to będziemy wdzięczni. Szanujemy każdą decyzję, oczywiście.

 

16111251_1123229884441494_82532403_n.jpg

16117703_1123277451103404_2101464031_n.jpg

 

Jutro też shoto ma w planach odwiedzenie Czarnej.

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

13 minut temu, Onaa napisał:

Skoro Czekoladka ma narazie miejsce, to co z Czarną? 

Dla Czarnej najprawdopodobniej coś się szykuje, ale na razie nie mówimy głośno, by nie zapeszyć - będziemy wiedziały w poniedziałek na czym stoimy. Jak sunia zostanie wyciągnięta z gminnego kojca, to wtedy poinformuję szafirkę, że rezygnuję z miejsca w hoteliku oraz napiszę na wątku co i jak.

Aaa, nie wiem czy pisałam, ale Czekoladka została oceniona na ok. roczną sunię.

Link to comment
Share on other sites

10 minut temu, Poker napisał:

A czy Czekoladce nie można podłożyć czegoś większego ? Leży ze szczeniakami właściwie na deskach.

Widzę ,że już leżą naręczniku, który przydałoby sie zmienić na coś czystego.

Poker Czekoladka i szczeniaczki leżą w pudełku kartonowym (tak mi się wydaje) tylko oczywiście trzeba koniecznie zmieniać często posłanie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...