Jump to content
Dogomania

ORI-KUDŁACZ Z RADYS - JUZ W SWOIM WSPANIAŁYM DOMKU W POZNANIU!


Bogusik

Recommended Posts

26 minut temu, Janka@ napisał:

świat jest mały - tak to ze mną była wymiana poglądów o Wojtyszkach :). ale jeśli ktoś chciałby jakiś szczegółowych informacji, czy rad to proszę pisać na prive.

wow...szok:) jednak dogomaniaczka...

To Ty kochana tak dzielne te pieski ogłaszasz...

 

 

Czekamy na wieści o Orinku, z całych sił zaciskając kciuki za szybką aklimatyzacje:) :)

Link to comment
Share on other sites

Jestem wreszcie :) Z samego rana umówiłam Orisia do weta na piątek i do spa na wtorek. Jest on zaszczepiony przeciwko wściekliźnie, szczepienie ważne do marca, nic innego w książeczce nie ma. Dzisiaj dostał tabletki na odrobaczenie i krople zabezpieczające przed pchłami i kleszczami. W piątek zaszczepimy na zakaźne i może umówię na termin za 2 tyg. na kastrację? W książeczce jest też umowa adopcyjna na Sarę. Chłopaczek jak na razie bardzo spokojny i czujny, ale jestem pewna, że jak to terier, rozkręci się szybciutko :)

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, szafirka napisał:

Jestem wreszcie :) Z samego rana umówiłam Orisia do weta na piątek i do spa na wtorek. Jest on zaszczepiony przeciwko wściekliźnie, szczepienie ważne do marca, nic innego w książeczce nie ma. Dzisiaj dostał tabletki na odrobaczenie i krople zabezpieczające przed pchłami i kleszczami. W piątek zaszczepimy na zakaźne i może umówię na termin za 2 tyg. na kastrację? W książeczce jest też umowa adopcyjna na Sarę. Chłopaczek jak na razie bardzo spokojny i czujny, ale jestem pewna, że jak to terier, rozkręci się szybciutko :)

Szafirko, a jak tam stan sierści? Bardzo tragiczny? Bardzo zdredziały?

Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, szafirka napisał:

Jestem wreszcie :) Z samego rana umówiłam Orisia do weta na piątek i do spa na wtorek. Jest on zaszczepiony przeciwko wściekliźnie, szczepienie ważne do marca, nic innego w książeczce nie ma. Dzisiaj dostał tabletki na odrobaczenie i krople zabezpieczające przed pchłami i kleszczami. W piątek zaszczepimy na zakaźne i może umówię na termin za 2 tyg. na kastrację? W książeczce jest też umowa adopcyjna na Sarę. Chłopaczek jak na razie bardzo spokojny i czujny, ale jestem pewna, że jak to terier, rozkręci się szybciutko :)

Dziękujemy Haniu za info.Myślę,że masz rację i Ori będzie nas z dnia na dzień zadziwiał swoimi postępami :) Jak wet nie będzie widział żadnych przeciw wskazań,to oczywiście umawiaj na kastrację

Link to comment
Share on other sites

Ori powoli się otwiera, wita nas zawsze skokami na nas i ogonek już ruszył. Póki co spaceruje z nosem przy ziemi i w krzaczkach, bo zapachów u nas wiele. Utrzymuje czystość o dziwo. Ori do najszczuplejszych nie należy, ale po fryzjerze będzie bardziej widać jego budowę. U weterynarza był grzeczniutki, jutro albo w poniedziałek mam zapłacić i odebrać fakturę, to przedstawię koszty. Jeśli jutro nie będzie padać tak jak dzisiaj, to zrobię zdjęcie wolnego kawalera.

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

8 minut temu, szafirka napisał:

Ori powoli się otwiera, wita nas zawsze skokami na nas i ogonek już ruszył. Póki co spaceruje z nosem przy ziemi i w krzaczkach, bo zapachów u nas wiele. Utrzymuje czystość o dziwo. Ori do najszczuplejszych nie należy, ale po fryzjerze będzie bardziej widać jego budowę. U weterynarza był grzeczniutki, jutro albo w poniedziałek mam zapłacić i odebrać fakturę, to przedstawię koszty. Jeśli jutro nie będzie padać tak jak dzisiaj, to zrobię zdjęcie wolnego kawalera.

Haniu ja zapomniałam Tobie przypomnieć aby zważyć Orinka.Będzie to i ile ma w kłębie potrzebne do ogłoszeń.

Dzięki za wiadomości,rozumiem,że Ori jest umówiony na kastrację.Nie zapomnij o zważeniu naszej kochanej bidulki.

Wygląda na to,że Ori jest fajnym spokojnym psiakiem i to,że zachowuje czystość to jestem mile zaskoczona po tak długim okresie przebywania tam gdzie był.

Niech się Ori nawącha trawki i krzaczków,należy się mu to.

Link to comment
Share on other sites

34 minut temu, szafirka napisał:

Ori waży 19,4 kg. Sterylizacja umówiona jest na 27 grudnia. Zapłaciłam 58 zł za szczepienie, odrobaczenie i krople przeciw pchłom i kleszczom.

O matulu, to kawał chłopa z Oriego. Nie sądziłam, że jest taki duży. No ale parę kg to musiałby zgubić.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...