Jump to content
Dogomania

ORI-KUDŁACZ Z RADYS - JUZ W SWOIM WSPANIAŁYM DOMKU W POZNANIU!


Bogusik

Recommended Posts

KOCHANI,WSZYSTKO POTOCZYŁO SIĘ BŁYSKAWICZNIE,BO JESZCZE  WCZORAJ 05.12.16 ORI BYŁ W RADYSACH,A DZISIAJ 06.12.16 JEST JUŻ  W DRODZE DO HOTELIKU SZAFIRKA W NOWEJ SOLI.JAKIM CUDEM ? WCZORAJ WIECZOREM SARA2011 NAPISAŁA PW. DO MNIE I ANULI I PODESŁAŁA ZDJĘCIE I OPIS ZE STRONY NA FB.NA PYTANIE,A KIEDY BĘDZIE JAKIŚ TRANSPORT Z RADYS ? USŁYSZAŁAM JUTRO...CZASU NIE WIELE,WIĘC SARA SZYBKO ZADZWONIŁA DO PATRYCJI Z PYTANIEM,CZY MA MIEJSCE I  ZABIERZE KUDŁACZKA.JA Z KOLEI DZWONIŁAM DO HANI Z ZAPYTANIEM CZY GO PRZYJMIE.OBIE DOSTAŁYŚMY POZYTYWNE ODPOWIEDZI :) WIEC  RANO SARA DZWONIŁA DO RADYS  W SPRAWIE REZERWACJI I TU TEŻ SIĘ UDAŁO :) W SCHRONISKU NIE OBYŁO SIĘ BEZ NIESPODZIANEK I WYJAZD Z PSIAKAMI ZOSTAŁ SPORO OPÓŹNIONY.

CO NAS CZEKA: OPŁATA ZA TRANSPORT,UTRZYMANIE ORI W HOTELIKU,WET. I OCZYWIŚCIE SPA.BARDZO PROSIMY O WSZELKĄ POMOC I BYCIE Z NAMI  NA  WĄTKU.

A OTO NASZ BOHATER CAŁEGO ZAMIESZANIA :)

15267786_601654483355104_13956347568332302_n.jpg

15317729_601654510021768_5427220831632224912_n.jpg

15284931_601654406688445_3883711837744820254_n.jpg

15355686_601654486688437_2864821488869428121_n.jpg

15380800_601654443355108_3065438259461165600_n.jpg

 

 

Link to comment
Share on other sites

POST INFORMACYJNY:

Opis Kaszkieta,teraz Ori przez wolintariuszkę ze schroniska W Radysach:

KASZKIET - rasy: sznaucer średni niewyrośnięty:). A może i całkiem wyrośnięty, tylko ugięty pod ciężarem smutku? Bo minę Kaszkiet ma tak bardzo w podkówkę, że nawet w kudłatej mordzie to widać. Prywatnie jest bardzo sympatycznym i pro-ludzkim psem. Trochę był wystraszony podczas robienia zdjęć, ale jak ma nie być, skoro takiego normalnego kontaktu z człowiekiem nie miał od ponad półtora roku? Nie mówiąc już o tym, ze zapomniał chyba na amen, co to znaczy zabawa i wspólne wygłupy - a przecież trafił tu jako całkiem młody pies. Na pewno Kaszkiet odblokuje się i w końcu uśmiechnie (bo przecież sznaucerom bardzo do twarzy z uśmiechem), ale potrzebuje do pomocy człowieka. Nie na parę minut, jak miał nas - ale na zawsze, do końca życia.
Kaszkiet ma ok. 5 lat. W schronisku przebywa od kwietnia 2015r.

W dniu 07.12.16 o godz. 2,30 2 nocy, Ori został przywieziony do hoteliku.Pierwsze info. Hani,po przyjeździe:

Ori pozdrawia z hoteliku. Zawitał w nasze progi o 2:30 w nocy, zapewne zmęczony był tak długą drogą. W ogrodzie obwąchał kilka krzaczków, zrobił siusiu i nie miał nic przeciwko, żeby pójść do ciepłego domku. Dostał świeżą wodę, nocną kolację i przede wszystkim miękką poduchę. Rano przywitał nas radośnie, ale jego ogonek mało się rusza, może zapomniał, że można go używać do merdania :) Na pewno się rozkręci i na pyszczku zobaczymy szczęście. 

Reszta zdjęć: na Str.1,3, po spa na str. 4,6 i 7

20161207_092243[1].jpg

- 09.12.16 wizyta u weta - Ori został zaszczepiony p/wirusówkom.U Hani został odrobaczony i dostał krople p/pchłom i kleszczom

- 13.12.16 umówiona wizyta w SPA

- 27.12.16 umówiona wizyta u weta na kastrację - Ori został wykastrowany

- 05.01.17 Ori został zaczipowany

Ważne info. do ogłoszeń:

Ori waży 19,400kg,w kłębie 45cm. Zachowuje czystość w domu, u weta był bardzo grzeczny,w spa również.

Stosunek do psów,kotów - . Ori jest towarzyski, lubi ludzi, psy i koty. Ogólnie załatwia się na dworze, ale zdarza mu się obsikać ścianę lub szafkę w domu.

Stosunek do dzieci - Ori lubi dzieci, ale jest mało delikatny - jak się bardzo cieszy, albo rozkręci zbyt, to skacze na człowieka.

Ori jest lubiany i zaczepiany, ale nie bawi się, nie wygłupia z innymi psiakami. On raczej biega sobie sam, obwąchuje, spaceruje, ale nie dba o relacje.

Na smyczy jest już coraz lepiej, ale idealnie chyba nigdy nie będzie - jak się czymś zainteresuje, to ciągnie.

TEKST DO OGŁOSZEŃ:

ORI - ŁAGODNY PIESEK Z DŁUŻSZĄ SIERŚCIĄ SZUKA DOMU.

ORI to ok. 5 letni,średniej wielkości i wysokości w kłębie 45cm. piesek o łagodnym i spokojnym usposobieniu.Waży 18kgJest przyjazny do dzieci jak również do kotów i psów.W domu zachowuje czystość,dobrze znosi zabiegi pielęgnacyjne i weterynaryjne.Ori na smyczy chodzi ładnie,jednak gdy coś go zainteresuje,to lubi pociągnąć.Jest wykastrowany i posiada cały pakiet szczepień oraz czip.Obecnie przebywa w hoteliku w Nowej Soli woj. Lubuskie

Ori szuka ciepłego,pełnego miłości domu,który wynagrodzi mu czas spędzony bez człowieka.Jeżeli znajdzie miejsce w Twoim sercu,zapewne będzie wiernym i oddanym psim towarzyszem.

W DNIU 03.02.17 - ORINEK POJECHAŁ DO SWOJEGO DOMKU W POZNANIU:)

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

Post rozliczeniowy.

Deklaracje stałe:

1.Anula - (od I.17.) - 20,00zł;wpł.01.01.17-20,00zł

2.Bogusik - (od I.17) - 20,00zł;wpł.01.01.17-20,00zł

3.dorcia2 - (od XII.16) - 40,00zł;wpł.-06.12.16-40,00zł;wpł.-02.01.17-20,00zł(podzielona dekl.na Likę)

Ogólnie deklaracje stałe: 80,00zł.

Wpłacone deklaracje stałe: 100,00zł

Deklaracje jednorazowe i inna pomoc:

1.kiyoshi - pod koniec XII - 23.12.16 - 25,00zł

2.Pozostała kwota po Alis i Destino - 999,08zł

http://www.dogomania.com/forum/topic/336889-alis-i-destino-dwa-kudłacze-już-bezpieczne-w-hotelikua-teraz-w-swoich-cudownych-domkach/

U Hani pozostała kwota po hotelikowaniu Kubusia nie ujęta w rozliczeniu - 291,63zł.Z tych pieniążków rozliczymy transport i inne wydatki. Rozliczone: 70,00zł-transport(Świebodzin-Nowa Sól) + 221,63zł-opłata za hotelik za XII. = 0,00zł

3.Od P.Joli od Destino/Joszki;wpł.-02.01.17 - 30,00zł

4.Bazarek - Bogusik - 30% - wpł.03.02.17 - 225,39zł

http://www.dogomania.com/forum/topic/338138-mix-domowych-różności-do-200117serdecznie-zapraszam/

Ogólnie deklaracje jednorazowe: +1279,47zł

Wydatki:

1.Transport - Radysy - Świebodzin- Patrycja - wpł.-06.12.17 - 230,00zł

2.Transport - Świebodzin - Nowa Sól - TZ szafirki - 0,00zł

3.Opłata za Hotelik -XII;wpł.08.12.16 - 28,37zł

4.Szczepienie p/chorobom wirusowym,odrobaczenie,krople na pchły - 58,00zł;wpł.11.12.16 - 58,00zł

5.Ubranko Trixe - 49,69zł;wpł.16.12.16

6.kastracja - 160,00zł;wpł.29.12.16

7.fryzjer - 80,00zł;wpł.29.12.16

8.Opłata za Hotelik - I - 300,00zł;wpł.01.01.17

9,Opłata wyróżnienia OLX - 12,00zł-02.01.17;6,00zł-09.01.17;6,00zł-18.01.17

10.czip - 25,00zł;wpł.11.01.17

11.Opłata za Hotelik - II - 3 dni lutego - 30,00zł;wpł.31.01.17

Ogólnie wydatki: - 985,06zł

Ogólne rozliczenie:

Deklaracje stałe: + 100,00zł + deklaracje jednorazowe: + 1279,47zł - wydatki: - 985,06zł = 03.02.17 = + 394,41zł

Pozostała kwota po Orinku tj.394,41zł została przekazana 30.05.17 dla psiaków asz26,które są pod jej opieką.

http://www.dogomania.com/forum/topic/135209-psy-znalezione-w-lesie/?page=34#comment-17088679

STAN KONTA ORINKA - 30.05.17 = 0,00ZŁ

 

Link to comment
Share on other sites

a niech mnie! jak go zobaczyłam od razu pomyślałam o Was dziewczyny...

i jak dziś zobaczyłam że wyjechał z Radys byłam w szoku, bo on tam chyba ze 2 lata siedział, prawda? (jak dobrze pamietam)

Jesteście WSPANIAŁE! <3

Pod koniec grudnia przeleje dla niego cosik jednorazowo na razie:)

Z całego serca dziękuje za jego uratowane życie! DZIĘKUJE!

Link to comment
Share on other sites

Zapisuję wątek Oriego. Anula, Bogusik- wielkie podziękowania dla Was za wzięcie pod opiekę tę radyską, smutną duszyczkę.

Rozmawiałam przed chwilą z Patrycją. Ciągle w drodze, w Świebodzinie nie będzie wcześniej niż o pierwszej w nocy. Szafirka a bardziej jej TZ będą wkurzeni, oj będą (trochę się boję).

Wszystkie psiaki mega grzeczne. W tej chwili Patrycja ma w aucie Mozarellę, która jedzie do DS w Poznaniu, owczarka Nissana który jedzie do DS w Świebodzinie no i Oriego. Rozmawiałam z nią chyba z godzinę i ani razu nie słyszałam aby jakiś psiak zaszczekał. Ori przy "załadunku" merdał ogonkiem :)

Link to comment
Share on other sites

Witam serdecznie wszystkie cudowne ciocie,które tu do nas zawitały i kibicują :)

Sara,gdybyś nie podesłała info. na pw.....Duża w tym Twoja zasługa,że Ori zmieni schroniskowy kojec na ciepłe legowisko :) Jak zawsze się sprawdza:   dogomaniacki łańcuszek dobrych serduszek,potrafi czynić cuda i tak jest w tym przypadku :)

Kochani,kciukamy teraz aby Patrycja szczęśliwie dojechała z psiakami do celu!

Już wiemy,że ten odcinek drogi będzie nas kosztował 230,00zł + Odcinek do hoteliku,to już poda Hania

Link to comment
Share on other sites

A tak jest Ori opisany przez wolontariuszkę:

KASZKIET - rasy: sznaucer średni niewyrośnięty:). A może i całkiem wyrośnięty, tylko ugięty pod ciężarem smutku? Bo minę Kaszkiet ma tak bardzo w podkówkę, że nawet w kudłatej mordzie to widać. Prywatnie jest bardzo sympatycznym i pro-ludzkim psem. Trochę był wystraszony podczas robienia zdjęć, ale jak ma nie być, skoro takiego normalnego kontaktu z człowiekiem nie miał od ponad półtora roku? Nie mówiąc już o tym, ze zapomniał chyba na amen, co to znaczy zabawa i wspólne wygłupy - a przecież trafił tu jako całkiem młody pies. Na pewno Kaszkiet odblokuje się i w końcu uśmiechnie (bo przecież sznaucerom bardzo do twarzy z uśmiechem), ale potrzebuje do pomocy człowieka. Nie na parę minut, jak miał nas - ale na zawsze, do końca życia.
Kaszkiet ma ok. 5 lat. W schronisku przebywa od kwietnia 2015r.

15203113_601654420021777_1483404156927890808_n.jpg?oh=a01aac7a454d6c0f6fef7e1ff9f4fbf5&oe=58EFF728

15317788_601654453355107_1261355190417271618_n.jpg?oh=40134d92360c2b076d02263279483bcb&oe=58B9DFC2

15284801_601654476688438_4839084650078110960_n.jpg?oh=990bf0ac4f3ac1c45230a0243dfce329&oe=58B6FBCF

15317953_601654450021774_1674614153893434735_n.jpg?oh=b8eedc03eb0661784c07c9b93a5400af&oe=58F9F606

Link to comment
Share on other sites

Ori pozdrawia z hoteliku. Zawitał w nasze progi o 2:30 w nocy, zapewne zmęczony był tak długą drogą. W ogrodzie obwąchał kilka krzaczków, zrobił siusiu i nie miał nic przeciwko, żeby pójść do ciepłego domku. Dostał świeżą wodę, nocną kolację i przede wszystkim miękką poduchę. Rano przywitał nas radośnie, ale jego ogonek mało się rusza, może zapomniał, że można go używać do merdania :) Na pewno się rozkręci i na pyszczku zobaczymy szczęście. 

20161207_092033[1].jpg

20161207_092233[1].jpg

20161207_092243[1].jpg

20161207_092251[1].jpg

20161207_092257[1].jpg

20161207_092304[1].jpg

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Nasza bida od 1,5 roku pierwszy raz jest na trawce i ma mięciutką poduszkę.Jak ja się ogromnie cieszę.Niech Ori teraz korzysta z normalnego życia,niech będzie szczęśliwy.

Haniu,bardzo dziękuję za pierwsze zdjęcia i za wiadomości o Orinku.

Trzeba Orinka umówić do SPA aby zmyć na zawsze przeszłość.Tak sobie myślę aby Orinka nie obcinać za bardzo tylko wyciąć dredy,przyokrąglić główkę i łapki i troszeczkę wyrównać sierść aby nie było strzępów.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...