agat21 Posted December 28, 2016 Share Posted December 28, 2016 Hurra! Coraz lepiej u suńki :) A jak tam jej humorek? Dopisuje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 28, 2016 Share Posted December 28, 2016 Witam serdecznie poświątecznie :) Dobrze, że maleńka już nie gnębią krwiopijce :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted December 29, 2016 Share Posted December 29, 2016 Dobre wieści, bardzo się cieszę. Pozdrawiam serdecznie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajtek Posted December 29, 2016 Share Posted December 29, 2016 Dziś było słonecznie i dość ciepło. Ślepinki poszły na pierwszy wspólny spacer, blisko, tylko na placyk. Tycia zadowolona, a Bibi 3/4 spaceru "szła" pod pachą. Coś ją tam nawet ciekawiło ale nie załatwiła się w nieznanym terenie. Trochę się bała ale paniki w stylu kładzenie się na grzbiecie, pisk i próba ucieczki - na szczęście nie było! Tycia jest malutka ale Bibi to przy niej okruszek ;-) Pozdrawiamy wszystkich cieplutko, a zdjęcia znów się nie ładują, kolejny raz poproszę o pomoc Alaskan malamutte :-). 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted December 29, 2016 Share Posted December 29, 2016 59 minut temu, kajtek napisał: Dziś było słonecznie i dość ciepło. Ślepinki poszły na pierwszy wspólny spacer, blisko, tylko na placyk. Tycia zadowolona, a Bibi 3/4 spaceru "szła" pod pachą. Coś ją tam nawet ciekawiło ale nie załatwiła się w nieznanym terenie. Trochę się bała ale paniki w stylu kładzenie się na grzbiecie, pisk i próba ucieczki - na szczęście nie było! Tycia jest malutka ale Bibi to przy niej okruszek ;-) Pozdrawiamy wszystkich cieplutko, a zdjęcia znów się nie ładują, kolejny raz poproszę o pomoc Alaskan malamutte :-). Jak piszesz Kajtek, to był pierwszy, wspólny spacer. Nie ma się co dziwić, że Bibi szła pod Twoją pachą. Po 3-4 wyjściu, skorzysta już ze swoich łapek. Tycia zapewne bywała już wcześniej na tym placu i czuła sie pewniej. Na zdjęcia czekam ...bardzo ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted December 29, 2016 Author Share Posted December 29, 2016 Bardzo się cieszę, że u Bibi wszystko dobrze. Już wstawiam zdjęcia!! 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajtek Posted December 29, 2016 Share Posted December 29, 2016 Alaskan malamutte - dziękuję. Nie mogłam ich dokładniej obfocić, bo mi trzeciej ręki zabrakło ;-) Havanko z zachowania Bibi na spacerku byłam wprost dumna! Kiedyś, gdy socjalizowałam całkowicie dziką psinę to bywałam posądzana /przez przypadkowych "widzów"/ o znęcanie się nad biednym pieskiem: pies leżał na chodniku, brzuchem do góry, skowyczał, sikał ze strachu - tragedia :-(. Bibi to sama przyjemność. Joasiu wiem już co i jak, znów mi telefon padł, przepraszam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted December 29, 2016 Share Posted December 29, 2016 Jest nasza królewna ! Faktycznie trochę spięta. Mam wrażenie, ze bliskość Tyci dodaje jej odwagi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted December 29, 2016 Author Share Posted December 29, 2016 1 minutę temu, kajtek napisał: Joasiu wiem już co i jak, znów mi telefon padł, przepraszam Domyśliłam się . W razie czego dzwoń, pisz, wysyłaj zdjęcia, z przyjemnością pomogę!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted December 29, 2016 Share Posted December 29, 2016 Odwiedzam z zachwytem stokroc pozdrawiam pozdrawiam goraco lapenki wszystkie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted December 29, 2016 Share Posted December 29, 2016 Może Bibi by się czuła lepiej na spacerze w kubraczku,zawsze to by było jej cieplej.Psy,które nie są spuszczane ze smyczy na spacerach marzną,ponieważ nie mają możliwości wybiegania się,ruchu a tym samym rozgrzania się.Mam taki używany rozmiar raczej dla Bibi,mogę podesłać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted December 29, 2016 Share Posted December 29, 2016 Dnia 27.12.2016 o 18:14, Sara2011 napisał: kajtek a komuż Ty chcesz dziękować? To my tu wszyscy Tobie dziękujemy gorąco za to co robisz dla tej psinki:). Ja też dołączam do grona dziękujących i zachwyconych - bez Twojej pomocy kajtek malutkiej Bibi prawdopodobnie już by nie było. Sunia ma ogromne wsparcie Cioteczek tutaj na dogo, ale to Twój dom stał się pierwszym bezpiecznym miejscem dla tego udręczonego maleństwa Aukcji na Siepomaga jeszcze nie zamykam. mamy czas do końca stycznia, może jeszcze ktoś wpłaci... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajtek Posted December 30, 2016 Share Posted December 30, 2016 18 godzin temu, Anula napisał: Może Bibi by się czuła lepiej na spacerze w kubraczku,zawsze to by było jej cieplej.Psy,które nie są spuszczane ze smyczy na spacerach marzną,ponieważ nie mają możliwości wybiegania się,ruchu a tym samym rozgrzania się.Mam taki używany rozmiar raczej dla Bibi,mogę podesłać. Anulko dziękuję. Bibi ma włóczkowy ocieplacz - zakładam jak jest rzeczywiście zimno - wczoraj było dość ciepło. Dziś udziergam jej inny, taki bardziej dostosowany do figury. Bibi ma nietypową figurkę i rozmiar: jamnicze są dla niej za wielkie, yorkowe zakrywają plecki. Takie krótkołapne psiny chyba najbardziej marzną w gołe brzuszki - Bibi ma długie suteczki, pewnie wykarmiła niejednego malucha, to jeszcze z centymetr bliżej ziemi. Tym razem zacznę od pupy i spróbuję bardziej zabudować na brzuszku, bo podobno idą mrozy :-( A cała reszka... proszę mnie nie zawstydzać, przy Was nie mam żadnych osiągnięć... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 31, 2016 Share Posted December 31, 2016 kajtek, nie bądź taka skromna! Wypatrzyłaś ją na wątku zamojskim i bez wahania zdecydowałaś się dac jej DT, mimo że było podejrzenie, że sunia ma problemyz chodzeniem. To Ty dajesz jej ciepło i bezpieczeństwo, to od Ciebie uczy się, że człowiek jest super-fajny. Dbasz o nią, dzieki Tobie ma pełny brzuszek! Naprawdę odwalasz kawał dobrej roboty! :) Dla Bibi jesteś cudotwórczynią :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bakusiowa Posted December 31, 2016 Share Posted December 31, 2016 Gdzie jest link do siepomaga? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted December 31, 2016 Share Posted December 31, 2016 24 minuty temu, bakusiowa napisał: Gdzie jest link do siepomaga? Bardzo proszę: https://www.siepomaga.pl/dla-duszki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted December 31, 2016 Share Posted December 31, 2016 Rany, udało się zebrać po ad 100% planowanej kwoty! Brawo - to był wspaniały pomysł! Najwyraźniej Bibidusia ściąga fajnych ludzi do siebie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 31, 2016 Share Posted December 31, 2016 Oby jeszcze fajną Rodzinę dla siebie ściągnęła :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elficzkowa Posted December 31, 2016 Share Posted December 31, 2016 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bakusiowa Posted December 31, 2016 Share Posted December 31, 2016 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 31, 2016 Share Posted December 31, 2016 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajtek Posted January 1, 2017 Share Posted January 1, 2017 Dziękujemy za życzenia i wszystkim życzymy, żeby ten Nowy Rok stawiał przed nami tylko takie zadania, jakim podołamy, a niespodzianki... fundował nam tylko radosne! Bibisia wszystkie ekscesy pirotechniczne przespała, seniorka rezydentka pokręciła się kilka minut, a że nikt nie podzielał jej ekscytacji - też się uspokoiła. W tym roku, na szczęście, fajerwerków było mniej i krócej to trwało. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 1, 2017 Share Posted January 1, 2017 Aby ten Nowy Rok przyniósł Dafci nowy, dobry, kochający ją dom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted January 1, 2017 Author Share Posted January 1, 2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajtek Posted January 2, 2017 Share Posted January 2, 2017 Mam zamówiony termin Usg u dr Marcińskiego - 11 stycznia po południu. Nie chcę zapeszać ale... jakoś tak, gdy obejmuję grzbiecik Bibi, to ręka mi się nie zagłębia w żeberkach, ale sam brzuszek nadal chudziutki, przynajmniej skóra już się tak nie marszczy, jak na początku :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.