kajtek Posted June 3, 2018 Share Posted June 3, 2018 Ślepinki polubiły schody, same skręcają, wybierają schodki, a wracają pochylnią. 1. Tycia zbiega szybko 2. Bibi ostrożnie i dostojnie 3. Zmęczyłam się, może mnie poniesiesz? 4. Zasłużony odpoczynek 5. Taka jestem śpiąca 4 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted June 3, 2018 Share Posted June 3, 2018 Słodkości kochane - zadbane, najedzone, wygłaskane. Oby takich szczęśliwców było jak najwięcej. Po informacjach i zdjęciach z hoteliku w Osiecku, w którym był dpgomaniacki Grześ, nie moge się otrząsnąć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajtek Posted July 14, 2018 Share Posted July 14, 2018 Lipcowa Bibi <3 Słońce świeci, trawa jest mokra, Fila pilnuje kwiatków, ja nie będę ogrodniczką, nie umiem kopać. Maja przypilnuje ogrodu, a ja pójdę do Tyci, zobaczę czy dobrze pilnuje łóżka. No to mogę już iść pilnować łóżka? 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted July 14, 2018 Share Posted July 14, 2018 Lśniąca Bibi śliczna. A ekspozycja storczyków powala... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted July 14, 2018 Author Share Posted July 14, 2018 I ja przybiegam nacieszyć oczy widokiem cudnej, szczęśliwej Bibi Kajtek wygłaskaj ode mnie wszystkie futrzaki, bez wyjątku! Kotełki super, a ta długowłosa to Maja? ..Jak mój Maurycy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted July 14, 2018 Share Posted July 14, 2018 Ja też przybiegam z lipcowymi głaskami do Bibi i futrzaków,wyglądają wspaniale:) Storczyki tez podziwiam i zazdroszczę - moje ulubione;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted July 14, 2018 Share Posted July 14, 2018 Jaka piękna Bibi - nie do poznania :) Dobrze, że koty nie myślą podgryzać storczyków i szanują Twoją pracę (mój by próbował) - niestety, są śmiertelnie trujące dla mruczków. Głaski dla stadka zostawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajtek Posted September 30, 2018 Share Posted September 30, 2018 I lato odeszło, już po pierwszym przymrozku. Bibi wyniuchała maleńkiego jeżyka, mała jesienna sierotka, nie przeżyłby zimy. Ważył niecałe 190 gram, teraz 320, wcina karmę dla jeży i mięsko. 2 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajtek Posted September 30, 2018 Share Posted September 30, 2018 To miała być sesja kotki.... a z tyłu mistrzyni drugiego planu Bibi. Dlaczego kot ma dwie kulki ze smakołykami? Jedna wystarczy ;-) 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted September 30, 2018 Share Posted September 30, 2018 No i ma rację - po co jednemu kotu aż dwie? Niech się dzieli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted September 30, 2018 Share Posted September 30, 2018 Cudne cudne stokroc cudne pozdrawiamy zachwycamy oczenka i brzysiolenki prosimy ucallowac Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted October 1, 2018 Share Posted October 1, 2018 21 godzin temu, Nesiowata napisał: No i ma rację - po co jednemu kotu aż dwie? Niech się dzieli. Pewnie, ze ma rację, kochana czarnulka, kociak też piękny:) Serdeczności zostawiam:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted November 9, 2018 Share Posted November 9, 2018 Kajtek - jak Bibi, martwię się, nic nie piszesz... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted November 9, 2018 Author Share Posted November 9, 2018 Też jestem ciekawa...Wszystko u Was w porządku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted November 12, 2018 Share Posted November 12, 2018 pozdrawiamy goraco Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted December 23, 2018 Share Posted December 23, 2018 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 23, 2018 Share Posted December 23, 2018 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted December 25, 2018 Share Posted December 25, 2018 Wszelkiego Cudowengo Dobruskiego Spelnionego Zdrowka Zdrowenka Ogromnego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajtek Posted April 18, 2019 Share Posted April 18, 2019 Bardzo dawno mnie tu nie było, przepraszam, ciężko mi myśleć, mówić i pisać... Bibisia ma nieoperacyjny nowotwór twarzoczaszki :-(. Zajęta jest kość nosowa, oczodół i podniebienie :-(. To mniej więcej to, co miał zamojski Gucio. Póki co - żyje i króluje. Spacery - jak najbardziej, tyle, że część dystansu pod moją pachą. Czasem rzeczywiście widzę, że jest trochę zmęczona, częściej...chyba polubiła noszenie, bo zabiega mi drogę i hop pod pachę. Humor i apetyt dopisują. Węchu już prawie nie ma i czasem oddycha jak Lord Darth Vader. Gdyby to było możliwe, oddałabym jej część swojego zdrowia i życia, gdyby tylko było... Każdy wspólny dzień jest dla nas jak święto, bo nigdy nie wiadomo czy nie dojdzie do krwotoku :-( Kocham Cię Bibisiu, Ty o tym wiesz <3 No i wszystkim - zdrowych, spokojnych Świąt. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted April 18, 2019 Share Posted April 18, 2019 2 godziny temu, kajtek napisał: Bardzo dawno mnie tu nie było, przepraszam, ciężko mi myśleć, mówić i pisać... Bibisia ma nieoperacyjny nowotwór twarzoczaszki :-(. Zajęta jest kość nosowa, oczodół i podniebienie :-(. To mniej więcej to, co miał zamojski Gucio. Póki co - żyje i króluje. Spacery - jak najbardziej, tyle, że część dystansu pod moją pachą. Czasem rzeczywiście widzę, że jest trochę zmęczona, częściej...chyba polubiła noszenie, bo zabiega mi drogę i hop pod pachę. Humor i apetyt dopisują. Węchu już prawie nie ma i czasem oddycha jak Lord Darth Vader. Gdyby to było możliwe, oddałabym jej część swojego zdrowia i życia, gdyby tylko było... Każdy wspólny dzień jest dla nas jak święto, bo nigdy nie wiadomo czy nie dojdzie do krwotoku :-( Kocham Cię Bibisiu, Ty o tym wiesz <3 No i wszystkim - zdrowych, spokojnych Świąt. Przykre to wszystko. Walcz Bibi, każdy dzień jest ważny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted April 18, 2019 Share Posted April 18, 2019 Maleńka, jak przykro strasznie czytać, że jesteś chora :( Dopiero co wiozłam Cię do Kajtek, to było przecież tak niedawno. Jeszcze tyle przed tobą życia, a tu paskudne choróbsko cię capnęło. Bardzo współczuję Wam. Mam nadzieję, że jeszcze wiele pięknych słonecznych dni przed Wami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted April 18, 2019 Author Share Posted April 18, 2019 Nie takich wieści się spodziewałam...nie wiem co napisać...Bibisiu, kajtek, przytulam Was... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 18, 2019 Share Posted April 18, 2019 Kajtek, Kochana Dziewczyno współczuję i przytulam do serca. To wspaniale, że sunieczka dobrze się czuje i nie cierpi. Oby jak najdłużej. Nie smuć się na zapas. Pewnie jeszcze wiele wspólnych, wspaniałych chwil przed Wami. Ciesz się nimi i nie wybiegaj w przyszłość. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dwbem Posted April 18, 2019 Share Posted April 18, 2019 Przykra wiadomośc, to przeklęte raczysko zabija większość psów, tak było u mnie ale póki nie cierpi cieszcie się życiem jak najdłużej. I spokojnych Świąt wszystkim życzę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 18, 2019 Share Posted April 18, 2019 Biedne Wy obie. Serdecznie współczuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.