Jump to content
Dogomania

Bibi za TM [*] Bibi -Duszka ma już swój domek!! Zostaje na zawsze u kajtek!!! Bibi vel Duszka już nie zamarza w schronisku, od 6.12.2016 r wygrzewa się w cudownym DT u kajtek!!!Zamarza w schronisku! Pomocy ! Malutka czarna suczka błaga o pomoc!!


Recommended Posts

Jak się dopełnia formalności jako DS?  Tycia od słodkokwaśnej została przywieziona i podpisałam umowę. 

Obie ślepinki dogadują się, pogodziły się z losem, że muszą się mną dzielić. 

Tak się wczoraj wyszalałam na koncercie w "Stodole", że prawie do rana dokuczały mi kurcze łydki, ale było warto! 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

26 minut temu, kajtek napisał:

Tak się wczoraj wyszalałam na koncercie w "Stodole", że prawie do rana dokuczały mi kurcze łydki, ale było warto! 

No proszę!! Rozrywkowa dziewczyna, aż Ci zazdroszczę!! k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,002_Rk_orig

 

31 minut temu, kajtek napisał:

Jak się dopełnia formalności jako DS?  Tycia od słodkokwaśnej została przywieziona i podpisałam umowę. 

Przede wszystkim, to chciałabym Ci podziękować za super domek dla Bibi-Duszki Znalezione obrazy dla zapytania emotikony gify rożę kosz Formalności później. 

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, kajtek napisał:

Jak się dopełnia formalności jako DS?  Tycia od słodkokwaśnej została przywieziona i podpisałam umowę. 

Kajtek mam wrażenie, że należysz do osób, które tak zwyczajnie lubią być uczciwe wobec siebie i stworzeń, więc w tym przypadku papierologia nie jest istotna :) 

To bardzo dobra decyzja dla niewidomej kruszynki.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 9.04.2017 o 20:22, Alaskan malamutte napisał:

No proszę!! Rozrywkowa dziewczyna, aż Ci zazdroszczę!! k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,002_Rk_orig

 

Przede wszystkim, to chciałabym Ci podziękować za super domek dla Bibi-Duszki Znalezione obrazy dla zapytania emotikony gify rożę kosz Formalności później. 

I ja też,  ja też bardzo dziękuję.

Historia Duszki nie mogła się lepiej skończyć http://pu.i.wp.pl/k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,031_hC_orig.gif

 

Link to comment
Share on other sites

Ojej nie macie mi za co dziękować, to z mojej strony nie jest ani poświęcenie, ani litość. 

Zastanawiałam się czy Bibisia odnajdzie się w innym domu, czy ktoś kierując się odruchem serca "taka nieszczęśliwa" itd, adoptuje i zniechęci się, zanim psinka "wrośnie" w nowy dom. Ona jest tu już długo, a czasem przy zakładaniu szeleczek , posiusia się. Ładnie staje na dwóch łapkach, współpracuje - sama wkłada łapki w szeleczki, jednak gdzieś głęboko tkwi w niej lęk, że może wyprowadzę ją i już tu nie wróci. Na spacerach zachowuje się normalnie: dzielnie drepcze, załatwia się, znaczy teren, wącha - ma jakąś psią rozrywkę i zaczęło jej to wreszcie sprawiać przyjemność, bo długo to wyglądało tak: "nie chcę, ale pójdę, skoro ci na tym zależy" i szła. 

Wszystkie wiecie, że rozstanie jest trudne dla obu stron, tęsknicie, czasem płaczecie, a ja to pewnie spałabym z telefonem w ręce i czekała na sygnał o zwrocie z adopcji ;-).  Gdyby nie polubiła nowych opiekunów, warczała i broniła się przed nimi? Nie znamy jej przeszłości, ale mam nadzieję, że w tej życiowej podróży, dotarła do spokojnego portu :-)

A co ja tu się rozpisuję, szkrab jest super i już!

 

 

 

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

51 minut temu, elik napisał:

Ja nie lubię się rozpisywać, ale lubię czytać, jak ktoś pisze tak ciepło jak Ty o relacjach z psiaczkiem :)

Podobnie jak elik, uwielbiam takie wpisy!!! I będę na nie czekać, bo mam nadzieję, że od czasu do czasu napiszesz nam, co tam u tego Twojego szkraba słychać!! O zdjęciach też nie zapominaj, a jak pojawi się problem ze wstawieniem, pisz albo dzwoń.

Ach, miała szczęście ta nasza Bibisia, że ją wypatrzyłaś na zamojskim k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,06_69_orig.

Link to comment
Share on other sites

Ależ mi się dziś zrobiło przykro: jadłam kanapkę, a Bibi podniosła przednie łapki do góry i zaczęła prosić :-(. Coś jej się przypomniało z poprzedniego życia. Kurczę... nigdy nie uczyłam żadnego psa żebractwa, kogoś to chyba jednak bawiło, przecież to poniżanie... 

Link to comment
Share on other sites

Kochane abyśmy w ferworze świątecznych przygotowań, nie zagubiły tego, co ważne, dzielę się ze wszystkimi moim ukochanym wierszem brytyjskiego poety:

Roger McGough
"Mamo, dziwny człowiek stoi u drzwi naszego domu
Pierwszy raz go widzę, a twarz ma jakby znajomą
Mówi, że nazywa się Jezus i czy możemy mu dać jakiś grosz
Mówi, że wyprztykał się z cudów i odwrócił się od niego los
Tak, myślę, że to cudzoziemiec Żyd albo Arab z urody
Aha, to mi przypomniało, że chce też trochę wody
No co, dać mu czego chce
Czy trzasnąć mu przed nosem drzwiami?
Dobra, dam mu sześć pensów
Powiem, że tyle mamy i, że zapomniałam o wodzie
Właściwie to świństwo, no nie...
Ale słowo, on jest taki brudny
Skąd przyszedł, cholera go wie
Mamo, on pyta o wodę...
Nie ma kubka - odpowiedziałam
W każdym razie dałem mu szóstkę
Jak się cieszył, żebyś widziała
Powiedział, że trzymają go przy życiu
Takie, jak ta rzeczy małe...
Dał mi swój portret z autografem
I te trzy gwoździe zardzewiałe..."

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Bibisia chora :-(

Wczoraj zrobiła luźniejszą kupkę, dziś zwymiotowała, później była krwista kupka!

O 11,30 była w przychodni w Warszawie. Nie było testów na parwowirozę - dojadą w poniedziałek. 

W mazowieckiem podobno chorują na zmutowaną parwowirozę, szczepione psy :-(.

Jest duża szansa, że to "tylko" stan zapalny jelit. Ale dlaczego? Je to samo gotowane /konserwy jadła dawniej, gdy rozważałam przekazanie jej do adopcji/, nie była narażona na stresy, skąd wzięło się załamanie? 

Jestem załamana!

Dostała ogromną kroplówkę, jutro kolejna wizyta.

Trzymajcie kciuki

WP_20170421_001.jpg

V__4C31.jpg

Link to comment
Share on other sites

Dziękujemy za ciepłe myśli <3.

Od wczorajszego popołudnia nie było sensacji! Wczoraj dostała tylko niewielką porcję jedzenia i nie pozbyła się go :-). Dziś była na wizycie /kolejki w przychodni straszne/. Pojechała z założonym wczoraj wenflonem, który dziś, na szczęście, okazał się niepotrzebny - po badaniu okazało się, że kolejna kroplówka jest zbędna! Na jutro mam lek do wstrzyknięcia, a wieczorem w poniedziałek - wizyta. Niebezpieczeństwo zażegnane - ufff. 

Wszystko wskazuje, że to problem z jelitami, bo gdyby to była parwo... strach myśleć, ale test będzie, na wszelki tfu, tfu wypadek. 

Bibisia zjadła kleik na marchwiance i z mięskiem z kurczaka, uszy jej się trzęsły, ale więcej jednorazowo nie można, musi poczekać jeszcze kilka godzin. 

Na zdjęciu - nie chcę nigdzie jechać :-(. Teraz odsypia, wkrótce będę musiała jej zakłócić spokój i podać do pysia syrop. 

 

WP_20170422_002.jpg

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, kajtek napisał:

Od wczorajszego popołudnia nie było sensacji! Wczoraj dostała tylko niewielką porcję jedzenia i nie pozbyła się go :-). Dziś była na wizycie /kolejki w przychodni straszne/. Pojechała z założonym wczoraj wenflonem, który dziś, na szczęście, okazał się niepotrzebny - po badaniu okazało się, że kolejna kroplówka jest zbędna! Na jutro mam lek do wstrzyknięcia, a wieczorem w poniedziałek - wizyta. Niebezpieczeństwo zażegnane - ufff. 

Wszystko wskazuje, że to problem z jelitami, bo gdyby to była parwo... strach myśleć, ale test będzie, na wszelki tfu, tfu wypadek. 

Bibisia zjadła kleik na marchwiance i z mięskiem z kurczaka, uszy jej się trzęsły, ale więcej jednorazowo nie można, musi poczekać jeszcze kilka godzin. 

Ufffff, to bardzo dobre wieści!! Bibisiu, nie strachaj kajtek, bądź zdrowa, prosimy!!

Link to comment
Share on other sites

Ożywiona, biega, wącha i szuka jedzenia, miska z suchym jeszcze dla niej niedostępna. Po potyczkach z podawaniem zawiesiny, polewam rozdrobnione mięsko, za pierwszym razem nie bardzo smakowało /to ma smak... bananowy - dla dzieci/, teraz wylizuje miseczkę :-).

Na spacery jeszcze poza ogród nie wychodzi, po ogródku śmiga.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...