mdk8 Posted August 11, 2017 Author Share Posted August 11, 2017 15 minut temu, kiyoshi napisał: Małgosiu, a może dałoby się poprosić Beatke o jakieś zdjęcia Devona do ogłoszeń? Sporo tam teraz Radysiaków u Beaty- przydałby sie może jakiś profesjonalny fotograf, który by tam pojechał na sesję...tak głośno myśle... Co o tym sądzisz? Może jest na dogo ktoś z okolicy? Pomysł dobry ale może dam Beacie chwilę na zadomowienie się bo 5.08 przeprowadziła się z całym zwierzyńcem i w związku z tym ma trochę roboty. Dorota też coś wspominała o zdjęciach swoich psów u Beaty więc przy okazji może Devonek się załapie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted August 11, 2017 Share Posted August 11, 2017 1 godzinę temu, mdk8 napisał: Pomysł dobry ale może dam Beacie chwilę na zadomowienie się bo 5.08 przeprowadziła się z całym zwierzyńcem i w związku z tym ma trochę roboty. Dorota też coś wspominała o zdjęciach swoich psów u Beaty więc przy okazji może Devonek się załapie. no tak:) musi sie zadomowić, a zdjęcia to nie może tylko MUSI;) bez zdjęć naprawde nie bedzie domku:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorcia2 Posted August 20, 2017 Share Posted August 20, 2017 zaglądam do naszego przystojniaczka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted August 24, 2017 Author Share Posted August 24, 2017 Mazowszanko bardzo dziękuję za stałą za 3 m-ce :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted August 30, 2017 Author Share Posted August 30, 2017 Devonek dziękuje kiyoshi za stałą :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted September 1, 2017 Author Share Posted September 1, 2017 Dorcia2 dziękuję za wpłatę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted September 1, 2017 Share Posted September 1, 2017 A co u Devonka? tak rzadko pojawiają się jakieś wieści:( były jakieś telefony? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted September 2, 2017 Author Share Posted September 2, 2017 19 godzin temu, kiyoshi napisał: A co u Devonka? tak rzadko pojawiają się jakieś wieści:( były jakieś telefony? U Devonka wszystko ok. W tygodniu odezwała się rodzina z Katowic zainteresowana adopcją Devonka .Przez telefon wydają się ok ale sama wiesz jak to bywa . Beata już ma z nimi kontakt i będzie wizyta pa. Napiszę jak już coś będzie wiadomo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted September 2, 2017 Share Posted September 2, 2017 mam nadzieje, że to będzie dom dla Devona i że szybko wyjedzie na swoje. Trzymam kciuki. Szkoda, że nie poprosiłaś o wizyte na dogo;) Beata ma chyba teraz pełne ręce roboty szukając dwa psiaki które uciekły Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted September 2, 2017 Share Posted September 2, 2017 Trzymam kciuki za wizytę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted September 2, 2017 Author Share Posted September 2, 2017 3 godziny temu, kiyoshi napisał: Szkoda, że nie poprosiłaś o wizyte na dogo;) Iza jeżeli adopcja dojdzie do skutku to na pewno będę prosiła dogomaniaków o pomoc w wizycie poadopcyjnej. :) Devonek jest moim pierwszym psiakiem wyciągniętym ze schronu więc bardzo się denerwuję i będę go "pilnowała" nawet po adopcji ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted September 2, 2017 Share Posted September 2, 2017 1 godzinę temu, mdk8 napisał: Iza jeżeli adopcja dojdzie do skutku to na pewno będę prosiła dogomaniaków o pomoc w wizycie poadopcyjnej. :) Devonek jest moim pierwszym psiakiem wyciągniętym ze schronu więc bardzo się denerwuję i będę go "pilnowała" nawet po adopcji ;) a mozesz nam coś więcej napisać o domku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted September 2, 2017 Share Posted September 2, 2017 6 godzin temu, mdk8 napisał: U Devonka wszystko ok. W tygodniu odezwała się rodzina z Katowic zainteresowana adopcją Devonka .Przez telefon wydają się ok ale sama wiesz jak to bywa . Beata już ma z nimi kontakt i będzie wizyta pa. Napiszę jak już coś będzie wiadomo. Kto zrobi wizytę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted September 2, 2017 Share Posted September 2, 2017 37 minut temu, Gabi79 napisał: Kto zrobi wizytę? z tego co rozumiem to Beata Król, czyli osoba u której jest Devon;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted September 2, 2017 Share Posted September 2, 2017 8 minut temu, kiyoshi napisał: z tego co rozumiem to Beata Król, czyli osoba u której jest Devon;) Ok. Dzięki Iza za info. Mam nadzieję, że Devonek znajdzie wspaniałych ludzi i tego mu życzę z całego serca!!! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted September 2, 2017 Author Share Posted September 2, 2017 4 godziny temu, kiyoshi napisał: a mozesz nam coś więcej napisać o domku? rodzina 4-ro osobowa + 2 suczki . Syn 19 lat i córka 12 lat. Dom z ogrodem. 2 godziny temu, Gabi79 napisał: Ok. Dzięki Iza za info. Mam nadzieję, że Devonek znajdzie wspaniałych ludzi i tego mu życzę z całego serca!!! Niestety chyba nic z tego nie będzie. Mieli dzisiaj przyjechać na 1-szą wizytę zapoznawczą. Beata czekała. Nie pojawili się i nie zadzwonili. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted September 4, 2017 Author Share Posted September 4, 2017 Państwo nie odpowiadali na sms-y a potem wyłączyli telefon. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted September 4, 2017 Share Posted September 4, 2017 1 godzinę temu, mdk8 napisał: Państwo nie odpowiadali na sms-y a potem wyłączyli telefon. Nie znoszę takiego zachowania, to zwykłe chamstwo. Czy tak trudno odebrać i powiedzieć, że sprawa nieaktualna? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted September 4, 2017 Author Share Posted September 4, 2017 22 minuty temu, Gabi79 napisał: Nie znoszę takiego zachowania, to zwykłe chamstwo. Czy tak trudno odebrać i powiedzieć, że sprawa nieaktualna? niestety masz rację . Tym bardziej ,że byli umówieni . Beata czekała na nich. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted September 4, 2017 Share Posted September 4, 2017 16 minut temu, mdk8 napisał: niestety masz rację . Tym bardziej ,że byli umówieni . Beata czekała na nich. Nic się nie poradzi na brak kultury Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted September 4, 2017 Share Posted September 4, 2017 Małgosiu, czy można prosić Beate o nowe zdjęcia Devona? pies jest u Beaty już chyba pół roku i ma raptem 3 zdjęcia do ogłoszeń...chciałabym zrobić mu nowe pakiety. Dziś pod posesją Beaty był jeden ze znajomych deklarowiczów innych psów, miał aparat i chciał zrobić zdjęcia psów z Radys. Niestety Devona mu nie pokazano...podobnie jak dwóch innych radysiaków. Nie chce tu siać paniki, ale ostatnio dwa psy uciekły od Beaty i nikt ich nie szuka. Na teren posesji nie może wejść nikt obcy. Bardzo mnie to wszystko martwi...nie wiem czy czytasz na bieząco posty na fb? Czy Ty kontaktowałaś z tymi ludźmi z Katowic? czy to Twojego telefonu nie odbierali? czy Beaty?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted September 4, 2017 Author Share Posted September 4, 2017 5 minut temu, kiyoshi napisał: Bardzo mnie to wszystko martwi...nie wiem czy czytasz na bieząco posty na fb? Czy Ty kontaktowałaś z tymi ludźmi z Katowic? czy to Twojego telefonu nie odbierali? czy Beaty?? Czytam i powiem szczerze , że trochę mnie wkurzają i nie zwracam na nie uwagi. Nie wiem jak Dorota przedstawiała warunki u Beaty ludziom ze swojej " grupy wsparcia" ale ja dobrze wiedziałam gdzie oddaję Devona pod opiekę. I to była moja świadoma decyzja . Po zdjęciach i filmach , które dostałam wiem ,że była dobra. Ja mam ciągły kontakt z Beatą . Zawsze informuje mnie na bieżąco o sprawach dotyczących Devona. Pierwszą rozmowę z rodziną z Katowic przeprowadziłam ja. Kobieta wydawała się konkretna i rzeczowa. Jednak zaznaczyła , że starają się też o innego psa ale opiekunki robią im jakieś problemy. Sami zaproponowali , że mogą podjechać poznać Devona . Beata do nich dzwoniła i umówili się na sobotę. Nie przyjechali i kontakt z nimi się urwał. Możliwe , że jednak wyszło im z tym drugim psem i zrezygnowali z Devona. Dzwoniłam wczoraj i telefon był wyłączony. Nie mam zamiaru więcej tego robić. Dla mnie są spaleni bo wystarczyłby sms , że rezygnują a nie takie zachowanie. Przypomnę się Beacie w sprawie zdjęć i dam Ci znać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted September 4, 2017 Author Share Posted September 4, 2017 Pani Aniu dziękuję za wpłatę dla Devonka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted September 4, 2017 Share Posted September 4, 2017 Wiecie co, czasem ktoś wydaje się super, a potem wyłącza tel i nie odpowiada na smsy, Trzeba po prostu zapomnieć o tych ludziach i skupić się na znalezieniu super domku dla Devonka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted September 4, 2017 Share Posted September 4, 2017 Gosiu, a nie zastanawia Cie dlaczego brat osoby, która wpłaca pieniązki na utrzymanie psów u Beaty nie został wpuszczony na teren posesji? dlaczego nie udostępniono mu psów do zdjęć? i dlaczego nikt nie szuka dwóch suniek, które zaginęły? Mam nadzieje, że Beata wywiąze się i zrobi wreszcie jakieś sensowne zdjęcia... Pól roku to dosyć sporo czasu.. Ja nie wiem jakie warunki przedstawia Ci Beata, rozumiem, że jesteś świadoma tego że Beaty czasem nie ma po 3 dni...i że psami zajmuje się jakaś starsza Pani ... psów jest ok. 18tu...Osoba która dzisiaj przyjechała zobaczyła tylko 3... Bardzo zastanawia mnie tez sytuacja z ludźmi z Katowic.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.