Jump to content
Dogomania

Wyższe ceny za szczeniaki hodowlane - zawsze?


Pani Lili

Recommended Posts

4 minuty temu, wronka napisał:

"Wyjeżdżenie" hodowlanki to nie jest ani jakaś gigantyczna kasa ani wielki wysiłek. Nie mówię o championacie, mówię o uzyskaniu uprawnień do rozrodu. 

Mając przeciętnego repa z uznanym przydomkiem i ustalając "atrakcyjne" stawki za krycie bez problemu wyjdziesz na plus, bo zawsze znajdą się chętni z przeciętnymi sukami, którzy Twoim psem pokryją. 

Moim zdaniem jest to i wysiłek i kasa,szczególnie jak się ma rodzinę,dzieci i wymagającą pracę.

Link to comment
Share on other sites

Pierwszy raz słyszę o takich praktykach hodowcy - różne ceny za tego samego szceniaka w zaleności od zamiarów kupującego. Różne ceny zależne od jakości szczenięcia to tak bo pies z mała, nie przeszkadzającą psu w życiu wadą ale nie nadający się na wystawy jest tańszy od takiego rokujące na wystawowego. Choć czasem i tak bywa różnie bo piękny szczeniak po zmioanie zębów nagle olaże się, że wyjdzie tyłozgryz a mały, wolniej się rozwijający wyrośnie w nowym domu na pięknego, wystawowego. Ale to już albo pech albo szczęście kupującego bo z naturą jeszcze nikt nie wygrał.

Ale takie praktyki hodowcy jak te omawiane to absurd i radzę zmienić hodowlę na normalniejszą.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
O 6.11.2016 o 19:25, dwbem napisał:

Pierwszy raz słyszę o takich praktykach hodowcy - różne ceny za tego samego szceniaka w zaleności od zamiarów kupującego. Różne ceny zależne od jakości szczenięcia to tak bo pies z mała, nie przeszkadzającą psu w życiu wadą ale nie nadający się na wystawy jest tańszy od takiego rokujące na wystawowego. Choć czasem i tak bywa różnie bo piękny szczeniak po zmioanie zębów nagle olaże się, że wyjdzie tyłozgryz a mały, wolniej się rozwijający wyrośnie w nowym domu na pięknego, wystawowego. Ale to już albo pech albo szczęście kupującego bo z naturą jeszcze nikt nie wygrał.

Ale takie praktyki hodowcy jak te omawiane to absurd i radzę zmienić hodowlę na normalniejszą.

 

pierwsze lepsze ogłoszenie:

https://www.olx.pl/oferta/szorstka-sunia-jrt-z-rod-zkwp-fci-CID103-IDho4rn.html#9de5210c68;promoted

 

" sunia nie ma żadnych wad i oczywiście może uczestniczyć w wystawach i może być użyta w hodowli . Cena wynosi wtedy 3000 . Większość osób szuka psa nie na wystawy , taniej . Dlatego taka cena i taki zapis . "

Link to comment
Share on other sites

Wronka.ja po prostu wybieram takie hodowle,które nie sprzedają ludziom psów z ogłoszenia tylko z nieco większym wysiłkiem dobierają właścicieli.

Ja tu o żadnej jakości nie piszę.Po prostu ludzie mają taką zasadę,że swoich ukochanych psiaków nie ogłaszają jak towaru do sprzedania.I tak właśnie to tłumaczą.

Link to comment
Share on other sites

To, że ogłoszeni pojawia się na olx o niczym nie świadczy, bo skorzystanie z niego nie jest wiążące umową. Hodowca podejmuje decyzję o sprzedaży na podstawie kryteriów, które przyjmie, a nie pierwszeństwa w zgłoszeniach z portalu. 

To prosta i dostępna forma informacji o pojawieniu się miotu, a dorabianie do tego ideologii... sorry, nie ma podstaw. 

Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, wronka napisał:

To, że ogłoszeni pojawia się na olx o niczym nie świadczy, bo skorzystanie z niego nie jest wiążące umową. Hodowca podejmuje decyzję o sprzedaży na podstawie kryteriów, które przyjmie, a nie pierwszeństwa w zgłoszeniach z portalu. 

To prosta i dostępna forma informacji o pojawieniu się miotu, a dorabianie do tego ideologii... sorry, nie ma podstaw. 

Mam wrażenie,że Ty dorabiasz ideologię,Ja napisałam,że wybieram takie hodowle,gdzie mają taką zasadę.Chyba mogę? :)

Link to comment
Share on other sites

zeby u mnie dostac sie a liste oczekujacych na szczenie to trzeba przejsc taki wywiad srodowiskowy, ze niektorzy maja mnie za wariatke i do tego zgodzic sie na szereg zapisw w umowie, ktorych zwykle hodowcy nie maja. do tego trzeba przyjechac do mnie do chaty (ok, pewien wyjatek zrobie moze dla ludzi ze szwecji, ale jeszcze nie wiem) nawet jesli nie mieszka sie w polsce. 

poodmawialam wielu osobom, bo mi nie lezeli.

a jednak mimo to nie widze nic zlego w oglaszaniu miotu na olx.

szczegolnie jak sie hoduje niezbyt popularna rase. ludzie bardzo czesto przez olx docieraja do strony hodowli i nie ma w tym nic zlego.

co za roznica czy sie wrzuca ogloszenia na fejsa czy na olx.

Link to comment
Share on other sites

przecież masa ogłoszeń jest w ten sposób konstruowana plus uzależnienie ceny od płci szczyla (suczka droższa). i do tego stosowny zapis w umowie w stylu: "jeśli bierzesz na kolanka, to po zaliczeniu pierwszej wystawy dopłacasz ileś tam" na wypadek "nie chciałam wystawiać, ale zmieniłam zdanie".

 

Link to comment
Share on other sites

  • 7 months later...
On 11/6/2016 at 1:51 AM, marta30 said:

Nie wiem jak jest konkretnie w yorkach ale tak, szczenię hodowlano-wystawowe jest droższe. Dlaczego? Bo to z reguły te najlepsze, najpiękniejsze z miotu więc i cena jest inna niż szczenięcia gorzej rokującego. Jeśli kupisz malucha "na kolanka" i będziesz go wystawiać to oszustwo wobec hodowcy. Hodowca sam decyduje czy i które szczenięta chce pokazywać na wystawach i w zależności od tego przydziela je nowym właścicielom. Jeśli masz plany może wystawiać a może nie to powiedz to hodowcy, on zdecyduje jakiego malucha ci sprzeda. No i to może będę rozmnażać a może nie- to niefajnie brzmi. Patrzysz jak zaoszczędzić a myślisz o szczeniakach w przyszłości? Jak planujesz hodowlę to szukaj dla siebie jak najlepszej suki a nie "na kolanka". Chcesz mnożyć byle jakie psy?

Dokładnie tak jest w moim przypadku .

Planuje zakup pieska rasy cocker spaniel angielski , którego nie zamierzam wystawiać i hodować . Cena jest niższa niz za szczeniaka wybitnie rokującego się na wystawy . Mój hodowca , zastrzegł mnie , ze to ona przydziela pieskom nowe domy w zależności od potrzeb . 

Tez , na początku tego nie rozumiałam i myślałam , ze wybór pieska należy do przyszłego właściciela . 

Dodam, ze w mojej umówię będzie wzmianka o kastrowania mojego pieska ze względu na to , ze jest kupowany " na kolanka ".

Link to comment
Share on other sites

A_niusia, ja też tak sprzedawałam swoje szczeniaki, nie ogłaszałam w żadnych mediach, i to ja wybierałam przyszłych właścicieli swoich psów, też odmawiałam jak mi się nie podobało ich podejście do psa albo jak chcieli dla małego dziecka - odsyłałam do sklepu po pieska z pluszu.

A ludzie jak szukali naprawdę psa dla siebie szukali hodowli przez Zw. Kyn.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...