Jump to content
Dogomania

kaszak


Jonquilleq

Recommended Posts

Witam. Jakiś czas temu naszej Soni zrobiło się na grzbiecie zgrubienie (wyrosła jej taka "górka"), weterynarz stwierdził, że to kaszak, nic groźnego, należy obserwować, czy się nie powiększa. Górka od tamtego czasu nieco się powiększyła i poinformowaliśmy o tym weterynarza podczas ostatniej wizyty. Weterynarz, bez pytania o zdanie, wziął nożyk i zanim się obejrzeliśmy wycisnął jej z tego miejsca jakąś maź. Rany nie odkaził, nie zszył, nakazał jedynie przemywać rivanolem. Tak też robiliśmy, niestety to miejsce strasznie jej spuchło. Znów ma na plecach "górkę", po naciśnięciu której z rany wysączył się płyn zmieszany z krwią. Jesteśmy z psem teraz za granicą przez dłuższy czas i nie wiemy, czy to tak ma być i samo się wchłonie, czy powinniśmy szukać weterynarza tu na miejscu i coś z tym zrobić. Nie chcę, żeby pies cierpiał, albo, nie daj Boże, żeby doszło do jakiegoś zakażenia...   

Z góry dziękuję za wszelkie porady...

Link to comment
Share on other sites

Nie wyciskajcie na siłę,jeśli opuchlizna będzie się zmniejszać,to ok.Jeśli będzie narastać - trzeba to pkazać wetowi (innemu).Przemywać Rivanolem koniecznie.Czy ją to boli?

Wet ogolił sierść,zanim naciął?(tego typu ran się nie zaszywa).

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję za odpowiedź. Nie, nic nie zrobił, nie ogolił sierści, ani nie odkaził rany. A co jeśli nie będzie się zmniejszać, ani narastać? Od kilku dni jest właśnie bez zmian... Czy ją to boli? hmm... z naszym psem to ciężko stwierdzić, bo to typ twardziela, co by jej nie robili, nawet nie piśnie :/ 

Link to comment
Share on other sites

Kaszaki mają to do siębie, że jeśli nie zniszczysz błony w środku, nie wypalisz jej np. jodyną, to to będzie nawracać. No i nawet po jodynie też często nawraca. Dlatego małe można próbować wyciskać, ale na duźe tylko operacja chirurgiczna pomoże, bo inaczej będzie kaszak wracał w kółko.

Wygolenie sierści i odkażenie zawsze wskazane, ale w środku kaszaka jest taki syf, że wsześniejsza dezynfekcja czy jej brak różnicy za dużej...

Link to comment
Share on other sites

O ‎10‎/‎15‎/‎2016 o 10:52, Jonquilleq napisał:

Ten kaszak był dość spory, weterynarz raczej nie zniszczył błony w środku, jedynie wycisnął zawartość. Teraz pies ma spuchniętą bulwę w tym miejscu, przynajmniej tak dużą, jak ten kaszak. Czyli powinniśmy czekać, aż samo zniknie?

Nie,nie czekać.Powinnaś pójść do innego weta.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...