Jump to content
Dogomania

18.05.2017 Lisia vel Astra odeszła za Tęczowy most.21.01.2017r Lisia vel Astra pojechała do swojego domku!!! Bądź szczęśliwa i nigdy już nie zaznaj bezdomności, cierpienia i bólu!!!!Cierpię w milczeniu.. Czy jest dla mnie nadzieja?


Recommended Posts

Tak krotko bylo Wam dane byc razem, ale Astrunia poznala co to znaczy miec kochajaca Rodzine i swioch Ludzi. Odeszla otoczona miloscia, Jest mi tak strasznie smutno ale co to w porownaniu z Waszym smutkiem. Trzymajcie sie Dziewczyny mysle o Was i bede myslala. Margo

Link to comment
Share on other sites

Lisiu, Astro, byłaś wyjątkową sunią. Nigdy nie zapomnę Twoich oczu, które z nadzieją patrzyły przez schroniskowe kraty..., A później, kiedy trafiłaś do cudownego domku, tak pięknie lśniły radością Twoje oczy. Oddałaś swojej rodzinie całe swoje serce, otrzymałaś w zamian to samo....

Śpij spokojnie sunieczko...Znalezione obrazy dla zapytania gify emotikony świeczka

Pani Moniko, Agnieszko dałyście suni coś, co jest najważniejsze: MIŁOŚĆ.. pokochałyście ją, opiekowałyście się nią do końca....    DZIĘKUJĘ!!

Jestem z Wami, przytulam....

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Ciężko jest mówić.  Serce pęka. Jednak tak wiele słów otuchy piszecie,  że nie wypada milczeć. Dziękujemy. To co piszecie pomaga. Wszystko to prawda. Krótka była to historia, ale jak intensywna. To była wielka miłość. Nasza gwiazda nigdy nie zgaśnie. Ona zawsze będzie świecić. Zdążyłyśmy dać jej tyle ile tylko dało się w tym czasie zmieścić. Ona dała nam milion cudownych wspomnień. Na zawsze ma miejsce w naszych sercach. Nie da się opisać bólu po stracie, ale nie żałujemy. Darem losu było poznać to magiczne stworzenie. Wiele zmieniła w naszym życiu.  Nie macie pojęcia jak wiele dobrego wniosła. Ona jest magiczna i zawsze będzie z nami. Teraz już nie cierpi. Śpi spokojnie i słucha szumu wody i śpiewu ptaków. 

Zasypiając ani przez chwilę nie była sama. Patrzyłyśmy jej w oczy, przytulałyśmy i powtarzałyśmy , że ją kochamy. Mowiłyśmy wszystko, co zawsze najbardziej ją bawiło. Nie pozwoliłyśmy na żadne wkładanie w worki. Zasnęła na swoim kocyku z główką na swojej podusi że słonikiem i tak pojechała na łąkę i tak śpi, na podusi, owinięta kocykiem. 

Nigdy nie będzie sama. Będziemy do niej jeździć z kwiatkami.

Tesknimy, ale najważniejsze, że nie czuje bólu i spaceruje po teczowym moście. 

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

Spaceruje

 i biegunia

 z naszymi lapenkami

 ktore Tam czekaly

 aby zaopiekowac i patrza

 tu na nas

 wszystkich

 co na ziemi ostalismy

 i One wszystkie nami opiekuja

 z tej odleglej Krainy

 moj skarbun moja Pipinia

 tez tam jest i juz napewno razem zwiedzaja

 razem wtulaone

sciskam sciskam przytulam ogromnie

bezkresna jest nasza tesknota

 ogromnie serce rozrywajaca

 jest nasza tesknota

Link to comment
Share on other sites

Smutno i to przeogromnie... Chciałabym móc Ją przytulić, pogłaskać... Najpiękniejsze jest to, że kiedy myślę o Astruni to są tylko piękne, radosne wspomnienia .... Przez cały czas nas zaskakiwala swoją mądrościa i miłością jaką nam dawała. 

Tak jak od pierwszej chwili gdy Ją ujrzałam u Murki tak do dziś i po wsze czasy pozostanie w moim sercu... 

Nasza najpiękniejsza, najwspanialsza Gwiazdeczka... 

Tak jak od poczatku tak i zawsze będę wdzięczna ludziom , którzy obdarzyli nas zaufaniem i pozwolili nam aby była z nami. 

Dziękuję,

Mon

Link to comment
Share on other sites

59 minut temu, Monaga napisał:

Smutno i to przeogromnie... Chciałabym móc Ją przytulić, pogłaskać... Najpiękniejsze jest to, że kiedy myślę o Astruni to są tylko piękne, radosne wspomnienia .... Przez cały czas nas zaskakiwala swoją mądrościa i miłością jaką nam dawała. 

Tak jak od pierwszej chwili gdy Ją ujrzałam u Murki tak do dziś i po wsze czasy pozostanie w moim sercu... 

Nasza najpiękniejsza, najwspanialsza Gwiazdeczka... 

Tak jak od poczatku tak i zawsze będę wdzięczna ludziom , którzy obdarzyli nas zaufaniem i pozwolili nam aby była z nami. 

Dziękuję,

Mon

No i znowu się poplakalam bo znam ten ból :(

Dziewczyny ♡ dla Was. 

 

Link to comment
Share on other sites

Legenda o Tęczowym Moście

Po naszej stronie nieba  jest miejsce zwane Tęczowym Mostem.
Przychodzi tu po śmierci każde zwierzę, dla którego mocniej biło czyjeś serce.
Są tam łąki i wzgórza, po których biegają nasi przyjaciele. Zawsze świeci słońce i jest pod dostatkiem jedzenia. Wszystkie zwierzęta, które były chore, są znów zdrowe, tak jak pamiętamy je z najlepszych czasów. Są szczęśliwe i nie trapią się niczym z jednym wyjątkiem - każde tęskni za jedną specjalną osobą, którą musiało gdzieś tam zostawić...
Zwierzęta biegają i bawią się razem, ale dla każdego przychodzi dzień, kiedy nagle staje i spogląda w dal. Oczy zaczynają mu błyszczeć, uszy łowią dźwięki, ciało drży naprężone. I nagle zwierzę zostawia grupę, mknie po zielonej trawie, łapy niosą je coraz szybciej... Zobaczył ciebie! Na twarzy poczujesz ciepły język, rękę położysz na ukochanym łbie i znów spojrzysz w wierne oczy swojego psa, który odszedł z twojego życia, ale nie zniknął z twego serca.
A potem razem przekroczycie Tęczowy Most...

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Bądź szczęśliwa Astruniu za [TM*].Już nic Cię nie boli.Odeszłaś kochana i szanowana przez wspaniałych ludzi,którzy cię kochali całym sercem,dali morze miłości.

                                                                                   33uzoz7.jpg

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Tola napisał:

Legenda o Tęczowym Moście

 

Po naszej stronie nieba  jest miejsce zwane Tęczowym Mostem.
Przychodzi tu po śmierci każde zwierzę, dla którego mocniej biło czyjeś serce.
Są tam łąki i wzgórza, po których biegają nasi przyjaciele. Zawsze świeci słońce i jest pod dostatkiem jedzenia. Wszystkie zwierzęta, które były chore, są znów zdrowe, tak jak pamiętamy je z najlepszych czasów. Są szczęśliwe i nie trapią się niczym z jednym wyjątkiem - każde tęskni za jedną specjalną osobą, którą musiało gdzieś tam zostawić...
Zwierzęta biegają i bawią się razem, ale dla każdego przychodzi dzień, kiedy nagle staje i spogląda w dal. Oczy zaczynają mu błyszczeć, uszy łowią dźwięki, ciało drży naprężone. I nagle zwierzę zostawia grupę, mknie po zielonej trawie, łapy niosą je coraz szybciej... Zobaczył ciebie! Na twarzy poczujesz ciepły język, rękę położysz na ukochanym łbie i znów spojrzysz w wierne oczy swojego psa, który odszedł z twojego życia, ale nie zniknął z twego serca.
A potem razem przekroczycie Tęczowy Most...

 

Będę w to wierzyć 

Link to comment
Share on other sites

Dziś był pierwszy spacer ze świadomością , że nie ma Astruni obok... Czułam ogromną pustkę... Pamiętam te chwile kiedy spacerowala i ciągle trzymała się obok... Pilnowala Bodzia i Grawera. Byli naszą magiczną trójką, trzy psy , które nazwałam "Czipsy". Często wolalismy : Czipsy , Czipsy... 

I tylko pytania znajomych z osiedla... a gdzie Astra? 

Kochana Astra, nasza Gwiazda... Wierzę, że patrzy na nas z Teczowego Mostu...

Nigdy o Niej nie zapomnę...

Mon

Link to comment
Share on other sites

Ogromny smutek, ale pamiętajcie, że mimo wszystko, ona miała to wielkie szczęście, że została zauważona, zabrana ze schroniska, otoczona opieką, w końcu znalazła nowy dom i kochających ją bezgranicznie ludzi. Była szczęśliwa, odeszła wśród bliskich,a nie w samotności w schroniskowym boksie. W całym żalu i rozpaczy po jej odejściu to ogromna pociecha. Ona na pewno za to wszystko była bardzo wdzięczna i jej dobra energia będzie zawsze blisko kochających ją ludzi. 

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Kochani Astra zostawiła po sobie wiele pięknych wspomnień i uwrazliwila mnie na inne pieski jeszcze bardziej niż było to kiedyś. 

Podjelysmy decyzję, że brak Astry nie wpłynie na to co obiecalysmy sobie gdy jeszcze żyła. Mianowicie, że jak odejdzie weźmiemy nastepnego psiaczka że schroniska. Od środy do naszej rodziny dolaczyla Zoja. Jest inna niż Astra i choć trochę wypełniła puste to jednak strasznie tęsknię za naszą Gwiazdeczką.

Zoja jest młodą suczka około 2 letnią. Wyglądem nie przypomina Astry. Astra była wyjątkowa.

Dodatkowo Astra nauczyła mnie pomagać spontanicznie i nie zastanawiać się co będzie dalej. Najważniejszą jest pomoc. Dlatego wczoraj spotkajac na wieczornym spacerze samotnego starszego labladora postanowiłam mu pomóc i odnaleźć jego domek. Już dziś rano odnaleźli się właściciele i wrócił do swoich ukochanych a ja to co mogłam mu dac to bezpieczne schronienie- spałam z nim by się nie bał i nie tęsknił. 

 

Astra nauczyła mnie wiele, a te przypadki to tylko mała kropla w morzu miłości. 

Mon

  • Upvote 7
Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, Monaga napisał:

Kochani Astra zostawiła po sobie wiele pięknych wspomnień i uwrazliwila mnie na inne pieski jeszcze bardziej niż było to kiedyś. 

Podjelysmy decyzję, że brak Astry nie wpłynie na to co obiecalysmy sobie gdy jeszcze żyła. Mianowicie, że jak odejdzie weźmiemy nastepnego psiaczka że schroniska. Od środy do naszej rodziny dolaczyla Zoja. Jest inna niż Astra i choć trochę wypełniła puste to jednak strasznie tęsknię za naszą Gwiazdeczką.

Zoja jest młodą suczka około 2 letnią. Wyglądem nie przypomina Astry. Astra była wyjątkowa.

Dodatkowo Astra nauczyła mnie pomagać spontanicznie i nie zastanawiać się co będzie dalej. Najważniejszą jest pomoc. Dlatego wczoraj spotkajac na wieczornym spacerze samotnego starszego labladora postanowiłam mu pomóc i odnaleźć jego domek. Już dziś rano odnaleźli się właściciele i wrócił do swoich ukochanych a ja to co mogłam mu dac to bezpieczne schronienie- spałam z nim by się nie bał i nie tęsknił. 

 

Astra nauczyła mnie wiele, a te przypadki to tylko mała kropla w morzu miłości. 

Mon

Pierwsze co przyszlo mi do glowy po przeczytaniu to mysl ,ze Astra-Aniol przszyslala do Was tego Labka bo wiedziala,ze mu pomozecie. Moze smieszne to co pisze ale ja w takie rzeczy wierze :) 

Pokazcie nam Zoje :) Mysle,ze Astra nie mialaby nic przeciwko,ze na jej watku. W koncu to ona sie przyczyniala,ze wyzwolily sie w Was jeszcze wieksze poklady dobroci (to ze byly wczesniej nie watpie) i kolejnego Pieska zycie odmienilo sie na lepsze. Astrunie bede zawsze pamietac. 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...