agusiazet Posted October 21, 2016 Author Share Posted October 21, 2016 Pipi była kotem wolno żyjącym, może kiedyś zatęskni za trawką, słoneczkiem. Teraz wyprowadzamy ją na smyczy, ale zupełnie nie jest zainteresowana,choć z ciekawością obserwuje naszą Zojką jak bryka. Nie mam obiekcji do oddania Pipi do domu niewychodzącego, ale jak na razie chętnych na nią nie ma! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
OlaLola Posted October 21, 2016 Share Posted October 21, 2016 A taka piękna ! U nas też adopcje stoją, tylko my mamy czarne, krówki i biało bure. Tylko Leśna jest "inna" bo jest biało szara, ale zupełnie nie gotowa do adopcji (przed nami sterylka, szczepienia i chipowanie). eee one wcale nie tęsknią za wolnościa... Marcel 5 lat był dziki, rozwalił łapę i miał wracać jak się łapka zagoi na "stare smieci"... no taki był plan, a marcełek ani nie myślał na wolność wracać... Śpi na łóżku brzucholem do góry, sadło mu rośnie i tyle. Bunie jak mieliśmy to ona się bała jak się okno otwierało !! tak jej wolność bokiem wyszła... jasne, że lubia przy otwartym oknie siedzieć, żałuje, że nie mamy balkonu, ale więcej "wolności" nie potrzebują... i żeby była jasność mamy siatkę w oknie, żeby sobie nikt nie pomyślał, że sobie siedzą bez zabezpieczenia.,..:P:P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted October 22, 2016 Author Share Posted October 22, 2016 Piękna, fajnie mrucząca, w zasadzie bezproblemowa. Postaram się dzisiaj o nowe zdjęcia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted October 26, 2016 Share Posted October 26, 2016 Co tam u kici słychać? Udało się zrobić fajne fotki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted October 27, 2016 Author Share Posted October 27, 2016 Nie bardzo, zrobiłam jakieś, ale bez rewelacji. Pipi zaczęła sikać do kwiatków doniczkowych, mam ich sporo w dużych donicach, co mam z tym fantem zrobić? W domu zaczęło śmierdzieć, czym to neutralizować? Pomocy!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted October 27, 2016 Share Posted October 27, 2016 Kurcze, a tak już było pięknie. Pozostaje tylko wymienić ziemię i czymś zabezpieczyć kwiatki. Albo kicia woli ziemię od żwirku w kuwecie (trzeba rozważyć zmianę na inny), albo zaczęły się jakieś problemy urologiczne. Obserwuj ją, może warto zrobić badanie moczu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted October 28, 2016 Author Share Posted October 28, 2016 16 godzin temu, terra napisał: Kurcze, a tak już było pięknie. Pozostaje tylko wymienić ziemię i czymś zabezpieczyć kwiatki. Albo kicia woli ziemię od żwirku w kuwecie (trzeba rozważyć zmianę na inny), albo zaczęły się jakieś problemy urologiczne. Obserwuj ją, może warto zrobić badanie moczu. Dziękuję:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted November 12, 2016 Author Share Posted November 12, 2016 Najnowsze zdjęcia Pipi: \ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted November 12, 2016 Share Posted November 12, 2016 Śliczna koteczka, a jak ze zdrowiem? załatwianiem i kwiatkami? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted November 13, 2016 Author Share Posted November 13, 2016 Wszystko w porządku, nie ma wpadek. Dzisiaj przyjadą państwo z Krakowa z zamiarem adopcji Pipi, dom niewychodzący. Ew. wizytę po zrobi moja córka, która mieszka w Krakowie. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted November 13, 2016 Share Posted November 13, 2016 Bardzo się cieszę, że Pipi zdrowa i jedzie do własnego domku. Pisz agusiazet, jak tam panna sprawuje się w nowym domku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted November 13, 2016 Author Share Posted November 13, 2016 Na razie dostałam wiadomość, że boi się, chowa. Mają kuwetę jakąś zamykana, która ją chyba przeraża! Czekam na dalsze wieści! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted November 13, 2016 Share Posted November 13, 2016 Właściwie nie dziwię się, że się boi, wszystko nowe. Nowe zapachy, nowe kąty i tyle zmian w życiu w niedługim czasie. Ale będzie dobrze, trzeba jej dać czas i święty spokój niech sobie pozwiedza, popoznaje. Może trzeba państwu podpowiedzieć, aby jej tę kuwetę otworzyli na początek. Trzymam mocno za kicię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted November 13, 2016 Author Share Posted November 13, 2016 Otworzyli:) Mam nadzieję, że będzie dobrze! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted November 18, 2016 Author Share Posted November 18, 2016 U Pipi w porządku, zaaklimatyzowała się w nowym, stałym już domu:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted November 19, 2016 Share Posted November 19, 2016 To dobrze. Bądź szczęśliwa kiciu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted November 19, 2016 Author Share Posted November 19, 2016 Córka w najbliższym czasie pójdzie na wizytę po adopcji i sprawdzi od środka, czy wszystko ok! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted November 20, 2016 Share Posted November 20, 2016 To czekam na wieści :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted November 21, 2016 Author Share Posted November 21, 2016 Wizyta wypadła pomyślnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted November 21, 2016 Share Posted November 21, 2016 Super, ale kicia ma bufet, no i towarzystwo. Żyj długo i szczęśliwie koteczko. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.