Jump to content
Dogomania

Strach w pociągu


REVOLUTION

Recommended Posts

Może ktoś borykał się z takim problemem.

Psica czuje się niepewnie podczas jazdy pociągiem. Nie ma problemów ze wsiadaniem, choć widać, że wsiada niechętnie, jednak podczas jazdy kuli ogon, często ziewa. Jak mogę jej pomóc? Jeździmy ok. 1-2 razy/tydzień, staram się skarmiać psicę, wydawać polecenia za które nagradzam, niestety efekt jest tylko chwilowy.

Dziękuje za porady

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

jak dla mnie to bezpiecznie by było cofnąć się do momentu, kiedy się nie boi i w tym momencie się skupić, ten moment utrwalić, a dopiero potem iść dalej. sądzę, ze tak czy tak już wysiadłaś;) więc mogłaś obserwować, czy psica np. zaczęła uciekać, ciągnąc jak najdalej od pociągu czy np. po wyjściu od razu wyluzowała czy była jeszcze trochę spięta czy co.

Link to comment
Share on other sites

ale to już wsiadłaś i ona odczuwała strach? jeśli tak to nie wchodź do pociągu jeszcze tylko ćwicz tuż przy pociągu, niech wsiada nie bojąc się. z resztą to też ma być na zasadzie wsiadam i od razu wysiadam, nie ma miejsca na strach. dopiero jak zobaczy, ze nic strasznego się nie dzieje po wejściu, a jeszcze można coś dobrego od pańci dostać to wtedy możesz  wydłużać przebywanie w środku (dlatego ważne jest ćwiczenie na stacji początkowej, jak pociąg już otwarty stoi i jeszcze ma sporo do odjazdu).

ja bym zapamiętywała wszystkie przerażające dla niej dźwięki i potem w domu puszczała jej z jutuba utwory ze składanki "psie strachy". najpierw cicho, ale tak żeby słyszała i stopniowo zwiększałabym głośność. wiadomo, to nie będzie to samo co dźwięki w naturze, ale może pomóc. z syreną to jest jeszcze tak, ze to mega świdrujący dźwięk w ludzkich uszach, a co dopiero w psich. więc może być tak, ze ona uciekała nie tyle ze strachu co np. z bólu i wtedy trudno jej się dziwić i wymagać majestatycznego oddalenia się w spacerowym tempie tuż przy nodze właściciela;) ale ja to jest strach, i strachów macie dużo, to spróbuj jej stworzyć hasło, kojarzące się wyłącznie z czymś dobrym np. z jedzeniem, głaskaniem, poczuciem bezpieczeństwa, leżeniem koło Ciebie. chodzi o powtarzanie tego słowa za każdym razem jak psu jest dobrze, jak czuje się bezpieczny i zrelaksowany tak, żeby mu skojarzyć to słowo ze stanem umysłu "relaks, poczucie bezpieczeństwa". i jeśli będziesz miała dobrze zrobione takie hasło to możesz tym uspokajać psicę.

a nie myślałaś o zajęciach z trenerem, który umiałby podbudować jej pewność siebie?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...