butelka_8 Posted September 22, 2016 Share Posted September 22, 2016 Witam, wiem że temat guzów na śledzionie u psów był tu wielokrotnie poruszany, ale zazwyczaj wątki te dotyczą opieki nad psem po zabiegu. A ja chciałabym Was zapytać, drodzy Forumowicze, czy wycinanie śledziony w przypadku mojego psa to rzeczywiście konieczność. U mojego psa (mieszaniec, ok.10,5roku, kastrat) ok. 2 lata temu w USG znaleziono zmianę na śledzionie. Powiedziano, aby obserwować i co jakiś czas badać. Poniżej zamieszczam daty wraz z wielkościami guza, którego stwierdzano na USG. 13.01.2015 1,3x 0,6 cm 5.02.2015 0,7 cm 8.04.2015 1,3x 0,9 cm 28.12.2015 1,67 cm 20.03.2016 1,67 cm 5.08.2016 1,67 cm Wyniki jak widać różnie podawane, bo niestety nie zawsze robione u tego samego weterynarza. Za każdym razem opis śledziony prawidłowy, szczegółowo opisywany - wszystko w porządku. Zmiana hipoechogeniczna, w okolicy ogona. Jak widać 3 ostatnie wyniki takie same, bo te dwie wizyty w tym roku to na nich lekarze stwierdzali że nie nastąpiły istotne zmiany. Na wizycie w marcu tego roku powiedziano nam, aby tą śledzionę usunąć. W sierpniu inny lekarz powiedział, że to się powiększa w bardzo niewielkim stopniu, że jest już tyle czasu u tego psa, że jakby to był jakiś rak to już by było po psie widać (a oznak żadnych, ale żadnych) nie widać. W tym samym gabinecie inny lekarz przestraszył mnie mówiąc, że pies może mi zdechnąć z dnia na dzień, bo zazwyczaj takie guzy to rak, który perfidnie zabija. Do tego wszystkiego dodam, że pies ma niedomykalność zastawki w sercu - jest pod stałą opieką dr Niziołka, zdiagnozowany 2lata temu, jeszcze nie przyjmuje żadnych leków. Na wizycie u dr Niziołka w kwietniu, kiedy powiedziałam, że chyba będę robić splenektomię, usłyszałam że w jego obecnym stanie nie ma jeszcze przeciwwskazań, zalecił jedynie dwa dni przed i dwa dni po lek na wzmocnienie serducha. Kiedy zadzwoniłam do prof. Silmanowicza (wspaniały chirurg z Lublina) aby umówić się na zabieg, Profesor słysząc wymiar wyśmiał mnie, mówiąc że takich guzów to się raczej nie wycina, i żebym zastanowiła się czy na pewno chcę to robić, bo po zabiegu pies mi nie pożyje długo. Moje pytanie brzmi: czy rzeczywiście wycinać tę ślędzione? Boję się, bo słyszałam że psy trudno dochodzą do siebie po takiej operacji. Ale z drugiej strony jeśli coś się zacznie dziać złego za jakiś czas z tą śledzioną to może być jeszcze trudniej patrząc na serce. Co robić? Czy rzeczywiście iść za większością weterynarzy, którzy mówią CIĄĆ? Jedna Doktorka powiedziała mi, że po prostu jest taki trend i tak się zaleca. Proszę, pomocy!! Co robić? Będę bardzo wdzięczna za każdą odpowiedź, wszystkie rady. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bou Posted September 25, 2016 Share Posted September 25, 2016 O 9/22/2016 o 13:30, butelka_8 napisał: W tym samym gabinecie inny lekarz przestraszył mnie mówiąc, że pies może mi zdechnąć z dnia na dzień, bo zazwyczaj takie guzy to rak, który perfidnie zabija. Temu panu podziękowałabym za współpracę. Idz do weta onkologa I skonsultuj się,ta zmiana się nie powiększa,to dobrze,ale tak naprawdę niewiele to oznacza.MUSI Ci doradzić onkolog,który to dokladnie obejrzy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
butelka_8 Posted October 12, 2016 Author Share Posted October 12, 2016 Dziękuję za odpowiedź. A czy ktoś ma jeszcze jakieś spostrzeżenia, rady? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Delph Posted October 12, 2016 Share Posted October 12, 2016 Ciężka decyzja. Miałam psa z usuniętą śledzioną (przy skręcie żołądka, nie z powodu guza) i gdy pod koniec życia zaatakował ją nowotwór, to leczenie było utrudnione m.in. właśnie przez brak śledziony (wpływa m.in. na układ odpornościowy). Z drugiej strony miałam też przygarniętego kilkunastoletniego psiaka z kilkoma guzami na śledzionie, które stopniowo, powoli, ale jednak powiększały się. Ze względu na wiek i kondycję psa zabieg był niemożliwy do wykonania, ale gdyby pies był w lepszym stanie rozważałabym operację. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.