Jump to content
Dogomania

Problem z sikaniem


Misza88

Recommended Posts

Witam! Jestem tutaj z moim Pieskiem nowa ale stale zasięgałam pomocy z Waszych postów.

Jestem posiadaczką 11 letniego chow chowa, wabi się Misza. Piesek był dość chorowity od samego początku- wzięliśmy go z hodowli z zapaleniem uszka. Następnie wieloletnie leczenie problemów skórnych, które okazały się po wielu dawkach sterydów i antybiotyków- nietolerancją kurczaka z karmy. Dodatkowo Miszka ma niedoczynność tarczycy, jesteśmy ciągle na Euthyroxie.

Niedawno byliśmy na RTG kregoslupa i stawów biodrowych- wyszły zmiany zwyrodnieniowe, spondyloza oraz dysplazja. Widać, że Misza już chodzi ciężko i długo zajmuje mu wstawanie. Ale też są momenty kiedy nasz Misiek sobie podbiega albo ciągnie gdzieś na spacerze z dużą siłą.

Jednak największy problem zaczął nam się z sikaniem. Psiak zaczął zalatwiac się w domu. I to nie jest zwykłe popuszczanie tylko sikanie dość sporymi ilościami moczu. Mieszkamy od niedawna w domu z ogrodem więc kiedy nie pada to piesek jest prawie cały dzień na zewnątrz. Staramy się na tyle na ile pozwalają stawy Miszki chodzić z nim na wolne spacerki. Załatwia się na nich normalnie ale nie tyle, ile w domu! I to jest bardzo uciążliwe. W nowym domu śmierdzi moczem niemiłosiernie. Po nocy korytarz wygląda jak po powodzi. Nie ma mowy o podkładach na legowisko bo Misiu w nocy pare razy zmienia swoje miejsce spania. Z pieluchami też nie p0otrafimy jeszcze trafic w odpowiedni rozmiar.

Co może być przyczyną takiego sikania? Misiu był zawsze bardzo czystym pieskiem. Nigdy na poprzednim mieszkaniu się nie zsikał- nawet jako szczeniak. A w domu.... tragedia.

Lekarz twierdzi, ze to ucisk na nerwy spowodowany zmianiami w kręgosłupie... Tylko jak parę tygodni temu Misiek dostawał lek przeciwzapalny bo wpadł łapką w paletę i utykał to nagle jak ręką odjął z sikaniem! Wiec chyba jakby to był ucisk mechaniczny to zastrzyk by nie pomógł????

Dodam, że mocz ma czysty- ostatnie wyniki były dobre. Krew też miał badaną- cukier w normie, watroba ok, generalnie wszystkie wyniki ma dobre.

Nie wiem czy to może mieć jakiś związek ale od jakiegoś czasu nie podoba mi się pupa Miszy- zrobiła się jakas duża. Jego piękny uniesiony ogon jest ciągle opuszczony a jak chce go poczesać w okolicach ogona to od razu siada. A zatoki przy odbycie ma czyszczone regularnie.

Już brakuje mi pomysłów co to może być? Myslę, żeby wybrać się do innego lekarza bo trochę nie podoba mi się przyjęcie tezy ze "pies jest już stary i widocznie tak już musi być" :/

Czy macie może jakies podobne doświadczenia z Waszymi Pupilami?

 

Link to comment
Share on other sites

zdecydowanie idz do dobrego weta,trzeba zrobic usg brzuszka,wykluczyc zmiany w ukladzie moczowym.moze tez być jakaś zmiana w dolnym odcinku przewodu pokarmowego,w okolicach odbytu - to wszystko trzeba sprawdzic.Takie oddawanie moczu nie wynika na pewno! "ze starości".

Daj znać co dalej,Misza niech zdrowieje,pozdrawiam,M.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...