Jump to content
Dogomania

Owczarek w kawalerce?


marcin86

Recommended Posts

Witam, mam nie mały problem do ugryzienia. Jestem szczęśliwym właścielem 4 miesięcznego szczeniaka owczarka niemieckiego. W tygodniu pracuję od 9 do 17 mały przez ten czas zostaje sam w domu ale w między czasie przyjeżdża do niego znajomy aby z nim posiedzieć dać mu jedzenie itp. niestety pod koniec miesiąca ten kolega wyjeżdża za granicę i na razie ciężko mi kogoś znaleźć na zastępstwo dla młodego. Jest jedno wyjście przeprowadzić się do kawalerki w mieście (teraz mieszkam na wsi w domu z ogrodem) i tam poszukać kogoś do opieki ( orientacyjnie już patrzyłem za taką osobą i w mieście jest sporo takich ogłoszeń, nawet kontaktowałem się z jedną młodą dziewczyną która byłaby zainteresowana). Miałby zapewnione około 4-5 spacerów w ciągu dnia w tym dwa dłuższe ze mna+ treningi z posłuszeństwa.

Co myślicie o owczarku w kawalerce? Teraz póki jest mniejszy to nie byłoby dużego problemu ale wiadomo one szybko rosną.

 

pozdrawiam  serdecznie i liczę na waszą opinie :)

Link to comment
Share on other sites

Nie ma problemu, tylko wcześniej naucz psa zostawania samemu w domu (a nie na posesji czy w kojcu), żeby nie narobił zniszczeń. Miałam w kawalerce owczarka razem z mniejszym psem (32 kg i 16 kg), więc wielkość mieszkania nie jest przeszkodą, tylko ilość czasu, jaką możesz zwierzakowi poświęcić. Pies w mieszkaniu głównie śpi, rozrywki ma na spacerach. Wygospodaruj odpowiednio duże miejsce na legowisko i tyle. Jak się położy na środku pokoju to masz rondo i trzeba obchodzić dookoła albo skakać przez psa :P

Link to comment
Share on other sites

Czy to owczarek czy to york, nie ma znaczenia.
Skoro mieszkasz na wsi (jak dla mnie to lepsze rozwiązanie) ucz go już teraz zostawania samego w domu.  Dla mnie zbędne jest szukanie kogoś do pomocy, pies się tak przyzwyczai i wtedy będziesz miał problem.

Młody pies szybko załapie że rano ma 2 krótsze spacery i po Twoim powrocie jeden wypasiony ;)

 

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Delph napisał:

 

Nie ma problemu, tylko wcześniej naucz psa zostawania samemu w domu (a nie na posesji czy w kojcu), żeby nie narobił zniszczeń.

 

 

2 godziny temu, kropi124 napisał:

Skoro mieszkasz na wsi (jak dla mnie to lepsze rozwiązanie) ucz go już teraz zostawania samego w domu.

On już sam zostaje w domu, nie na posesji czy w kojcu tylko w domu.

2 godziny temu, Delph napisał:

więc wielkość mieszkania nie jest przeszkodą, tylko ilość czasu, jaką możesz zwierzakowi poświęcić.

Czas jaki byłbym w stanie mu poświęcić nie różniłby się za bardzo od tego co ma teraz, czyli cały mój czas wolny:)

 

2 godziny temu, Delph napisał:

Wygospodaruj odpowiednio duże miejsce na legowisko i tyle

Od paru dni ma swoją klatkę do której powoli się przyzwyczaja.

 

2 godziny temu, kropi124 napisał:

Dla mnie zbędne jest szukanie kogoś do pomocy, pies się tak przyzwyczai i wtedy będziesz miał problem.

Młody pies szybko załapie że rano ma 2 krótsze spacery i po Twoim powrocie jeden wypasiony ;)

Tylko czy to nie za dużo 8h samemu? On może mieć rano nawet dłuższy bo i tak budzi mnie i wstajemy już o 6 :) Co do tej pomocy to oczywiście czas stopniowo bym skracał jak młody będzie dorastał.

 

Pewnie ,że lepiej dla mnie jakby został w domu bez załatwiania opieki bo nie musiałbym się przeprowadzać jak i oszczędniej mieszkać z kimś niż samemu:)

Link to comment
Share on other sites

19 minut temu, marcin86 napisał:

Tylko czy to nie za dużo 8h samemu?

Jak go od początku będziesz uczył zostawania samemu w domu to wytrzyma te 8 godzin. Przecież mnóstwo ludzi pracuje na etacie i ma psy - inaczej pies byłby zwierzakiem tylko dla emerytów i bezrobotnych :P

Link to comment
Share on other sites

Zbyt mała Wieś na takie rarytasy:) Dlatego właśnie myślałem o przeprowadzce, nie byłby problem dla mnie zostawienie go na 8h ale boję się,że w przyszłości mogą wyjść problemy z tego. 

 

Co prawda jest jeszcze prawie miesiąc w tym jeeszcze będę miał urlop, może kogoś znajdę. A jeszcze jest taki problem ,że mieszkam z starszym rodzeństwem i oni średnio są przychylni wpuszczać kogoś obcego do domu, niestety tego nie przeskocze.

Link to comment
Share on other sites

ale 8 godzin to nie jakaś straszna sprawa. za miesiąc on będzie miał prawie pół roku i serio nic mu się nie stanie, jak posiedzi sam. czy to kawalerka czy dom na wsi, ważne, zeby wybiegać go przed pracą, po pracy i wieczorem przed spaniem. ważne, zeby w mieszkaniu mieściło się legowisko, reszta nie ma znaczenia jeśli dajesz mu odpowiednią ilość ruchu i zajęcia umysłowego.

Link to comment
Share on other sites

Osiem godzin pracy - a ile trzeba doliczyć na czas dojazdu do pracy i powrotu? Będzie razem 9-10 godzin pozostawiania zwierzaka w domu?

Trzeba liczyć się z tym, że niespełna 6-miesięczny pies może nie wytrzymać 9-10 godzin bez konieczności załatwienia potrzeb fizjologicznych. Jeśli jest ktoś chętny do wyprowadzania psa bodaj raz podczas nieobecności właściciela, to skorzystałabym z takiej możliwości. Przynajmniej przez najbliższe dwa-trzy miesiące.

 

Link to comment
Share on other sites

Dojazd do pracy trwa na szczęście około 20 minut, tylko zdarza się ,że mniej wiecej dwa trzy dni muszę zostać dłużej w pracy (ale też nie zawsze zależy ile pracy jest)wtedy to schodzi 9-10h. Będę się starał poszukać kogoś bo ta wyprowadzka to ostateczność.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...