Czy mogłam zarazić się od psa?

[fantasma]

Witam. Mam pytanie. Około 11 dni temu mój piesek wymknął mi się podczas spaceru. Nie było go cały dzień.Na całe szczęście się odnalazł. Jednak po jego ucieczce dostał niemalże odrzu jakiegoś stanu zapalnego w oczkach i uszach. Cały czas się drapał w tych miejscach i przy tym jęczał, więc od razu udałam się do weta. Stwierdził, że widzi tam jakiś lekki stan zapalny, przepisał krople na oczy. Krople nie pomagały..w międzyczasie pojawiły się też dziwneobjawy z charczeniem, duszeniem. Lekarz stwierdził, że to może tchawica się zapada. Badanie rtg wykluczyło problemy z tchawicą , jednak w płucach wyszedł lekki stan zapalny. Piesek dostał więc zastrzyki  i antybiotyk. Po antbiotyku jednak zero poprawy. Na dodatek znowu drapie się po oczach i uszach, trzęsie głową i pojawił się lekki stan podgorączkowy. Najgorsze jest to, że od paru dni  ija mam dziwne objawy. Zaczęło się od świądu  oczu i uszu.Oczy też strasznie mnie pieką (dodam, że nigdy nie miałam podobnych objawów). Kupiłam Zyrtec, bo stwierdziłam, że może mam alergie? Ale też nie działa. Boje się, bo te objawy są łudzące podobne do objawów pieska i zaczęły się od jego choroby. Doszło do tego lekki ból gardła i uszu. Czy mogłam coś od niego złapać? Szukam informacji w necie, ale nic nie moge znalezc. Byłam też u dwóch wetów, ale nie a bardzo mi pomogli :/