Ninaa7 Posted August 28, 2016 Share Posted August 28, 2016 Mam 13 lat. Od prawie tygodnia jest u nas w domu szczeniak (suczka) owczarka szetlandzkiego. Bardzo chciałam mieć psa już od dłuższego czasu, szukałam odpowiedniej rasy i natrafiłam na sheltie. Ale bez wstępów ; skupiłam się niestety na samych pozytywach posiadania psa, gwarantowałam rodzicom że będę spełniać wszystkie obowiązki związane ze szczeniakiem i tak też robię lecz..jest mi ciężko. Lubię z nią wychodzić na dwór, bawić się itp, za tydzień mamy uczestniczyć w pierwszych zajęciach psiego przedszkola. Moi rodzice mi pomagają trochę , tata czasem wychodzi ze szczeniakiem gdy nie jest w pracy (ale dopiero uczymy ją czystości!) , mama lub ja ją karmimy. W nocy pies mnie nie budzi, ale za to o 6 jest już na nogach i jeśli nie wstanę zagryzie mi łóżko. Jestem już zmęczona, ale tak bardzo chciałam psa....Nie wiem co robić. Powiedzieć to rodzicom? Że ta sytuacja trochę mnie przerasta? Boję się. W końcu to ja chciałam psa, więc normalne że większość rzeczy przy nim robię. To szczeniak i rozumiem że musi się wszystkiego nauczyć, ale jestem już zmęczona. Mam dużo mniej czasu dla siebie i znajomych. Za kilka dni rozpoczyna się rok szkolny i nie wiem czy sobie poradzę. Czasem gdy muszę się nią zająć zamiast wyjść na dwór z przyjaciółką to mam myśli czy nie zrobiłam źle chcąc psa..Jak myślicie - przeczekać to po prostu? Eh, już nie wiem co robić. Dodam że mam jeszcze świnkę morską i odkąd kupiliśmy szczeniaka zrobiła się dość strachliwa, jak mogłabym je do siebie przyzwyczajać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bou Posted August 28, 2016 Share Posted August 28, 2016 A jakie masz inne wyjście poza przeczekaniem szczenięctwa suni I przyzwyczajeniem sie do obowiązku?Po tygodni jesteś zmęczona,to nic niezwyklego,szczenię jest bardzo absorbujące.Wstawanie o 6 tej tez nie będzie wyczynem,bo przecież I tak będziesz musiała wstać do szkoły. Głowa do gory,dasz radę.A do psiego przedszkola będziesz chodzic sama,czy z rodzicami? ps. - dałas tytuł "problem ze szczeniakiem",a tymczasem to jest problem z opiekunem :)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted August 30, 2016 Share Posted August 30, 2016 Ja swojego pierwszego psa miałam w wieku 14-stu lat, więc nie wiele więcej niż Ty. Dałam radę, choć też nie było łatwo. I Ty też dasz ;) Przecież na wiele spotkań z przyjaciółką/znajomymi możesz zabrać też psa ;) Ja swojego psa zabierałam wszędzie gdzie tylko nie było zakazu ich wprowadzania ;) Nie piszesz nic jakie było nastawienie na posiadanie psa Twoich rodziców, zanim się u Was pojawił. Piszesz, że teraz Ci trochę pomagają. A co mówili zanim pies trafił do Was? Być może wyręczyliby Cię z choć jednego spaceru dziennie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.