TheQuake Posted August 28, 2016 Share Posted August 28, 2016 Obecnie moi rodzice mają na podwórku 14 psów, podzielone na 2 stada. W pierwszym stadzie są dwa psy i 7 suczek. W drugim natomiast jeden pies i 4 suczki. Stada są oddzielone od siebie. Wszystkie psy są kundlami, efektem nieupilnowania i niechęci jednego z rodziców do zrobienia czegokolwiek z suczkami lub samcami. Drugie stado (5 psów) zaczęło dojrzewać, psy mają 8 miesięcy, a suczki zaczęły mieć pierwszą cieczkę. Próba odizolowania psa od suczek kończyła się tym, że zarówno suczki jak i pies podkopywały się do siebie. Ogrodzenie jest prowizoryczne, ale dopóki są razem starcza. Piszę tu bo powoli wszyscy tracimy nerwy, w rodzinie nie ma tygodnia bez kłótni o te wszystkie psy, to po prostu wykańcza. Co najlepiej zrobić? Gdzie się zwrócić? Sugerowałem zastrzyki przeciwko cieczce dla suczek, ale jeden z rodziców nie zgadza się, bo zaczną chorować, dostaną nowotworów. Fizyczna kastracja jest raczej poza naszym zasięgiem finansowym. Przeczytałem dzisiaj o czipie "kastracyjnym" dla psów, czy to może być idealnym rozwiązaniem? Proszę o pomoc, poradę, może namiary na fundacje które w jakiś sposób pomagają domowym "schroniskom". Mieszkam w powiecie Ostrołęckim, północne województwo Mazowieckie. Z góry dziękuję wszystkim za pomoc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SirTrenton Posted February 16, 2017 Share Posted February 16, 2017 Chyba lepiej wydać pieniądze na kastrację lub sterylizacje niż żeby kolejne szczeniaki przychodziły na świat. Na nie tez trzeba wydać nie małe pieniądze jedzenie,szczepienia,odrobaczenia,profilaktyka i przecież któryś zawsze może tfu tfu zachorować i tez trzeba psiaka wyleczyć. Moim zdaniem lepiej je wysterylizować (suczki ) albo wykastrować psy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.