Kacha Posted July 17, 2016 Share Posted July 17, 2016 Cześć, Mam szczeniaka akity japońskiej, ma już skończone 9 tygodni i mamy problem z jedzeniem, a raczej kupami. Młody sadzi około 7-dmiu dużych kupek dziennie, kształtnych, okazałych i dość miękkich raczej. Weterynarz mówiła, że karma może być źle trawiona i się nie przyswajać, przez co co zje, to wysrywa, zamiast wchłonąć. Radziła spróbować z inną karmą. Do tego w ogrodzie piesek zjada korę, ziemię, jakieś mchy, błoto z przegniłymi liśćmi, muł ze stawu... skrobie kamienie (takie piaskowce przy kominku). Z ogniska z popiołem i węglem drobnym takim to musiałam go za fraki wyciągać jak się wczuł w rycie i wyżeranie w amoku :) Ile mogę to mu nie pozwalam, ale zawsze coś tam skubnie, na szczęście obyło się bez rewelacji żołądkowych jeszcze. Karmię go TOTW Puppy z rybami, taką karmę polecił hodowca, więc kupiłam worek 13kg, no ale trochę mnie to martwi, że jeśli się źle wchłania, to brakuje mu może jakiś witamin, wapnia, przez co wsuwa ziemię itp. Hodowca zamiast zmienić karmę radzi zmniejszyć ilość posiłków do 3x, od 2 dni tak próbuję, ale dokarmiam go trochę jak wchodzi do kuchni i wydaje dziwne jęki :( Czy ktoś miał taką sytuację z tą karmą? Ewentualnie zmienił na jakąś inną i mu przypasowała? Na co zmienić? Teraz kupię już mniejsze worki i najpierw posprawdzam. Czy warto suplementować czymś w takim wypadku? Jakieś witaminy wapno dla rosnących szczeniaków? Pozdrawiam, Kasia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.