Jump to content
Dogomania

Ból prawej przedniej łapy - nieznana przyczyna


krejzololo

Recommended Posts

Postanowiłam kolejny raz zwrócić się do Was po pomoc - otóż od wczoraj mój pies piszczy, gdy dotykam prawej przedniej łapy. Problem w tym, że nie mam pojęcia co mogło to spowodować. Nie zauważyłam żadnego urazu mechanicznego, nie widać żeby coś utknęło/przyczepiło się w okolicach łapy, wizualnie wszystko wygląda ok. Nie zauważyłam również żeby pies kulał czy poruszał się w inny sposób niż zwykle, nie ma problemu z wskoczeniem na łóżko/krzesło. Obmacałam łapę wszerz i wzdłuż, ból pojawia się w momencie lekkiego dotknięcia w miejscu łączenia się łapy z tułowiem (tu zaznaczyłam mniej więcej w którym miejscu: http://i66.tinypic.com/2e39ymg.jpg.). Pies nie piszczy kiedy zginam i prostuję łapę w różne strony, przy podnoszeniu również nie odczuwa bólu. Nie widzę też żadnej opuchlizny ani zgrubień. Zastanawiam się co może być przyczyną, może ktoś z Was miał podobny przypadek? Do poniedziałku raczej nie mam co liczyć na wizytę u weterynarza (raczej nie mogę tego uznać za nagły przypadek?), stąd moje pytanie.

Link to comment
Share on other sites

Jeżeli boli tylko przy dotknięciu w tym miejscu to może gdzieś się mocno uderzył, kiedy tego nie widziałaś. siniaka nie widać ale może być. Bo skoro daje sobie tą łapą ruszać i nie kuleje to może być bolący mięsień. Ale na wszelki wypadek warto jednak zapytać w poniedziałek weterynarza.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

mój pies ma to samo.Dziś miał robione prześwietlenie.Okazało się,że ma za dużo wapna w kościach,właśnie w tym miejscu co opisujesz.Na zdjęciu RTG jest ciemny ślad,który lekarz nam opisał ,czyli w kości nie ma prześwitów lub jest bardzo mało.Dostał antybiotyki,6 zastrzyków,no oczywiście został do badania uśpiony.Co do diety,no mamy szukać karme ,która ma jak najmniej wapnia w składzie,ale mamy karmę dla juniora(naszego 6 miesiecznego DONka i dla starszych,i w karmie dla starszych jest 2 setne więcej wapna,ale przejdziemy na nią ,bo być może wapń będzie lepiej wchłanialny.Z diety musimy wyeliminować kości,bo tam najwiecej wapnia(przynajmniej na razie.Z tego co nam wet mówił to do 1,5 roku u psów pojawia sie taka przypadłość.W piatek kolejne zdjęcia ,tym razem stawu biodrowego.

Nie wiem ,być może u Ciebie to co innego,ale nasz pies cierpi już 2 tygodnie.Za pierwszym razem dostał zastrzyk,p.bólowy i tyle,za drugim wet nas,,olał,,i przetargał nas 2 razy do siebie bez celu(pies miał być na czczo), nie podał psu nic i zapisał na zdjecie we wtorek,czyli pies musiał by sie męczyć jeszcze 4 dni bez pomocy.Na szczęście poszukaliśmy innego weta.Zadziałał natychmiast,ale co będzie dalej nie wiem.Nie ma praktycznie żadnych informacji na temat zbyt wysokiego wapnia ,a jest pełno wiadomości o jego braku...

Link to comment
Share on other sites

Przepraszam ja nie chcę Cię straszyć ale każdy kto się wypowiada na tym wątku przedstawia swoje doświadczenia i sytuacje z którymi się osobiście spotkał, a Ty czytając te wszystkie opinie możesz wyciągnąć jakieś wnioski i masz szerszy obraz sprawy i możesz z lekarzem podyskutować na ten temat. A co do mojego psa - to już go nie ma, odszedł dwa miesiące temu.

Link to comment
Share on other sites

Wiem Janka,ale ja sama pomyślałam o raku kości,że jest taka możliwość skoro na zdjęciu wyszła ciemna plama i dlatego Twoja wypowiedż na mnie nie podziałała kojąco.Mam nadzieję ,że wet dobrze odczytał zdjęcia.Czekam na przesłanie zdjęć na meila i skonsultujemy sie z innym wetem,tak ,,dla spokojności,,i potwierdzenia diagnozy.P otym co pzreszlismy z poprzednim psem,ciężko mi zawierzyć wetmo stwierdzającym ,,BĘDZIE DOBRZE,Mam traumę i panicznie się boję każdej wizyty,jakakolwiek by nie była,choć chodzę raz w miesiacu ,sprawdzam psa choćby tylko pod wzgledem rozwoju lub wagi.

Link to comment
Share on other sites

U nas ból w tym miejscu zniknął po jakichś 3-4 dniach, więc przypuszczam, że faktycznie to była kwestia uderzenia/nadwyrężenia/przeciążenia w tym miejscu. Przykro słyszeć, że u Was tak nieciekawie się dzieje. Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia i oby to nie było nic poważniejszego.

Link to comment
Share on other sites

Sytuacja na dziś;Bary nie kuleje,chce się bawić,zmusza do zabaw z piłką,ale oczywiste jest ,że nic z tego tym razem kolego ;) Łapa musi być oszczędzana do czasu kolejnego prześwietlenia.Poprawa jest pewnie spowodowana antybiotykoterapią,bo to i pzreciwbólowe,przeciwgorączkowe i przeciwzapalne.Apetyt jest,nowa karma smakuje bardziej niż poprzednia.Zobaczymy co dalej..Czekamy do piątku.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...