WiosnaA Posted November 17, 2017 Share Posted November 17, 2017 Telefony o Likuni znów milczą...był jeden ale fałszywy. Ze wszystkim nam idzie pod górę.... Nie wszystkie ulotki zostały rozniesione....3400szt Agencja odesłała na adres Basi .. są już u niej.Poprosiłam o zwrot pieniążków za te nierozniesione ulotki.Korekty i zwrotu jeszcze nie dostałam. W przyszłym tygodniu mamy nadzieję,że uda się je roznieść we własnym zakresie. " W dniu 2017-11-14 11:46:15 użytkownik Raporty :: Roznoszenie Ulotek <[email protected]> napisał: Dzień dobry, Dystrybucja odbywała się w północnej części Wisły i w południowej części Ustronia Niestety nie byliśmy w stanie roznieśc całości materiałów i niecałe 4 tyś ulotek nam zostały Proszę o podanie adresu na który mamy zwrócić reszte ulotek - ulotki mogą zostać odesłane nawet w dniu dzisiejszym W poprzednim mailu zostały wysłane przykładowe zdjęcia z dystrybucji Agencja Brocool " "Dzień dobry - materiały dziś zostaną nadane kurierem UPS na podany adres Jutro kurier dostarczy paczke odnośnie jakichkolwiek zwrotów gotówki prosze o kontak z działem marketingu [email protected] " "W dniu 16/16/2017 o 10:39 AM, Szanowna Pani Anno, dzisiaj będzie wystawiona Korekta FV dla Państwa przez księgowość i zwrócone pieniądze. Pozdrawiam | Best regards | Mit freundlichen Grüßen | 问候 Patrycja Sak | 570 222 225 | brocool.eu " Przysłano zdjęcia z dystrybucji,oto kilka z nich, https://postimg.org/image/fklth3qrn/ https://postimg.org/image/ypp2qvd5f/ https://postimg.org/image/qwyeywubn/ https://postimg.org/image/ycxokp2lf/ https://postimg.org/image/u3syij71v/ https://postimg.org/image/ypp2qwfqb/ https://postimg.org/image/6026u9jg3/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted November 17, 2017 Share Posted November 17, 2017 Te zdjęcia dotyczą chyba posesji i skrzynek do których wkładano ulotki.Czy do bloków też dotarły ulotki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted November 17, 2017 Share Posted November 17, 2017 Rzeczywiście idzie jak pod górę....:( Co do Agencji to brak słów na taką działalność.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted November 18, 2017 Author Share Posted November 18, 2017 Wszystko to takie przykre :( Likusiu, gdzie Ty jesteś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tianku Posted November 22, 2017 Share Posted November 22, 2017 chyba nie ma żadnych wieści cichutko tu :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted November 22, 2017 Share Posted November 22, 2017 Telefony raczej milczą.P.Maria by dała znać.W moim przekonaniu Likuni chyba nie ma w Ustroniu a jak jest to zamknięta gdzieś i nikt jej nie widzi.Może jest uwiązana na łańcuchu bo będąc w bloku by ktoś musiał ją zauważyć,tym bardziej,że jest oplakatowany Ustroń.Zawiadomione służby i td. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewunian Posted November 22, 2017 Share Posted November 22, 2017 Żeby była na łańcuchu, to pierwsze musiałby ja ktoś złapać. A piszecie, że to płochliwa suczka. Więc bez takich pesymizmów, proszę :) A może dostajecie fałszywe tropy? Przy Dropsie telefony kierowały poszukiwania na z Gliwic na zachód, a ten miglanc po dwóch miesiącach ciszy odnalazł sie w centrum Katowic... Dawałyście ogłoszenie do Gazety Skrzynkowej? Piszą, że obsługuja Bielsko, ale gazeta ta wylądowała też i u mnie w skrzynce, pod Andrychowem (więc juz nawet inne województwo). http://www.skrzynkowa.pl/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted November 22, 2017 Share Posted November 22, 2017 Być może złapał na ogrodzonej posesji.To tylko są moje takie przemyślenia o których napisałam.Oczywiście tak nie musi być. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WiosnaA Posted November 22, 2017 Share Posted November 22, 2017 Była głucha cisza..,ale dziś zadzwoniły 3 telefony z różnych stron,że widziana o 7 rano.. ( Puń...coś tam-koło Dzięgielewa ,okolic Skoczowa i z ul.Kuźniczej jak szła w kierunku Zawodzia.Później udało się jeszcze dowiedzieć,że była jakiś czas temu na ul.Leśnej. Kuźnicza i ścieżki/uliczki po drugiej stronie Wisły,to najprawdopodobniejszy trop Liki na dzień dzisiejszy.Teren do poszukiwań masakryczny i Cudu potrzeba by Likę w tym gąszczu Ustrońskich kryjówek odnaleźć. Morisek pozdrawia Ciocie z Ustronia i prosi Was o wsparcie dla Likuni w przeszukiwaniu terenu. Może ktoś będzie mógł wpaść na weekend albo na dzień do pomocy,prosimy. Zatrzymaliśmy się na ul.Sportowej u "Sylwi". Wieczorem zrobiliśmy sporo km zostawiając Moriskowe ślady i nie tylko. Należy mu się najlepsza miejscówka w hoteliku, 10 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted November 23, 2017 Share Posted November 23, 2017 WiosnaA, trzymam kciuki... tak wiele osób zaangażowanych w poszukiwania Likuni Morisek farciarz :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted November 23, 2017 Share Posted November 23, 2017 Aniu jestem z Wami myślami i trzymam kciuki aby natrafić na trop Likuni.Jest nadzieja,że może uda się namierzyć Likę.To jest w tej chwili moim największym marzeniem.Tak bardzo bym chciała aby tak było.Może właśnie Morisek przyczyni się do odnalezienia Liki. Pieniądze na poszukiwania są.Jeżeli tylko będą potrzebne zaraz zrobię przelew ile trzeba. TRZYMAM KCIUKI. Jeżeli możesz pisz Kochana na jakim jesteś etapie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tianku Posted November 23, 2017 Share Posted November 23, 2017 tak myślałam że ta cisza oznacza że Kochana WiosnA pojechała taki szmat drogi do Ustronia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Margo3011 Posted November 23, 2017 Share Posted November 23, 2017 Wiosenko WIELKI SZACUNEK dla Was Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ona03 Posted November 23, 2017 Share Posted November 23, 2017 8 godzin temu, WiosnaA napisał: Wieczorem zrobiliśmy sporo km zostawiając Moriskowe ślady i nie tylko. Morisek "olał" Ustroń.....,żeby tylko Likunia to wywąchała. Wiosenko owocnych poszukiwań. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted November 23, 2017 Share Posted November 23, 2017 Znajomy zapach psy zapamiętują na całe życie. To największa z możliwych szansa na odnalezienie Liki. Naprawdę czapka z głowy. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 23, 2017 Share Posted November 23, 2017 Naprawdę brak słów Wiosenko , aby wyrazić dla Twojego poświęcenia. Oby Twój trud i wielu innych osób w końcu przyniósł pozytywny efekt. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elficzkowa Posted November 23, 2017 Share Posted November 23, 2017 Wiosenko, Ty jesteś agent do zadań specjalnych, oczywiście z Morisem. Podziwiam. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MikAga Posted November 23, 2017 Share Posted November 23, 2017 Dzisiaj nie było żadnych sygnałów,że Likusia była widziana-więcej o przebiegu akcji napisze Aneczka. Jeśli jest ktoś chętny,by dołączyć do poszukiwań o co bardzo,bardzo prosimy-jest możliwość przejazdu weekendowego na trasie Jelenia Góra-Ustroń. Pozdrawiam,A&M. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Margo3011 Posted November 23, 2017 Share Posted November 23, 2017 Zadeklarowalam wczesniej,ze wspomoge groszem akcje poszukiwawcza Liki, w zwiazku z tym, jutro lece do banku i wplace bezposrednio na konto WiosnaA kwote ponad 200 zl ( nie wiem dokladnie na dzien dzisiejszy ile to bedzie) Wplace rowniez kwote ok 20 zl od mojej kolezanki z pracy. Przeznaczam to na pokrycie w czesci noclegu dla Moriska :), ktory przejechal przez cala Polsce,zeby szukac Likuni lub na zwrot niewielkiej czesci za paliwo. Domyslam sie ,ze koszty sa bardzo duze. Trzymam bardzo mocno kciuki i myslami jestem z Wami. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 23, 2017 Share Posted November 23, 2017 2 godziny temu, MikAga napisał: Dzisiaj nie było żadnych sygnałów,że Likusia była widziana-więcej o przebiegu akcji napisze Aneczka. Jeśli jest ktoś chętny,by dołączyć do poszukiwań o co bardzo,bardzo prosimy-jest możliwość przejazdu weekendowego na trasie Jelenia Góra-Ustroń. Pozdrawiam,A&M. Dusza by chciała,ale ciało nie daje. Cały czas jestem myślami z Wami. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted November 23, 2017 Share Posted November 23, 2017 Kciuki mocno zaciskam! Aniu,myślami jestem z Wami i stokroć Wam dziękuję za to co robicie dla Likuni :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MikAga Posted November 23, 2017 Share Posted November 23, 2017 54 minuty temu, Poker napisał: Dusza by chciała,ale ciało nie daje. Cały czas jestem myślami z Wami. Pokerku,dziękuję. 38 minut temu, Bogusik napisał: Kciuki mocno zaciskam! Aniu,myślami jestem z Wami i stokroć Wam dziękuję za to co robicie dla Likuni :) Bogusiu,zaciskaj:) Jutro po pracy,ok 17-tej wyjeżdżamy z Jelonki-nie będę już tu zaglądała.Jeżeli ktoś będzie chciał się zabrać z nami to zostawiam tu mój nr telefonu 603178357. Pozdrawiam. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted November 23, 2017 Share Posted November 23, 2017 1 godzinę temu, MikAga napisał: Pokerku,dziękuję. Bogusiu,zaciskaj:) Jutro po pracy,ok 17-tej wyjeżdżamy z Jelonki-nie będę już tu zaglądała.Jeżeli ktoś będzie chciał się zabrać z nami to zostawiam tu mój nr telefonu 603178357. Pozdrawiam. Kochani,szerokiej drogi i powodzenia w akcji! Niech wszystkie dobre duszki tego świata będą z Wami w poszukiwaniach! :) Likuniu wracaj! Będę się o to modlić z całych sił! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WiosnaA Posted November 23, 2017 Share Posted November 23, 2017 Wybaczcie,że nikogo z Was nie cytuję,ale szybciutko dwa słówka napiszę i zmykam lulu. Dziękujemy za ciepłe myśli, wsparcie i kciuki. Ślijcie te pozytywne fluidy bo ciągle nic...,jedyny dziś sygnał od Pani odbierającej ulotkę,że widziała podobnego psiaka (chudszy) na Liściastej.Klatka na Kuźniczej stała do późnych godzin,ale na noc zabraliśmy.Rano znów rozstawimy. Przechodnie o Lice wiedzą z ogłoszeń, jednak jest niewidzialna. Morisek z małymi przerwami cały dzień maszerował,nawet po centrum gdzie niekoniecznie czuje się jeszcze komfortowo.Tyle nowości wokół, jemu też jest wyzwaniem ,znosił jednak dzielnie i bez paniki.Oprócz spacerków,zdobywa tu sobie nowe doświadczenia,które psa męczą i wieczorem padł nam jak "mucha". Nie na moim łóżku a męża,któremu bardzo się to spodobało i powiedział,że pewnie psa zamęczyłam i ma mnie już dosyć.... Szkoda,że Liki nie udaje się namierzyć.Gdzie ten maluch siedzi wciąż pojęcia nie mamy. Jutro znów łazimy,jeździmy. Wraz z domkiem Morisek dostał też nazwisko,a togusia dziś pokazała nam "naszą" ulicę w Ustroniu. https://s5.postimg.org/7x9hcke0n/20171123_154631.jpg 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 23, 2017 Share Posted November 23, 2017 Odpocznijcie dobrze przed jutrzejszym chodzeniem. Morisek jest niebywale dzielny, bo że Wy to oczywiste. Link się nie otwiera. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.