Jump to content
Dogomania

Dramat dzikusków zamieniony w cud. Lika, Rudy-Moris, Murzynek-Gucio, Tinka, Czesio w DS. I do tego Gandzia, od której wszystko się zaczęło.


Tyśka)

Recommended Posts

Telefony o Likuni znów milczą...był  jeden ale fałszywy.

Ze wszystkim nam idzie pod górę....

Nie wszystkie ulotki zostały rozniesione....3400szt Agencja odesłała na adres Basi .. są już u niej.Poprosiłam o zwrot pieniążków za te nierozniesione ulotki.Korekty i zwrotu jeszcze nie dostałam.

W przyszłym tygodniu mamy nadzieję,że uda się je  roznieść we własnym zakresie.

 

"

W dniu 2017-11-14 11:46:15 użytkownik Raporty :: Roznoszenie Ulotek <[email protected]> napisał:

Dzień dobry,

Dystrybucja odbywała się w północnej części Wisły i w południowej części Ustronia

Niestety nie byliśmy w stanie roznieśc całości materiałów i niecałe 4 tyś ulotek nam zostały

Proszę o podanie adresu na który mamy zwrócić reszte ulotek - ulotki mogą zostać odesłane nawet w dniu dzisiejszym

W poprzednim mailu zostały wysłane przykładowe zdjęcia z dystrybucji

Agencja Brocool "

 

"Dzień dobry - materiały dziś zostaną nadane kurierem UPS na podany adres Jutro kurier dostarczy paczke

odnośnie jakichkolwiek zwrotów gotówki prosze o kontak z działem marketingu [email protected]

"

"W dniu 16/16/2017 o 10:39 AM,

Szanowna Pani Anno,

dzisiaj będzie wystawiona Korekta FV dla Państwa przez księgowość i zwrócone pieniądze.

Pozdrawiam | Best regards | Mit freundlichen Grüßen | 问候



 

Patrycja Sak | 570 222 225 | brocool.eu "

 
 
Przysłano zdjęcia z dystrybucji,oto kilka z nich,
 

 

Link to comment
Share on other sites

Telefony raczej milczą.P.Maria by dała znać.W moim przekonaniu Likuni chyba nie ma w Ustroniu a jak jest to zamknięta gdzieś i nikt jej nie widzi.Może jest uwiązana na łańcuchu bo będąc w bloku by ktoś musiał ją zauważyć,tym bardziej,że jest oplakatowany Ustroń.Zawiadomione służby i td.

Link to comment
Share on other sites

Żeby była na łańcuchu, to pierwsze musiałby ja ktoś złapać. A piszecie, że to płochliwa suczka. Więc bez takich pesymizmów, proszę :)
A może dostajecie fałszywe tropy? 
Przy Dropsie telefony kierowały poszukiwania na z Gliwic na zachód, a ten miglanc po dwóch miesiącach ciszy odnalazł sie w centrum Katowic... 

Dawałyście ogłoszenie do Gazety Skrzynkowej? Piszą, że obsługuja Bielsko, ale gazeta ta wylądowała też i u mnie w skrzynce, pod Andrychowem (więc juz nawet inne województwo).

http://www.skrzynkowa.pl/

Link to comment
Share on other sites

Była głucha cisza..,ale dziś zadzwoniły 3 telefony z różnych stron,że widziana o 7 rano.. ( Puń...coś tam-koło Dzięgielewa ,okolic Skoczowa i  z ul.Kuźniczej jak szła w kierunku Zawodzia.Później udało się jeszcze dowiedzieć,że była jakiś czas temu na ul.Leśnej.
Kuźnicza i ścieżki/uliczki po drugiej stronie Wisły,to najprawdopodobniejszy trop Liki na dzień dzisiejszy.Teren do poszukiwań masakryczny i Cudu potrzeba by Likę w tym gąszczu Ustrońskich kryjówek odnaleźć.

Morisek pozdrawia Ciocie z Ustronia i prosi Was o wsparcie dla Likuni w przeszukiwaniu terenu.
Może ktoś będzie mógł wpaść na weekend albo na dzień do pomocy,prosimy.
Zatrzymaliśmy się na ul.Sportowej u "Sylwi".

Wieczorem zrobiliśmy sporo km zostawiając Moriskowe ślady i nie tylko.

20171122_230645.jpg

Należy mu się najlepsza miejscówka w hoteliku,

20171122_233356.jpg

 

  • Upvote 10
Link to comment
Share on other sites

Aniu jestem z Wami myślami i trzymam kciuki aby natrafić na trop Likuni.Jest nadzieja,że może uda się namierzyć Likę.To jest w tej chwili moim największym marzeniem.Tak bardzo bym chciała aby tak było.Może właśnie Morisek przyczyni się do odnalezienia Liki.

Pieniądze na poszukiwania są.Jeżeli tylko będą potrzebne zaraz zrobię przelew ile trzeba.

TRZYMAM KCIUKI.

Jeżeli możesz pisz Kochana na jakim jesteś etapie.

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj nie było żadnych sygnałów,że Likusia była widziana-więcej o przebiegu akcji napisze Aneczka.

Jeśli jest ktoś chętny,by dołączyć do poszukiwań o co bardzo,bardzo prosimy-jest możliwość przejazdu weekendowego na trasie Jelenia Góra-Ustroń.

Pozdrawiam,A&M.

Link to comment
Share on other sites

Zadeklarowalam wczesniej,ze wspomoge groszem akcje poszukiwawcza Liki, w zwiazku z tym, jutro lece do banku i wplace bezposrednio na konto WiosnaA kwote ponad 200 zl ( nie wiem dokladnie na dzien dzisiejszy ile to bedzie) Wplace rowniez kwote ok 20 zl od mojej kolezanki z pracy. Przeznaczam to na pokrycie w czesci noclegu dla Moriska :), ktory przejechal przez cala Polsce,zeby szukac Likuni lub na zwrot niewielkiej czesci za paliwo. Domyslam sie ,ze koszty sa bardzo duze. 

Trzymam bardzo mocno kciuki i myslami jestem z Wami.

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, MikAga napisał:

Dzisiaj nie było żadnych sygnałów,że Likusia była widziana-więcej o przebiegu akcji napisze Aneczka.

Jeśli jest ktoś chętny,by dołączyć do poszukiwań o co bardzo,bardzo prosimy-jest możliwość przejazdu weekendowego na trasie Jelenia Góra-Ustroń.

Pozdrawiam,A&M.

Dusza by chciała,ale ciało nie daje. Cały czas jestem myślami z Wami.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

54 minuty temu, Poker napisał:

Dusza by chciała,ale ciało nie daje. Cały czas jestem myślami z Wami.

Pokerku,dziękuję.

38 minut temu, Bogusik napisał:

Kciuki mocno zaciskam! Aniu,myślami jestem z Wami i stokroć Wam dziękuję za to co robicie dla Likuni :)

Bogusiu,zaciskaj:)

Jutro po pracy,ok 17-tej wyjeżdżamy z Jelonki-nie będę już tu zaglądała.Jeżeli ktoś będzie chciał się zabrać z nami to zostawiam tu mój nr telefonu 603178357.

Pozdrawiam.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, MikAga napisał:

Pokerku,dziękuję.

Bogusiu,zaciskaj:)

Jutro po pracy,ok 17-tej wyjeżdżamy z Jelonki-nie będę już tu zaglądała.Jeżeli ktoś będzie chciał się zabrać z nami to zostawiam tu mój nr telefonu 603178357.

Pozdrawiam.

Kochani,szerokiej drogi i powodzenia w akcji! Niech wszystkie dobre duszki tego świata będą z Wami w poszukiwaniach! :)

Likuniu wracaj! Będę się o to modlić z całych sił!

Link to comment
Share on other sites

Wybaczcie,że nikogo z Was nie cytuję,ale szybciutko dwa słówka napiszę i zmykam lulu.

Dziękujemy za ciepłe myśli, wsparcie i kciuki. Ślijcie te pozytywne fluidy bo ciągle nic...,jedyny dziś sygnał od Pani odbierającej ulotkę,że widziała podobnego psiaka (chudszy) na Liściastej.Klatka na Kuźniczej stała do późnych godzin,ale na noc zabraliśmy.Rano znów rozstawimy.
Przechodnie o Lice wiedzą z ogłoszeń, jednak jest niewidzialna.

Morisek z małymi przerwami cały dzień maszerował,nawet po centrum gdzie niekoniecznie czuje się jeszcze  komfortowo.Tyle nowości wokół, jemu też jest wyzwaniem ,znosił jednak dzielnie i bez paniki.Oprócz spacerków,zdobywa tu sobie nowe doświadczenia,które psa męczą i wieczorem padł nam jak "mucha". Nie na moim łóżku a męża,któremu bardzo się to spodobało i powiedział,że pewnie psa zamęczyłam i  ma mnie już dosyć....
Szkoda,że Liki nie udaje się namierzyć.Gdzie ten maluch siedzi wciąż pojęcia nie mamy.
Jutro znów łazimy,jeździmy.

Wraz z domkiem Morisek dostał też nazwisko,a togusia dziś pokazała nam "naszą" ulicę w Ustroniu.

https://s5.postimg.org/7x9hcke0n/20171123_154631.jpg

 

 

 

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...