Kejciu Posted June 22, 2016 Share Posted June 22, 2016 Trzymam kciuki - nasza Suri najprawdopodobniej w piątek będzie ciachana - nie ma na co czekać bo telefony już dzwonią :D 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted June 22, 2016 Share Posted June 22, 2016 Ale super :). Jest czas na wybranie najlepszego domku:)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted June 22, 2016 Share Posted June 22, 2016 O matko, nie było mnie na dogo tylko cztery dni a tu tyle się nadziało! Mazowszanko gratuluję nowej, ślicznej lokatorki :) Zapisuję sobie wątek i lecę sprawdzać co jeszcze cię wydarzyło przez ten czas ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gluchypies Posted June 22, 2016 Share Posted June 22, 2016 Godzinę temu, Kejciu napisał: Trzymam kciuki - nasza Suri najprawde ciachana - nie mdziewczybkia na co czekać bo telefony już dzwonią :D Oooo to oby szybko zadzeonił wymarzony, wspaniały i mądry domek :-) zarówno dla Suri jak i Suzi. A ciachać dziewczybki trzeba szybciutko to dojdą do siebie :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted June 22, 2016 Share Posted June 22, 2016 7 godzin temu, Kejciu napisał: Trzymam kciuki - nasza Suri najprawdopodobniej w piątek będzie ciachana - nie ma na co czekać bo telefony już dzwonią :D Wspaniale, ze dzwonią ! Żeby tylko wśród tych dzwoniących był TEN jeden, jedyny... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewanka Posted June 22, 2016 Share Posted June 22, 2016 Kciuki cały czas zaciśnięte! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted June 22, 2016 Share Posted June 22, 2016 I co?.........wszystko oki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted June 22, 2016 Share Posted June 22, 2016 Też pytam? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted June 22, 2016 Share Posted June 22, 2016 Rozmawiałam z Mazowszanką. Wszystko ok, zabieg trwał dosyć długo i było troszeczkę większe krwawienie niż zazwyczaj. Suzi w podróży była niespokojna - po zabiegu nie wyszła sama tylko Gosia ją wyniosła i kwiliła sobie, pewnie kiepsko znosi narkozę jak nasza Fanta która całą noc mi dreptała i miejsca znaleźć sobie nie mogła. Jutro kontrola i zajrzenie do ranki. Najważniejsze że już PO teraz już będzie tylko lepiej! :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted June 22, 2016 Share Posted June 22, 2016 Dzięki za info. Trzymaj się, Gosiu i niech malutka szybko zdrowieje. Spokojnej nocy dla Was obu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted June 23, 2016 Share Posted June 23, 2016 Jak minęła noc? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted June 23, 2016 Author Share Posted June 23, 2016 W nocy zdjęła kaftanik. Nie wiem jak, bo był bardzo mocno zawiązany. Dwukrotnie zwymiotowała czymś białym (rozwodniona ślina ?) Nie ma apetytu, ale chodzi, załatwia się. Ranki nie widziałam, ale fartuszek jest suchy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted June 23, 2016 Share Posted June 23, 2016 7 minut temu, Mazowszanka13 napisał: W nocy zdjęła kaftanik. Nie wiem jak, bo był bardzo mocno zawiązany. Dwukrotnie zwymiotowała czymś białym (rozwodniona ślina ?) Nie ma apetytu, ale chodzi, załatwia się. Ranki nie widziałam, ale fartuszek jest suchy. O Boziu biduńka - ale najważniejsze że pierwsza noc za Wami - dla mnie zawsze najgorsza - teraz już tylko lepiej! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted June 23, 2016 Author Share Posted June 23, 2016 Noc fatalna. Ale myslę, że jest lepiej, bo nie piszczy. Tylko jest taka zagubiona. Prawidłowa waga 6,5 kg. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted June 23, 2016 Share Posted June 23, 2016 Biedulka i ona i Ty :(. Jak zdjęła kaftanik i nadal się boi, to nie on jest przyczyną jej lęku. Lerka panicznie się bała sukienki i jak była w nią ubrana, zachowywała się jak katatoniczka. Pierwsza doba za Wami. Teraz z górki ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted June 24, 2016 Share Posted June 24, 2016 I jak po kontroli ? wszystko dobrze ? Mamy mały odzew na ogłoszenia Suri - a że mamy 3 domki do sprawdzenia to podsyłam Suzi i Melę Malagosową. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted June 24, 2016 Share Posted June 24, 2016 Też pytam? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gluchypies Posted June 24, 2016 Share Posted June 24, 2016 Mam nadzieję, że dzisiejsza noc minęła dużo spokojniej i malutka dochodzi do siebie! Fajnie, że jest odzew z ogłoszeń dla Suri, może i Suzi skorzysta i szybko zmieni adres na ten docelowy :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted June 24, 2016 Share Posted June 24, 2016 Też mam nadzieję, że jest coraz lepiej, ale chętnie to usłyszę od Mazowszanki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted June 24, 2016 Share Posted June 24, 2016 Trzymajcie i za nas kciuki - dzisiaj Suri o 10:00 ciachanie ma Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted June 24, 2016 Share Posted June 24, 2016 Trzymam z całej siły - za Suri i za Ciebie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted June 24, 2016 Share Posted June 24, 2016 1 minutę temu, konfirm31 napisał: Trzymam z całej siły - za Suri i za Ciebie :) Dziekuje Krysiu, mam mega stres :( jeszcze ten upał... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted June 24, 2016 Share Posted June 24, 2016 5 minut temu, Ziutka napisał: Trzymajcie i za nas kciuki - dzisiaj Suri o 10:00 ciachanie ma a mają w tej lecznicy klimatyzację ? dzisiaj taki upał :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted June 24, 2016 Share Posted June 24, 2016 1 minutę temu, mdk8 napisał: a mają w tej lecznicy klimatyzację ? dzisiaj taki upał :( Mają i na szczęście Aneta też ma w domu klimatyzację :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted June 24, 2016 Share Posted June 24, 2016 2 minuty temu, Ziutka napisał: Mają i na szczęście Aneta też ma w domu klimatyzację :) ufff... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.