Jump to content
Dogomania

Piesek z ZHPR "na kolanka"


Maltasiowa

Recommended Posts

Planuję kupić suczkę maltańczyka. Będzie ona przeznaczona wyłącznie "na kolanka". Nie zamierzam jeździć z nią na żadne wystawy ani nic z tych rzeczy. Suma którą chcę przeznazyć to ok. 2500. I pytanie : Czy mogłabym kupić suczkę z ZHPR czy lepiej z ZKwP. Zastanawiam się nad tym ponieważ w hodowlach w ZHPR ceny są tańsze. Proszę o odpowiedź.  

Link to comment
Share on other sites

Twoim jedynym kryterium jest cena?

Nie czy pies będzie prawdziwym maltańczykiem z wielopokoleniowym rodowodem, wiedza hodowcy, gotowość do pomocy w wychowaniu i udzielania rad przez całe psie życie, kondycja matki, warunki i sposób odchowu szczeniąt, socjalizacja u hodowcy? Jeżeli nie, to lepiej wziąć małego białego psiaka ze schroniska za 30 zł niż nakręcać biznes cudacznym stowarzyszeniom.

Poczytaj wątki na forach pisane przez ludzi kupujących "rodowodowe" pieski po kosztach i jakie mają problemy.

Także jeśli kupować, to ZKwP, i to nie pierwsza z brzegu hodowla, bo i w związku się trafiają czarne owce.

Najlepiej popytać ludzi siedzących w rasie, porozmawiać z hodowcami, pojechać w odwiedziny, zobaczyć wszystko na własne oczy i wtedy się decydować.

Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, Monieq napisał:

Twoim jedynym kryterium jest cena?

Nie czy pies będzie prawdziwym maltańczykiem z wielopokoleniowym rodowodem, wiedza hodowcy, gotowość do pomocy w wychowaniu i udzielania rad przez całe psie życie, kondycja matki, warunki i sposób odchowu szczeniąt, socjalizacja u hodowcy? Jeżeli nie, to lepiej wziąć małego białego psiaka ze schroniska za 30 zł niż nakręcać biznes cudacznym stowarzyszeniom.

Poczytaj wątki na forach pisane przez ludzi kupujących "rodowodowe" pieski po kosztach i jakie mają problemy.

Także jeśli kupować, to ZKwP, i to nie pierwsza z brzegu hodowla, bo i w związku się trafiają czarne owce.

Najlepiej popytać ludzi siedzących w rasie, porozmawiać z hodowcami, pojechać w odwiedziny, zobaczyć wszystko na własne oczy i wtedy się decydować.

Źle mnie zrozumiałaś. Bardzo zależy mi na tym czy pies będzie prawdziwym maltańczykiem, na wiedzy hodowcy i na wszystkim co jest wymienione u ciebie w poście. Jednak nie będę ukrywać że cena jest jedną z ważniejszych rzeczy. Jednak nie do końca odpowiedziałaś na pytanie (które w sumie źle sformułowałam). Czy za takie trochę mniejsze pieniądze niż w ZKwP psa da się kupić szczenię dobrze wychowane, z prawdziwym rodowodem i w ogóle, jednak takie nie na wystawę i w ZHPR ? Przy okazji bardzo zastanawia mnie hodowla białe damy. Sprawdziłam że jest oficjalnie zarejestrowana w ZHPR. Jeśli mogła byś mi opowiedzieć o hodowli z której ty brałaś maltańczyka (jeśli go masz bo nie wiem), to będę bardzo wdzięczna.

Link to comment
Share on other sites

Nie mam maltańczyka, mam westy. I nigdy nie kupiłabym psa poza ZKwP, bo nie chcę szkodzić rasie, którą lubię, ani napędzać biznesu pseudohodowcom.

Temat stowarzyszeń typu związki/stowarzyszenia miłośników piesków/kotków/chomiczków rasowych to temat-rzeka. Rodowody z nieznanym ojcem, uprawnienia hodowlane nadawane po zdjęciu "bo Pusia wygląda jak jorczek", psy wychodzące z hodowli z parwowirozą, schorzeniami genetycznymi, nieodbieranie telefonów i nieodpisywanie na maile, jak tylko się okaże, że z psem coś nie w porządku... To tylko wierzchołek góry lodowej, już nie mówiąc o możliwości trafienia na rozmnażalnię z psami w klatkach w oborze za domem.

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

28 minut temu, Monieq napisał:

Nie mam maltańczyka, mam westy. I nigdy nie kupiłabym psa poza ZKwP, bo nie chcę szkodzić rasie, którą lubię, ani napędzać biznesu pseudohodowcom.

Temat stowarzyszeń typu związki/stowarzyszenia miłośników piesków/kotków/chomiczków rasowych to temat-rzeka. Rodowody z nieznanym ojcem, uprawnienia hodowlane nadawane po zdjęciu "bo Pusia wygląda jak jorczek", psy wychodzące z hodowli z parwowirozą, schorzeniami genetycznymi, nieodbieranie telefonów i nieodpisywanie na maile, jak tylko się okaże, że z psem coś nie w porządku... To tylko wierzchołek góry lodowej, już nie mówiąc o możliwości trafienia na rozmnażalnię z psami w klatkach w oborze za domem.

 

Dziękuje za opinię. Chyba jednak zdecyduję się na psiaka z ZKwP. Trochę naczytałam się o psach z pseudohodowli i wolę nie ryzykować.

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...