Anula Posted April 1, 2016 Share Posted April 1, 2016 13 godzin temu, zachary napisał: Tusia jak ...mini prawie karelski pies na niedżwiedzie...A z czystością to pewnie nigdy nie była uczona i musi ogarnąć tę sztukę. Madie, bardzo uważajcie na szczepienie Tusi. Uratowałam kiedyś wielkiego, czarnego psa o wyglądzie doga. Leżał i umierał z głodu(szkielet) i babeszjozy. Wyszedł na prostą po 2 transfuzjach i tygodniu kroplówek z lekiem. Po 3 tygodniach od zakończenia leczenia znalazł fajny dom stały. I w tej samej lecznicy, gdzie go uratowano, zaraz został zaszczepiony, bo wet powiedział, że jest zdrowy. Następnego dnia doznał paraliżu, gryzł z bólu nogi łóżka...i musieli go uśpić. Nigdy nie zapomnę jego wpatrzonych we mnie oczu i wtulonego we mnie wielkiego ciała, gdy umierał, na kocu, na lecznicowej podłodze. Potem od innych weterynarzy się dowiedziałam,że po babeszjozie należy odczekać, aby pies nabrał odporności i wtedy dopiero zaszczepić.... Jesteś kochana Aldrumko... Madie, czy Tusia ma adresatkę przy obróżce? O rany,nie wiedziałam ale faktem jest ,że organizm jest mocno osłabiony po babeszjozie.Będę ostrzegać innych.Do końca nigdy nie trzeba ufać wetom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted April 1, 2016 Share Posted April 1, 2016 Wet wetowi nierówny, tym bardziej,że tamten był współwlaścicielem lecznicy i bardzo doświadczony ale chyba rutyna zrobiła swoje... Tusiu, nasz sliczny karelczyku, jak tam postępy?....Adresatka musi być, bo wtedy reakcja kogoś kto ją widzi, jest natychmiastowa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madie Posted April 1, 2016 Author Share Posted April 1, 2016 Doszła wpłata dla Tusi od Anuli i RudyKaś. Uzupełnię zaraz na froncie. Rozesłałam też PW z numerem konta dla deklarujących chęć pomocy. W następnym poście zdjęcia i informacje na które wszyscy czekacie;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted April 1, 2016 Share Posted April 1, 2016 Oj czekamy czekamy! Z utęsknieniem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bou Posted April 1, 2016 Share Posted April 1, 2016 47 minut temu, Madie napisał: Doszła wpłata dla Tusi od Anuli i RudyKaś. Uzupełnię zaraz na froncie. Rozesłałam też PW z numerem konta dla deklarujących chęć pomocy. W następnym poście zdjęcia i informacje na które wszyscy czekacie;) Madie - zrobiłam przelew we wtorek,30 tego.Doszła ta kasa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madie Posted April 1, 2016 Author Share Posted April 1, 2016 Bou serdecznie przepraszam, wpłata doszłą wczoraj...Też uzupełnię na 1 stronie. Zdjęcia dziewczynki (nadal nie chce się załatwiać na spacerach, ale przynajmniej cieszy się na widok człowieka) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madie Posted April 1, 2016 Author Share Posted April 1, 2016 Jak widać adresówka jest ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bou Posted April 1, 2016 Share Posted April 1, 2016 Piękna,dzielna dziewczynka.A I łapka sie podpiera - moze dlatego,że na miękkim podłożu?Wyjątkowo chwytający za serce piecholek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RudyKas Posted April 1, 2016 Share Posted April 1, 2016 No przepiękna!! :) Oby się wszystko udało tak pięknie jak to brzmi..! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted April 1, 2016 Share Posted April 1, 2016 Spojrzenie ma ujmujące...Oj...cieniutki ten nasz karelczyk...Delikatna sunieczka...i z wielką adresatką, hi,hi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted April 1, 2016 Share Posted April 1, 2016 Mordka cudowna :) I na łóżku! I cieszy się na widok człowieka! Miód w serce :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted April 1, 2016 Share Posted April 1, 2016 Trzymam mocno mocno za zdrowko malenka kochana i za ten ...domus hoho Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madie Posted April 1, 2016 Author Share Posted April 1, 2016 Domek potwierdzony. Mała nie szuka DS, bo ten na nią czeka. Niech się tylko nauczy zaufania i załatwiania na zewnątrz , odrobimy ja i może jechac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madie Posted April 2, 2016 Author Share Posted April 2, 2016 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted April 2, 2016 Share Posted April 2, 2016 I Tusia ma już domek stały zaklepany! Lepiej być nie mogło! Madie, teraz ja napiszę,że w tak błyskawiczną adopcję Tusi to i ja nie wierzyłam.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mimbr Posted April 2, 2016 Share Posted April 2, 2016 Tusiaczek to jednak miał szczęście w nieszczęściu. Ale rozumiem, że na chwilę obecną dziewczynka jest zadłużona? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted April 2, 2016 Share Posted April 2, 2016 Nie można było wymyślić lepszego scenariusza :) Domek, który czeka na psinkę! Hurra! Oj Tuśka Tuśka, a taka byłaś niedostępna ;) I było uciekać? Było? ;D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted April 2, 2016 Share Posted April 2, 2016 44 minut temu, mimbr napisał: Tusiaczek to jednak miał szczęście w nieszczęściu. Ale rozumiem, że na chwilę obecną dziewczynka jest zadłużona? Madie chyba jeszcze nie wpisała wszystkich wpłat w rozliczeniach. Poczekajmy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted April 2, 2016 Share Posted April 2, 2016 A co z łapką ? Jest złamana czy obejdzie się bez gipsu ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted April 2, 2016 Share Posted April 2, 2016 Wygląda na to, że łapeczka coraz lepiej, pewnie obejdzie się bez gipsu. Na szczęście to młodziutka sunia i przy dobrym żywieniu ma szanse sama się podreperować :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madie Posted April 2, 2016 Author Share Posted April 2, 2016 Zgadza się. Dodam wpłaty :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RudyKas Posted April 2, 2016 Share Posted April 2, 2016 Cudowne wieści!:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mimbr Posted April 2, 2016 Share Posted April 2, 2016 Oby tylko ten mały lujdas szybko zaprzestał oblewania kątów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madie Posted April 2, 2016 Author Share Posted April 2, 2016 Uzupełniłam rozliczenie na 1 stronie wątku o wszystkie wpłaty i wydatki. Tusia ma obecnie na koncie trochę ponad 10zł. Zważywszy, że jutro zamówię jej karmę, którą karmiona jest w DT: http://www.zooplus.pl/shop/psy/karma_dla_psa_sucha/taste_of_the_wild/taste_of_wild/412224 , w środę powtarzamy morfologię i pewnie się odrobaczamy, a w niedalekiej przyszłości czekają nas szczepienia i opłata za DT to trochę wydatków nas jeszcze czeka. Napiszę zaraz do przyszłej pani Tusi, prosiła żeby dać jak będzie potrzebne wsparcie. DT także chciało by skonsultować łapę u innego ortopedy/chirurga bo według nich łapa jest w złym stanie, kość naciska na skórę bardzo mocno. A co samej bohaterki - nadal jest grzeczna, ale trochę kłopotów wyszło. Po pierwsze i najważniejsze Tusia przegryza smycze a jak jej sie uda to tez obroże. DT będzie z nia wychodził na łańcuszku. Nie jest to kompulsywne - jak się czegoś przerazi to zaczyna starać się odgryźć smycz i uciec...:( Po drugie jest psem nameblowym. Próbuje kraść jedzenie z blatów w kuchni wskakując na nie. Koniecznie będzie trzeba nad tym pracować. Kupa nadal na dworze, ale zaczęła też z emocji/nerwów sikać na posłanie, a nie podkłady. Biedna psina, dużo zmian za nią. Musi byc naprawdę wyprowadzona z równowagi. Nie mniej jest bardzo pojętna, daje już buziaki w domu - powinno się na spokojnie ułożyć. Moim zdaniem oraz DT potrzebny jest czas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted April 3, 2016 Share Posted April 3, 2016 Tak, na pewno trzeba jej jeszcze czasu, przecież nawet nie wiemy, co biedaczka przeżyła i jakie ma doświadczenia. I taka kolosalna zmiana! Jeśli łapa nie wygląda dobrze - koniecznie trzeba to sprawdzić u ortopedy, żeby nie było za późno.. A dt zna jakiegoś dobrego ortopedę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.